Str 8 z 12 |
odpowiedz | nowy temat | Regulamin |
ewamik |
Post #1 Ocena: 0 2013-04-04 13:46:34 (12 lat temu) |
 Posty: 4126
Z nami od: 30-10-2007 Skąd: London |
Cytat:
2013-04-04 13:30:31, sssid1 napisał(a):
Ewamik nie pisze ze jest cudownie, pisze ze bylo ciezko finansowo, ale relacje miedzy mna moim partnerem sa bardzo dobre i to mnie cieszy. Zle chwile zblizaja nas i motywuja. Nie musze byc wiarygodna dla Ciebie.
Ja nikomu nie mowie co maja robic, bo nie od tego jestem, ja mowie jak ja bym postapila i jak postepuje, kazdy popelnia bledy, ale lepiej je popelniac i sie uczyc niz nic nie robic i stac w miejscu.
Co do jakiejs pizzy hut to ja nawet nigdy czegos takiego nie jadlam. Sama potrafie sobie pizze zrobic, uwielbiam gotowac i z tego co slysze swietnie mi to wychodzi, klusek nie jadam raczej. Mam oczywiscie jak i Ty swoje marzenia i zachcianki, ale nie sa one az takie kosztowne.
Vivienne to ze mieszkalam zagranica sama nie znaczy ze zylam sobie slodko i beztrosko. Pieniadze ktore zarabialam szly na cos waznego i to jest powod dlaczego nie mam dzisiaj oszczednosci.
[ Ostatnio edytowany przez: <i>sssid1</i> 04-04-2013 13:31 ]
Alez nikt nie pyta Cie co robilas z pieniedzmi. Nikt u nikogo nie siedzi w kieszeni.
Chodzi o godne zycie i przyszlosc dla dziecka.
Gdy jestesmy sami,to mozemy nie gotowac,prace zmieniac co chwila,jezdzic po swiecie,kupowac ciuchy,szlajac sie po nocy.
Dziecko to sa zmiany ogromne. Przewraca swiat do gory nogami.
A przede wszystkim cholerne wydatki.
|
 
|
 |
|
|
OKidoki444 |
Post #2 Ocena: 0 2013-04-04 13:49:16 (12 lat temu) |
 Posty: 1237
Konto zablokowane Z nami od: 10-06-2012 Skąd: kettering |
Cytat:
2013-04-04 13:39:47, ewamik napisał(a):
Czemu zniechecaja ? To jest taka kolej rzeczy. Jestesmy sami i super sobie radzimy,a jak jest dziecko,to cala jesga skupiona jest na dziecku. Chociaz czasem zdarzaja sie jakies ewenementy,co ignoruja dzieci
nie kazdy sobie z tego zdaje sprawe,ze dziecko zepchnie go na drugi plan dopoki nie stanie przed faktem dokonanym,mysle ze jest to jeden z glownych czynnikow depresji poporodowej.
[url=][img][/img][/url]
|
 
|
 |
|
ewamik |
Post #3 Ocena: 0 2013-04-04 13:56:23 (12 lat temu) |
 Posty: 4126
Z nami od: 30-10-2007 Skąd: London |
Depresja poprodowa,pewnie zycie w pokoiku,chroniczny brak pieniazkow,slaby jezyk lub wcale.
I zamiast dac dziecku radosc,dajemy zgryzote. Grunt,ze razem!
I liczyc na zasilki tylko.
Dziecko placze,maz w pracy,ona sama w pokoju.
Zwariowac mozna.
Zapewne daleko do konsulatu ,zeby dziecku paszport wyrobic. Jak male zarobki,to i bez samochodu.
Chyba maja mieszkac w malym miasteczku? Tak?
I nie daj Boze,zeby chorowalo albo bylo alergikiem.
Wszystkie aspekty musimy wziac pod uwage.
Ja tez zakladalam,ze dam sobie rade w UK,przeciez mieszkalam w Grecji 7lat i tam urodzilam corke.
Jednak rzeczywistosc mnie przerosla. Inny kraj,inny jezyk i kultura. A mam tu kawalek rodziny!
|
 
|
 |
|
|
Post #4 Ocena: 0 2013-04-04 14:06:56 (12 lat temu) |
Anonim
|
Usunięte
|
 
|
 |
|
Vivienne |
Post #5 Ocena: 0 2013-04-04 14:07:40 (12 lat temu) |
 Posty: 2665
Z nami od: 26-01-2010 Skąd: London |
Cytat:
2013-04-04 13:49:16, OKidoki444 napisał(a):
Cytat:
2013-04-04 13:39:47, ewamik napisał(a):
Czemu zniechecaja ? To jest taka kolej rzeczy. Jestesmy sami i super sobie radzimy,a jak jest dziecko,to cala jesga skupiona jest na dziecku. Chociaz czasem zdarzaja sie jakies ewenementy,co ignoruja dzieci
nie kazdy sobie z tego zdaje sprawe,ze dziecko zepchnie go na drugi plan dopoki nie stanie przed faktem dokonanym,mysle ze jest to jeden z glownych czynnikow depresji poporodowej.
Dokladnie to, o czym juz pisalam.
Cala ciaze bylam rozpieszczana, przez meza, w pracy. Gratulacje, kupno wozka, uzadzanie pokoju dziecka, sklepy z ciuszkami dla dzieci. Sielanka jak z reklamy.
Potem powrot do domu ze szpitala i placzacy maly pakunek. Sliczne ubranka ubrudzone wymiocinami i kupa. Przeciez te noworodki na reklamach nie placza, nie robia w pieluche. Cos tu nie tak.
Gdy pierwszy raz wyszlam sama na spacer (4 dzien po porodzie) dostalam ataku paniki, a nawet nie przeszlam 100 metrow.
Gdy HV zadala pytania o moj nastroj odpowiedzialam jej, ze nie mam czasu na depresje bo musze zajmowac sie dzieckiem.
Gdy moj maz wrocil do pracy spojzalam na mojego syna i powiedzialam do niego: "maly musimy sobie teraz dawac rade sami".
|
 
|
 |
|
|
sssid1 |
Post #6 Ocena: 0 2013-04-04 14:50:48 (12 lat temu) |
 Posty: 283
Z nami od: 15-03-2013 Skąd: uk |
No ja sie tez zastanawiam jak to bedzie gdy baby przyjdzie na swiat. Nigdy nie czulam potrzeby macierzynstwa, no ale bedzie. To ze bede miec dziecko tytaj nie w Polsce nic u mnie nie zmienia, bo zarowno tam jak i tutaj bede sie pewnie czuc samotna. Na nikogo poza patnerem nie moge liczyc. Najgorszy ten strach ze sobie nie poradze z takim malenstwem, a nie strach o audii czy bmw.
O takich rzeczach bede myslec pozniej.
To jest chyba tak ze priorytety sie zmieniaja zaleznie od punktu siedzenia.
Jedni mysla o mundurkach, tenisie i operze bo dzieci sa wieksze i chce sie im zapewnic wszystko.
Inni o tym jak sie zajac taka mala istotka, jak zmienic pampersa, skad poznac ze cos bedzie nie tak, goraczka czy cos.
I to nie jest zlosliwy komentarz, bo jak ktos juz swoje troszke odchowal to nie ma takich obaw jak przy pierwszym zazwyczaj.
Druga sprawa jedni podchodza bardziej emocjonalnie inni bardziej praktycznie.
Dla mnie w tym momencie pieniadze nie sa najwazniejsze, byle by bylo na dach nad glowa, jedzenie, i potrzeby malenstwa. Na reszte jest jeszcze czas.
Naprawde takie mysli zajmuja teraz moj umysl a nie samochody czy pizza.
Na poczatek wazne by byc razem i jako tako stworzyc dom, nie luksusy, na to jeszcze bedzie czas.
Oparcie, wspolna wiez jest najwazniejsza. Moze zalezy od osoby, ale takie sa moje osobiste priorytety akurat w tym momencie i nie trudno mi zrozumiec ta pare ze chce przyjechac razem, mimo ze jak piszecie to nie jest byc moze najlepszy pomysl.
|
 
|
 |
|
sssid1 |
Post #7 Ocena: 0 2013-04-04 15:09:01 (12 lat temu) |
 Posty: 283
Z nami od: 15-03-2013 Skąd: uk |
I jeszcze dodam ze tutaj przynajmniej nawet przy jednej pensji nie musze sie martwic czy na pampersy nie braknie.
A w Polsce? Ostatnio z siostra rozmawialam, ona w PL mieszka i zadala mi pytanie, jak wy sobie dacie rade z tym wszystkim, wiesz jakie pampersy np sa drogie?! - no tak drogie sa w Polsce, ona nigdy za granica nie mieszkala, tutaj to nie jest jakis straszny wydatek. Mozna zyc nawet z jednej pensji i nie ma takich zmartwien finansowych, jakie zdarzaja sie w Pl. Moze nic sie nie odlozy czasem, ale przy dobrej kalkulacji na wszystkie potrzebne podstawy wystarczy.
Przepraszam za post pod postem [ Ostatnio edytowany przez: sssid1 04-04-2013 15:09 ]
|
 
|
 |
|
iwonisko |
Post #8 Ocena: 0 2013-04-04 16:06:09 (12 lat temu) |
 Posty: 579
Z nami od: 28-10-2012 Skąd: Manchester |
Ewa sama jestes niewiarygodną raz piszesz ze nie musisz pracować a za chwilę ze w weekendy pracujesz w restauracji
|
 
|
 |
|
ewamik |
Post #9 Ocena: 0 2013-04-04 16:17:39 (12 lat temu) |
 Posty: 4126
Z nami od: 30-10-2007 Skąd: London |
'Mowisz,ze pieniadze nie sa wazne,byle byl dach nad glowa i zapewnic dziecku warunki. Sama sobie przeczysz.
Jak zapewnisz dziecku dach nad glowa i potrzeby z jednej pensji i na dodatek przez agencje?
Wez pomysl toche.
Oczywiscie,ze piorytety zmieniaja sie. Mialam jedna corke-wpadka,po 2latach-znowu ciaza,najgorszy moment jaki mogl byc,ze wzgl.ekonomicznych a na dodatek maz tylko co przyjechal do Anglii. Mialam za nim jechac z dziecmi?
I wegetowac w pokoiku z dwojka dzieci?
Malo pieniedzy bylo,odmawialam sobie na rzecz dzieci.
Tu tak samo. Kto ma glowe do wyjscia z mezem czy kolezankami,skoro nie wystarcza pieniedzy na podstawowe wydatki? Masz wybor-drink za 7£ czy lepiej bluzeczka dla dziecka?
Wiadomo,ze gdy status poprawia sie,to mozna pozwolic sobie na wyjscie,na babski wieczor i wrocic nad ranem
Tak.Mysle teraz o tenisie,musicalach,zajeciach z tanca. Odmowisz dziecku gdy mowi-mama ja chce chodzic na gitare,a druga mowi-a ja na dance,bo Gosia tez idzie i ja tez chce.
Mysle o mundurku,a o czym mam myslec,skoro czeka mnie spory wydatek teraz za miesiac?
Pieniadze nie sa wazne? A dzieci wykarmisz sama miloscia tylko?
|
 
|
 |
|
iwonisko |
Post #10 Ocena: 0 2013-04-04 16:21:20 (12 lat temu) |
 Posty: 579
Z nami od: 28-10-2012 Skąd: Manchester |
Nie pwoiedzialam ze konto w banku nie jest wazne,nie jest najwazniejsze
Kazdy ma swoje priorytety,moze sie okazac ze po kilku latach osobnego zycia jedyne co naslaczy to to konto
Tez jestem tu sama z dzieckiem ,cale dni,czasem mi ciezko,tym bardziej ze caly czas bylam b.aktywna zawodowo ale nastal taki czas w moim zyciu wiec to akceptuje i staram sie odnalesc w nowej rzeczywistosci
Pewne rzeczy musialam odpuscic,jak sprzatam dokladnie dol odpuszczam gore,nie prasuje juz bielizny,obiady gotuje czasem wieczorem na drugi dzien kiedy mala spi a cale dni spedzamy na spacerach.Mozna sie zorganizowac,ja sie chce
Wychodzimy na baby massage i spotkania ma karmiacych piersia-nie jest zle
|
 
|
 |
|