Str 11.3 z 13 |
|
---|---|
Post #1 Ocena: 0 2013-10-02 20:56:15 (12 lat temu) |
|
![]() Anonim |
Usunięte
|
Williamette | Post #2 Ocena: 0 2013-10-05 20:34:16 (12 lat temu) |
Z nami od: 27-09-2013 Skąd: Caerphilly |
Cytat: 2013-10-02 20:56:15, ewa28300 napisał(a): Cytat: 2013-10-02 20:45:53, karjo1 napisał(a): No matko jedyna, te wypowiedzi o charakterze zenskiej linii rodziny zaczynaja wygladac dosc osobliwie w wypowiedzi jednej z nieodrodnych latorosli rodu ![]() Ta starsza osoba w domu, to jakis totalny pogrom i obled dookola. Nie bardzo wiem, dlaczego jej obecnosc uniemozliwia zycie normalnym trybem, z uwzlgednieniem wiekszej rodziny, kolejnego domownika. Dlaczego to nie da sie jezdzic na wakacje, przyjmowac gosci, pozwalac dziecku zyc swoim zyciem. Swoja droga, wygospodarowanie pokoju en suite na parterze wspolnego domu nie wymaga szalonych nakladow czy palacu. Wystarczy normalny dom i wykorzystanie np. utility room + reception/pomniejszenie living room, badz przerobienie garazu itp. pomysly. Kwestia checi i zaangazowania, zamiast doszukiwania sie kolosalnych utrudnien. Mysle, ze to do czego sie odnosisz mogla napisac osoba bardzo mloda, imprezujaca, generalnie taka, ktora sie jeszcze w zyciu nie pobawila jak trzeba ![]() ![]() A intymnosc? Moze chodzi o kwestie prowadzenia sie, ktorej rodziciel nie koniecznie musi przyklasnac? [ Ostatnio edytowany przez: <i>ewa28300</i> 02-10-2013 20:57 ] Bo ten genialny rodzic powie, ze nie zrobi sobie zakupow sam, bo nie zna angielskiego i nie wytlumaczysz, ze blyskotliwa znajomosc jest nie potrzebna, a chleba nie nakupisz na 2 tygodnie. Albo stwierdzi, ze taki chory/a, ze nie moze zostac sam na 10 sekund. A w takim pokoju to rodzic nie zamieszka, bo pokoj zimny, a w Polsce to rodzic mial 30 stopni w swoim super mieszkanku w bloku. Bo jeden rodzic jest fajny, a inny toksyczny i bedzie cie tyranizowal tekstami, a gdzie idziesz, a co mnie sama ciagle zostawiasz, nie mowie o mega imprezach, ale wyjsciu z kolezankami z malymi dziecmi, a nie zabierzesz na spotkanie, bo to twoje kolezanki, na dodatek tez mowia tylko po angielsku. Bo ten rodzic wreszcie owszem najpierw zmienial pieluchy ofiarnie, a po paru latach zaczal ci robic pranie mozgu na duza skale. |
Post #3 Ocena: 0 2013-10-05 20:44:10 (12 lat temu) |
|
![]() Anonim |
Usunięte
|
Turefu | Post #4 Ocena: 0 2013-10-05 22:40:13 (12 lat temu) |
Z nami od: 26-05-2013 Skąd: York |
Jak juz ktos napisal: jak to mozliwe, ze matka nie ma w Polsce NIKOGO? Ze nie ma krewnych, to sie zdarza, czasami rodziny sa male. Ale przyjaciele, znajomi, sasiedzi? I mama ma siedemdziesiat lat ? To jak zyla przez te lata, byla samotna wyspa? Dziwne I podejrzane dla mnie.
|
Severance_ | Post #5 Ocena: 0 2013-10-05 23:03:05 (12 lat temu) |
Konto usunięte |
Cytat: 2013-10-05 22:40:13, Turefu napisał(a): Ale przyjaciele, znajomi, sasiedzi? I mama ma siedemdziesiat lat ? To jak zyla przez te lata, byla samotna wyspa? Dziwne I podejrzane dla mnie. Nie bardzo rozumiem...Co jest podejrzane? Częśc znajomych może już nie żyć, a część sama wymagać wsparcia i opieki. Ci na chodzie mogą wpasć na herbatkę i ciasto, zainteresować się, ale trudno wymagać od nich robienia zakupów, czy pomocy w sprzątaniu, że już nie wspomnę..: a lata lecą! Mind your own biscuits and life will be gravy
|
|
|
Turefu | Post #6 Ocena: 0 2013-10-06 08:44:15 (12 lat temu) |
Z nami od: 26-05-2013 Skąd: York |
I dlatego oplaca sie pomoc, ktora I zrobi zakupy! 70 lat to dzisiaj nie jest podeszly wiek, wielu ludzi w tym wieku jest jeszcze czynnych zawodowo. Moja babcia miala 92 lata gdy zmarla. Do konca zycia przychodzili do niej znajomi , sasiedzi .
|
Williamette | Post #7 Ocena: 0 2013-10-06 09:57:38 (12 lat temu) |
Z nami od: 27-09-2013 Skąd: Caerphilly |
Cytat: 2013-10-06 08:44:15, Turefu napisał(a): I dlatego oplaca sie pomoc, ktora I zrobi zakupy! 70 lat to dzisiaj nie jest podeszly wiek 1. Wlasnie do tego zmierzalam w mojej obronie zony Andiego ![]() 2. Ktos sie czepial tematu intymnosci, sugerujac, ze jam mloda i rozwiazla jest ![]() 3. Odwiedziny kolegow. Rowniez z doswiadczenia wiem, ze sleepovers to wazna sprawa, przynajmniej w zyciu mojego syna, a te male paskudy, jak przyjda, to przemykaja po domu od 6-7 wieczor do poludnia dnia nastepnego i wcale nie sa cicho. Nie twierdze, ze pogodzenia w domu babci i wnuka jest niemozliwe, ale to taki kolejny niuans sugerujacy, ze wielopokoleniowosc pod jednym dachem to ciezka sprawa. Zauwazylam tez, ze Polakom 3 pokolenia w 2-pokojowym mieszkaniu 60 m2 jakos nie przeszkadzaja (autentyk, 2013 z Poznania, 2 przypadki znane dobrze). Z kolei Brytyjczycy krzywia sie na rodzenstwo mieszkajace w 1 sypialni (autentyk, 2013, Cardiff i okolice) ha |
Turefu | Post #8 Ocena: 0 2013-10-06 13:53:52 (12 lat temu) |
Z nami od: 26-05-2013 Skąd: York |
Pomoc sie matce nalezy, nikt tego nie kwestionuje. Istnieje jednak wiele form pomocy: dochodzaca osoba, ktos, kto wprowadzi sie do domu w zamian za opieke, Dom opieki. Mieszkanie z mama nie zawsze jest konieczne I dobre rozwiazanie.
Uwazam, ze napisane tu zostalo wiele niesprawiedliwych komentarzy na temat zony OP. Wiemy o calej sprawie niewiele I tylko z punktu widzenia OP. Z orginalnego postu nawet nie wynika, ze mama jest osoba ciezko chora, na pewno majaca problemy ze zdrowiem ( kto ich nie ma po siedemdziesiatce?) , wiec moze dochodzaca pomoc bylaby wystarczajaca. |
kroliczek432 | Post #9 Ocena: 0 2014-08-14 08:09:24 (11 lat temu) |
Z nami od: 05-07-2009 Skąd: manchester |
Cytat: 2013-04-26 10:19:29, kroliczek432 napisał(a): Cytat: 2013-04-26 10:08:00, matkapolka3 napisał(a): Matke masz jedno zone mozesz zmienic Oby Ciebie taki dylemat ominal szanowna kolezanko, bo niedlugo i TY mozesz zostac "wymieniona" ![]() Musisz koniecznie porozmawiac z zona, jak i z mama. Faktycznie mamie nie musi sie tu podobac, moze ma podobny stosunek do synowej jak zona do mamy... Ja nie przepadam za swoja tesciowa, widujemy sie raz do roku przez kilka dni i to zdecydowanie wystarczy, natomiast jakby moj maz mial taki problem z chora mama sama polecialabym po tesciowa. Z racji szacunku i zasr*** obowiazku mojego meza jak i milosci do mojego chlopa. Nie chcialabym aby kiedykolwiek stanal w sytuacji, kiedy bedzie musial wybierac miedzy mna a matka. W kazdym razie powodzenia. Problemy maja taka swoista nature, ze bezczelnie oczekuja na rozwiazanie. Dlugo nie musialam czekac. Za 2 tygodnie tesciowa przeprowadza sie do nas. Alzheimer to wstretna choroba, nie radzi juz sobie sama, ma 76 lat. Czym wiecej czytam o tej chorobie, tym bardziej jestem przerazona ale wciaz dobrej mysli. Ma pomoc w Polsce ale niestety jest bardzo samotna, ma tylko nas. |
kik1976 | Post #10 Ocena: 0 2014-08-14 09:41:18 (11 lat temu) |
Z nami od: 30-08-2006 Skąd: Neverland |
coz, to musisz liczyc sie, ze bedziesz miala mase dodatkowej pracy. nie wiem czy to byl najlepszy pomysl sprowadzanie jej tutaj. brak jezyka, problemy ze zdrowiem. nawet jesli ma tylko was, to byc moze bedzie bardziej samotna, bo oprocz was do nikogo nie bedzie mogla sie odezwac.
moja babcia rowneiz mieszka sama w pl, jednak rodzice zaltwili opieke. babcia nei wyobraza sobei przeprowadzki tutaj, nawet kosztem tego ze jest tam sama. ciagle powtarza: starych drzew sie nie przesadza. [ Ostatnio edytowany przez: kik1976 14-08-2014 09:45 ] Actus hominis non dignitas iudicentur ..
|