xxx

A kto tu przyjezdza po to by rodzic y233asd? Opanuj sie... Ludzie tu przyjezdzaja bo chca tu pracowac i zyc? Mamy wszyscy do tego prawo bedac obywatelami UE. A to ze ktos jest w ciazy to co to ma do rzeczy? Ludzie chca sie dowiedziec jak to wyglada jak sie jest akurat w takiej a nie innej sytuacji zeby nie miec niespodzianki po przyjezdzie. Nie rozumiem niektorych na tym forum po co sie w ogole udzielaja skoro nie maja nic sensownego do powiedzenia...
Rozumiem ze piszac w liczbie mnogiej masz takze na mysli mnie, to odpowiedz mi na pytanie: gdzie twoim zdaniem powinnam prowadzic ciaze i urodzic dziecko skoro moim partnerem jest Anglik, ktory nigdy nie byl w Polsce i nie mowi po Polsku, jesli nie tutaj? Czekam na odpowiedz! I pozdrawiam...

Usunięte

Motorowka no niby teoretycznie nie powinnam sie bac,ale nie jestesmy malzenstwem, wiec jednak taki rachunek mogliby mi wyslac gdyby sie uparli... A moglabys napisac jaka kwota byla na rachunku i jak sie odwolywalas? Zdawalas ten Habitual Residency Test czy jakos inaczej? Napisz prosze... Teraz to mam stresa... Masakra jakas...

Usunięte

Dzieki wielkie za informacje. No mam nadzieje ze mi rachunku nie wystawia, bo nie wiem co zrobie. Napewno bym sie odwolywala. Szczegolnie ze bede miec CC to pewnie rachunek przyszedl by mi nieziemski..
Tak czy tak wystraszylam sie, chyba popytam jeszcze w szpitalu jak bede niedlugo na wizycie, bo takich niespodzianek bym nie chciala. Cala ciaze prowadze od poczatku tu w UK. Od 10 tyg. kiedy udalam sie pierwszy raz do GP.
Slyszalam np. o turystyce aborcyjnej , ze dziewczyny przyjezdzaja tu z innych panstw usowac ciaze ... Jesli kogos na tym przylapia, ze przyjechal w takim celu, nie dziwie sie ze wystawiaja rachunek. Lecz jesli ktos tu zyje, partner pracuje, tu urodzi sie dziecko, tu pojdzie do szkoly, osrodek zycia jest w UK to jest to dla mnie niepojete. Co to za przyjemnosc prowadzic ciaze w obcym jezyku, nikt raczej nie decyduje sie na wyjazd od tak z powodu ciazy. Jest wiele czynnikow. Jesli juz jest sie w ciazy a plany wyjazdu, czy oferta pracy, pomocy rodziny , jest akurat w takim momencie to przeciez nie znaczy to ze ktos wyjezdza zeby rodzic tutaj. Lepiej byloby u siebie. Ale nie zawsze jest jak, z kim zostac. A zeby z powodu ciazy zmieniac plany i odwolywac wyjazd jesli byl planowany, lub rozstawac sie to tez chyba glupota. Mimo wszystko zarobki tutaj sa lepsze i zycie latwiejsze niz w naszej kochanej PL ... Podkreslam to jest tylko moje osobiste zdanie i rozumiem ludzi ktorzy decyduja sie wyjechac bo nie widza dla siebie przyszlosci w Polsce, lub jakas widza ale niezbyt kolorowa. Tu zawsze jest szansa na lepsze zarobki. Porownajmy nawet zarobki robotnikow z fabryki w PL a tutaj...
Ja sama wczesniej mieszkalam i pracowalam (odprowadzalam podatki) w kilku europejskich krajach i do Polski nigdy mnie nie ciagnelo, bo mialam porownanie jak zyje sie tam, ciezko od wyplaty do wyplaty, a jak za granica. Ze mozna cos odlozyc, wyslac rodzinie.
Ale zycie plata figle i takze moja sytuacja sie odwrocila. Z ciazy bardzo sie ciesze ale skomplikowala moje zycie bardzo i mojego partnera tez. Zmiana kraju i zaczynanie wszystkiego od zera ... Po raz enty w moim przypadku .. Ah dlugo by pisacq

Usunięte

Caly czas piszemy, ze jak ktos mieszka i pracuje (albo ma wlasne srodki na utrzymanie), spelnia warunki rezydenta, to moze korzystac z bezplatnej opieki lekarskiej.

Inna sprawa jak ktos planuje przyjechac, szukac pracy, z ktorej moze (a moze nie) sie utrzyma, i jeszcze chce, zeby dotychczasowi podatnicy oplacali opieke lekarska.

Uczucia w przepisach maja bardzo male miejsce, to ze kolezanka nie chce rozlaki z mezem, i ojcem dziecka to jest ich sprawa, zasilkow nie przyspieszy z tego powodu, ani nie ma podpunktu w przepisach. Moga przeciez byc razem tam gdzie sa. Brzmi to troche brutalnie, ale trudno sie dziwic ze nie czekaja z rekami rozlozonymi na rodziny, ktore na starcie zakladaja ze same sie nie utrzymaja i beda korzystac z pomocy.

Nie jest wcale takim niespotykanym przyjazd w celu wykorzystania opieki medycznej.

Jak na wlasnym przykladzie doswiadczyliscie, nawet to, ze ktos jest obywatelem brytyjskim, nie kalifikuje go automatycznie do swiadczen bezplatnych, jesli zamieszkiwal poza krajem i nie oplacal podatkow w UK. Z tym boryka sie wielu Brytyjczykow mieszkajacych w innych krajach, kiedy przyjezdzaja do UK, bo nie sa rezydentami w UK.

Zachodzimy w ciaze w Polsce a w Angli podatnicy beda nas zywic i utrzymywac.

David40 spoko ze zachodzisz .. Ja zachodze w holandii a rodze w uk, albo tam gdzie mam ochote na terenie unii. Wole rozmawiac po angielsku niz holendersku z lekarzem. Nie wiem jak Ty gdy zachodzisz A utrzymuje sie ze swoich oszczednosci lub utrzymuje mnie moj partner, a nie podatnicy! A jak Ci sie nie podobaja przepisy dotyczace sluzby zdrowia w UK zawsze mozesz zmienic panstwo, wolny wybor. W ten sposob nie bedziesz sie dokladal z podatkow do darmowej sluzby zdrowia dla mieszkancow w UK. Pozdrawiam

Adacymru to wlasnie czasem dziwne jest w tym panstwie.. Bo mimo ze moj partner odprowadzal przez ostatnie dwa lata, jak sie okazalo, podatki do UK bo pracowal w delegacji dla angielskiej firmy i tak musial zdawac HRT bo potraktowali go jakby mieszkal i pracowal w innym panstwie i tam placil podatki, a jednak szly one i tak do UK.