Postów: 163 |
|
---|---|
Ewka80 | Post #1 Ocena: 0 2013-05-02 12:57:47 (12 lat temu) |
Z nami od: 02-05-2013 Skąd: Rotherham |
Witam serdecznie wszystkich. Chciałam zapytać czy któraś z was miała podobną do mojej sytuację i jak ją rozwiązała. Obecnie pracuję w Polsce, na umowę o pracę na czas nieokreślony, więc mam pełne prawo do zasiłku macierzyńskiego po rozwiązaniu. Jednakże chciałabym w 6 miesiącu ciąży wyjechać do narzeczonego, który mieszka i pracuje w Anglii, tam też urodzić dziecko. Wiem, już bo dowiadywałam się w ZUSie, że gdy dziecko urodzi się w kraju unijnym, to wystarczy przestawić skrócony odpis urodzenia dziecka, żeby zasiłek macierzyński został wypłacany. Interesuje mnie jednak kwestia tych trzech miesięcy przed porodem. Powinnam mieć zwolnienie lekarskie od lekarza ginekologa. Ale czy takie wystawi mi bez problemu lekarz w UK? Podobno (to również udało się dowiedzieć w ZUSie), ważne jest, że będzie zwolnienie od lekarza, musi ono być przesłane do miejsca pracy (jeżeli zakład pracy zatrudnia więcej niż ileś tam pracowników). I teraz moje pytanie, czy któraś z was miała taką sytuację ?
|
Dwunasty | Post #2 Ocena: 0 2013-05-02 13:04:11 (12 lat temu) |
Konto usunięte |
Cytat: 2013-05-02 12:57:47, Ewka80 napisał(a): Ale czy takie wystawi mi bez problemu lekarz w UK? Nie wystawi jeśli wszystko z ciążą i z Tobą będzie w porządku. Trochę inaczej lekarze w UK zapatrują się na zwolnienie lekarskie w ciąży. Inna sprawa , warto się upewnić czy tutejszy NHS nie potraktuje Cie jako turystkę i nie obciąży kosztami porodu. |
Guylian | Post #3 Ocena: 0 2013-05-02 13:09:13 (12 lat temu) |
Z nami od: 29-11-2007 Skąd: Birmingham |
Ewka80 jesteś pewna, ze chcesz rodzic w UK? Przecież będziesz musiała zapłacić rachunek za poród, ze już nie wspomnę o tym, ze zmieniasz lekarza, który prowadzi Twoja ciążę w Polsce na położna w UK, która nie ma zielonego pojęcia o stanie Twojego zdrowia. Uwagi o turystyce porodowej sobie podaruje.,,
|
Dwunasty | Post #4 Ocena: 0 2013-05-02 13:10:19 (12 lat temu) |
Konto usunięte |
Cytat: 2013-05-02 13:09:13, Guylian napisał(a): Przecież będziesz musiała zapłacić rachunek za poród, To nie jest takie pewne, ale bardzo możliwe. |
Ewka80 | Post #5 Ocena: 0 2013-05-02 13:19:30 (12 lat temu) |
Z nami od: 02-05-2013 Skąd: Rotherham |
A czy to nie jest tak, że skoro mój narzeczony jest ubezpieczony, to ja również mogę być w tym ubezpieczeniu uwzględniona? Czy żeby to nastąpiło , musielibyśmy się pobrać? Chciałabym bardzo urodzić tam, bo on nie ma możliwości być ze mną w Polsce, a te ostatnie miesiące ciąży są trudne i chciałabym mieć w nim wsparcie. Prócz tego , urlop macierzyński też planuję w UK.
|
|
|
Severance_ | Post #6 Ocena: 0 2013-05-02 13:28:42 (12 lat temu) |
Konto usunięte |
Ewka80
Wydaje się, że powinnaś zacząć od wyrobienia karty EKUZ. Druga sprawa, to chyba bezpieczniej dla Ciebie byłoby poczekać w Polsce do momentu w którym lekarz wydałby Ci zwolnienie lekarskie- ja po prostu nie widzę przeciętnego lekarza GP wystawiającego Ci zwolnienie zaraz po przyjeżdzie do UK, to może być problem, a zwolnienia (jako kontynuacji zatrudnienia) potrzebujesz do macierzyńskiego, na które sobie zapracowałaś. Skomplikowane to troche, prawdę powiedziawszy. EDIT: link nie działa, ale pewnie wiesz o co chodzi. ![]() [ Ostatnio edytowany przez: Severance_ 02-05-2013 13:31 ] Mind your own biscuits and life will be gravy
|
nemesis83 | Post #7 Ocena: 0 2013-05-02 13:40:47 (12 lat temu) |
Z nami od: 21-01-2011 Skąd: Dorset |
Cytat: 2013-05-02 13:19:30, Ewka80 napisał(a): A czy to nie jest tak, że skoro mój narzeczony jest ubezpieczony, to ja również mogę być w tym ubezpieczeniu uwzględniona? Czy żeby to nastąpiło , musielibyśmy się pobrać? Chciałabym bardzo urodzić tam, bo on nie ma możliwości być ze mną w Polsce, a te ostatnie miesiące ciąży są trudne i chciałabym mieć w nim wsparcie. Prócz tego , urlop macierzyński też planuję w UK. moj facet tez juz byl w Uk iles tam miesiecy ale nie zdecydowlam sie tu przyjechac urodzic tylko poczekalam do rozwiazania w Pl. I chyba tobie tez bym tak radzila, bo planujesz isc na L4 i leciec do Uk i tutaj juz urodzic. L4 to zwolnienie chorobowe, wtedy sie powinno siedziec w domu a nie latac do innego kraju. Patrzac teraz jak sie wzieli za lewe L4 w ZUSIE obawialabym sie klopotów. Karta EKUZ nic nie da, bo to jest w razie W a nie na planowane zabiegi. Radzilabym sie jednak dobrze zastanowic, zeby spotem nie była zdziwiona konsekwencjami. |
Severance_ | Post #8 Ocena: 0 2013-05-02 13:55:39 (12 lat temu) |
Konto usunięte |
Cytat: 2013-05-02 13:40:47, nemesis83 napisał(a): Karta EKUZ nic nie da, bo to jest w razie W a nie na planowane zabiegi. Być może, nie będę się tam we wszystkie informacje wczytywać. ![]() Na miejscu autorki sprawdziłabym po prostu wszystkie opcje. EDIT: z tym zwolnieniem to bardziej myślałam o opcji szybszego pójścia na macierzyński, tak to chyba działa w UK? A co z urlopem? Może wziąć ile się da płatnego, a później bezpłatny? Po porodzie przesłać wymagane dokumenty do pracodawcy. [ Ostatnio edytowany przez: Severance_ 02-05-2013 14:07 ] Mind your own biscuits and life will be gravy
|
Severance_ | Post #9 Ocena: 0 2013-05-02 14:43:32 (12 lat temu) |
Konto usunięte |
Właśnie sobie coś uswiadomiłam, przecież EKUZ to nic innego jak angielski EHIC. Skoro więc Polki mieszkające w UK mogą rodzić z EHIC w Polsce, to musi to działać również w drugą stronę.
Mind your own biscuits and life will be gravy
|
nemesis83 | Post #10 Ocena: 0 2013-05-02 14:50:34 (12 lat temu) |
Z nami od: 21-01-2011 Skąd: Dorset |
Cytat: 2013-05-02 14:43:32, Severance_ napisał(a): Właśnie sobie coś uswiadomiłam, przecież EKUZ to nic innego jak angielski EHIC. Skoro więc Polki mieszkające w UK mogą rodzić z EHIC w Polsce, to musi to działać również w drugą stronę. ja byłam sie pytac w oddziale NFZ i nie ma takiej mozliwosci, mnie babka wspominala o formularzy e112 czy jakos tak ale nie zglebialam tematu. |