MojaWyspa.co.uk - Polski Portal Informacyjny w Wielkiej Brytanii. Polish Community in the UK
Polska strona Wielkiej Brytanii
Forum Polaków w UK

Przeglądaj tematy

Opieka nad rodzicem

« poprzednia strona

Strona 13 z 13 - [ przejdź do strony: 1 | 2 | 3 ... 11 | 12 | 13 ] - Skocz do strony

Str 13 z 13

odpowiedz | nowy temat | Regulamin

Onieznajomy

Post #1 Ocena: 0

2014-08-14 12:26:54 (11 lat temu)

Onieznajomy

Posty: 4046

Mężczyzna

Z nami od: 02-09-2011

Skąd: Glasgow

dobra wiadomosc dla was jest taka, ze w im starszym wieku ta choroba sie zaczyna tym wolniej postepuje

Do góry stronyOffline

Cytuj wypowiedź Odpowiedz

E-mail

Post #2 Ocena: 0

2014-08-14 12:30:56 (11 lat temu)

Uczestnik nie jest zarejestrowany

Anonim

Usunięte

Do góry stronyOffline

Cytuj wypowiedź Odpowiedz

Lola40

Post #3 Ocena: 0

2014-08-14 15:10:38 (11 lat temu)

Lola40

Posty: 279

Kobieta

Z nami od: 06-10-2010

Skąd: Manchester

Cytat:

2014-08-14 12:26:54, Onieznajomy napisał(a):
dobra wiadomosc dla was jest taka, ze w im starszym wieku ta choroba sie zaczyna tym wolniej postepuje



Być może statystycznie tak jest ale ja obserwuje coś zupelnie innego dwie kobiety, , które miały postawione diagnoze niemal w tym samym czasie, podobne leczenie i warunki życia. Starsza o jakieś 7-8 lat obecnie jest w dużo gorszej formie, młodsza niemal na tym samym poziomie.
Jedno jest pewne w tej chorobie każdy przypadek jest indywidualny. Jedni chorzy stają się agresywni, u inny przebiega to całkiem" spokojnie". Niestety znam to z doświadczenia.
Nawet w tych łagodnych przypadkach opieka nad taką osobą jest ogromnie obciążająca i trzeba ogromnej cierpliwości, odpornosci psychicznej i wsparcia wzajemnego rodziny,żeby razem przez to przejść.
Na razie zróbcie wszystko,żeby mama poczuła się u Was dobrze i bezpiecznie. Być może ten wstępny etap będzie trwał stosunkowo długo i mama nie będzie wymagać ciągłej opieki.
Czasem ten pierwszy etap też bywa trudny bo osoba chora jeszcze chce sama wszystko robić pranie, gotowanie itp. a niestety to wymyka się Jej spod kontroli. Posłodzona zupa to jeszcze najmniejszy problem ale już zalana łazienka to nic przyjemnego.
Choć tak jak powiedziałam każdy przypadek jest indywidualny i np. moja koleżanka ma chorą mamę i takich niespodzianek nie miała w tym przejściowym etapie.
Życzę dużo wytrwałości!:-)

Do góry stronyOffline

Cytuj wypowiedź Odpowiedz

Onieznajomy

Post #4 Ocena: 0

2014-08-14 16:19:04 (11 lat temu)

Onieznajomy

Posty: 4046

Mężczyzna

Z nami od: 02-09-2011

Skąd: Glasgow

Cytat:

2014-08-14 15:10:38, Lola40 napisał(a):
Cytat:

2014-08-14 12:26:54, Onieznajomy napisał(a):
dobra wiadomosc dla was jest taka, ze w im starszym wieku ta choroba sie zaczyna tym wolniej postepuje



Być może statystycznie tak jest ale ja obserwuje coś zupelnie innego dwie kobiety, , które miały postawione diagnoze niemal w tym samym czasie, podobne leczenie i warunki życia. Starsza o jakieś 7-8 lat obecnie jest w dużo gorszej formie, młodsza niemal na tym samym poziomie.
Jedno jest pewne w tej chorobie każdy przypadek jest indywidualny. Jedni chorzy stają się agresywni, u inny przebiega to całkiem" spokojnie". Niestety znam to z doświadczenia.
Nawet w tych łagodnych przypadkach opieka nad taką osobą jest ogromnie obciążająca i trzeba ogromnej cierpliwości, odpornosci psychicznej i wsparcia wzajemnego rodziny,żeby razem przez to przejść.
Na razie zróbcie wszystko,żeby mama poczuła się u Was dobrze i bezpiecznie. Być może ten wstępny etap będzie trwał stosunkowo długo i mama nie będzie wymagać ciągłej opieki.
Czasem ten pierwszy etap też bywa trudny bo osoba chora jeszcze chce sama wszystko robić pranie, gotowanie itp. a niestety to wymyka się Jej spod kontroli. Posłodzona zupa to jeszcze najmniejszy problem ale już zalana łazienka to nic przyjemnego.
Choć tak jak powiedziałam każdy przypadek jest indywidualny i np. moja koleżanka ma chorą mamę i takich niespodzianek nie miała w tym przejściowym etapie.
Życzę dużo wytrwałości!:-)


Lola, ja sobie tego nie wymyslilem, to sa slowa lekarzy, ze im osoba starsza to Alzheimer rozwija sie wolniej, moze dlatego ze ogolny metabolizm zwalnia
zgadzam sie jednak ze to nie jest regola, moga byc wyjatkowe inne przebiegi

z tym co napisalas sie zgadzam i tez zycze tej pani i tym panstwu jak najmniej przykrych chwil
ale chyba dobrze jest poczytac czy popytac jak ta choroba przebiega w pozniejszym stadium, zeby byc przygotowanym i zawczasu sie przygotowac na sytuacje trudne

chce tez powiedziec ze moim zdaniem powinnismy zrobic wszystko zeby chora mogla pozostawac w domu jak najdluzej, nawet jezeli to mozliwe to do konca
ale trzeba tez zdawac sobie sprawe ze przychodzi czas ze niekiedy opieka jest potrzebna 24 godziny na dobe

jeszcze dodam ze decyzja o umieszczeniu w domu opieki powinna byc we wczesnym lub w bardzo puznym stadium
czemu we wczesnym:
dlatego ze chora ma jeszcze na tyle swiadomosci ze wie dlaczego sie tam znalazla, bedzie jej przez jakis czas smutno i przykro, ale wejdzie w rytm takiego domu i sie zaklimatyzuje
latwiej tez bedzie jej zapamietac opiekunow, gzdzie jest toaleta, jak zaspkoic pragnienie czy glod, znaczy ze o wode wystarczy poprosic czy pojsc do kuchni i pokazac kran

czemu w bardzo puznym:
osoba chora nie jest juz swiadoma prawie niczego, chociaz mysle ze i tak jest to straszne
bo nawet jezeli nie poznaje najblizszych, wciaz pozostaja sfery zmyslow, ktore sa zakodowane, chociazby zapach domu
nagorsze dla tych ludzi jest zagubienie i przerazenie

[ Ostatnio edytowany przez: Onieznajomy 14-08-2014 16:27 ]

Do góry stronyOffline

Cytuj wypowiedź Odpowiedz

E-mail

karjo1

Post #5 Ocena: 0

2014-08-14 16:23:38 (11 lat temu)

karjo1

Posty: 21213

Mężczyzna

Z nami od: 01-06-2008

To co napisze, to przykre, ale jest jeszcze druga strona medalu - kwestia przetrwania i bezpieczenstwa pozostalych czlonkow rodziny, zwlaszcza jesli w domu sa dzieci.

Do góry stronyOffline

Cytuj wypowiedź Odpowiedz

Lola40

Post #6 Ocena: 0

2014-08-14 17:27:45 (11 lat temu)

Lola40

Posty: 279

Kobieta

Z nami od: 06-10-2010

Skąd: Manchester

Onieznajomy ja nie kwestionuje,że tak jest im później choroba sie pojawia tym wolniej postępuje. Chciałam tylko powiedzieć,że nie zawsze tak jest,że w indywidualnym przypadku może to wygladać inaczej.
Karjo masz rację, to bardzo ważna sprawa zapewnienie bezpieczeństwa domownikom, bo nawet jesli osoba nie jest agresywna i nieprzewidywalna to zawsze istnieje ryzyko odkręcenia gazu, wpuszczenia do domu nieznajomych itp. Ważna sprawa zapobiec mozliwości podpisywania dokumentów, zakupów na raty bo odkręcanie tego jest bardzo trudne. Ostateczność to ubezwłasnowolnienie takiej osoby ale to już bardzo poważna sprawa.
Bezpieczeństwo w dosłownym rozumieniu to sprawa numer jeden ale równe ważne jest aby domownicy mieli możliwość odpoczynku psychicznego, oderwania się od tej sytuacji bo ciągłe przebywanie z chorą na demencję osobą jest bardzo obciążające.
Żeby nie było tak pesymistycznie to dodam,że często też bywają zabawne sytuacje,że pomimo tego,że jest to straszna choroba dla rodziny można przez to przejść przy dobrej organizacji i zachowaniu niezbędnego dystansu i spokoju.

Do góry stronyOffline

Cytuj wypowiedź Odpowiedz

aisuga

Post #7 Ocena: 0

2014-08-14 20:15:30 (11 lat temu)

aisuga

Posty: 231

Kobieta

Z nami od: 09-02-2010

Skąd: UK

Moja babcia miala alzheimera i przez 15 lat zajmowala sie nia moja ciocia. Zycia wcale nie miala bo nawet do sklepu nie mogla wyjsc. Opieka 24/7 a z czasem doszlo karmienie, przebieranie pampersow, wstawanie 20 razy w nocy. Raz moja mama pojechala przejac opieke bo ciocia chciala byc na weselu syna- mama po 3 dniach zemdlala,jakis sasiad wezwal karetke, nie byla w stanie zniesc trudow tego zadania. Pod koniec zycia babcia juz nie chodzila, byla glucha i miala zwidy w ktore gleboko wierzyla (np widziala wnuka pod oknem a ciocia go nie chciala wpuscic I zamarzl na smierc i przez kolejne miesiace plakala ze ciocia zamordowala jej wnuka, oczywiscie wizyta wnuka nic nie dala by ja uprzytomnic). Picie podawano jej w kubku nie kapku,jedzeniem karmiono a pod koniec juz nawet nie byla w stanie nic przelykac i zmarla prawdopodobnie z glodu. To co moja ciocia przeszla to nikomu nie zycze,sama nabawila sie przy okazji miliona chorob. Dopiero po smierci babci troche odzyla, moze wlosy ulozyc i chociaz wyjsc na spacer. Opieka nad taka osoba to totalne poswiecenie wlasnego zycia wiedz radze to dokladnie przemyslec bo osoby z alzheimerem moga "wegetowac" dlugie lata

Do góry stronyOffline

Cytuj wypowiedź Odpowiedz

Onieznajomy

Post #8 Ocena: 0

2014-08-14 20:28:03 (11 lat temu)

Onieznajomy

Posty: 4046

Mężczyzna

Z nami od: 02-09-2011

Skąd: Glasgow

bardzo fajnie o tym piszesz Lola, znowu napisze ze sie zgadzam, moze zgadzamy
Kajro tez ma racje

mysle jednak ze sprawa ubezwlasnowolnienia to nie powinna byc ostatecznosc bo w momencie kiedy sie okaze ze to jest niezbedne dla opiekunow i przedewszystkiem dla chorej, na zalatwianie moze byc malo czasu a sprawy stana sie naglace
w gre wchodzi wzajemy stosunek, znaczy zaufanie osoby ktora ma byc ubezwlasnowolniona do swoich bliskich, roznie to bywa
jezeli jest pelne zaufanie to powinniscie zaczac o tym rozmawiac, tylko nie piszcie ze trudno, bo trudy zaczna sie jak to nie bedzie zalatwione
moim zdaniem chora jezeli jej swiadowmosc jeszcze na to pozwala powinna byc poinformowana o swoim stanie, tu pytanie czy diagnoza jest udokumentowana badaniami a nie tylko testami z pojmowania rzeczywistosci (bo niewiem jak te testy nazwac)

Kroliczek432 i ja nie chcemy tu straszyc cie dla tego ze cos slyszelismy tylko ja, a pewnie tez Lola, mamy pewne doswiadczenie w temacie
mama ze staruszki ktorej sie przytrafiaja dziwactwa moze sie stac osoba bardzo nieobliczalna i niebezpieczna
moze nie daj Boze, ale trzeba zakladac najgorsze, zeby sobie poradzic z tym co nas moze spotkac

moge ci tu dac mase trgicznych mozliwosci tego co sie moze wydazyc, ale wole to zostawic

chce jeszcze tylko powiedziec ze Alzheimer to nie jest choroba psychiczna i czlowiek ma tylko problem z obumieraniem komurek mozgowych
zmniejsza sie mozliwosc obliczeniowa muzgu, mowiac jezykiem komputerowym
pogarsza sie tez w sposob wykladniczy pamiec krotkotrwala
osobie chorej najlepiej pozostaja w pamieci zdazenia z dawnych lat, zdazenia najbardziej zarysowane w jej pamieci, dlatego z powodu ze zaczyna sie czuc zagubiona w dzisiejszej rzeczywistosci czesto wspomina to co pamieta - lata dziecinstwa i mlodosci

mysle ze zdecydowalas sie na cos wielkiego, na cos na co nie wielu stac
wzielas tescowa do siebie zeby jej nie zostawiac, na pastwe losu
mozesz byc z tego dumna
jestem pelen uznania

[ Ostatnio edytowany przez: Onieznajomy 14-08-2014 20:32 ]

Do góry stronyOffline

Cytuj wypowiedź Odpowiedz

E-mail

Strona 13 z 13 - [ przejdź do strony: 1 | 2 | 3 ... 11 | 12 | 13 ] - Skocz do strony

« poprzednia strona

Dodaj ogłoszenie

dodaj reklamę »Boksy reklamowe

Ogłoszenia


 
  • Copyright © MojaWyspa.co.uk,
  • Tel: 020 3026 6918 Wlk. Brytania,
  • Tel: 0 32 73 90 600 Polska,