Str 2 z 2 |
|
|---|---|
Post #1 Ocena: 0 2012-10-30 10:15:33 (13 lat temu) |
|
Anonim |
Usunięte
|
|
|
|
| NaprawdePilne | Post #2 Ocena: 0 2012-10-30 12:03:18 (13 lat temu) |
Posty: 9 
Z nami od: 29-10-2012 Skąd: Salford |
Strasznie duzo wiem, bo gdybys dokladnie przeczytala wiedzialabys,ze przyjaznimy sie dlugo i zostalem poproszony o pomoc w roli tlumacza.
A jezeli "druga" strona czuje sie pokrzywdzona rowniez moze zalozyc tutaj lub w dowolnym miejscu w internecie taki temat i prosic o pomoc. Jezeli Tobie sie ten temat nie podoba lub zamierzasz insynuowac, prosze nie wypowiadaj sie. Ja nie mam z tego zadnych korzysci, pomagam dobremu koledze, prosze ludzi zorientowanych o pomoc (jak by nie bylo, poniekad w jego imieniu) i nie bede sie wdawal z Toba ani z nikim innym w zadne niepotrzebne dyskusje. |
|
|
|
Post #3 Ocena: 0 2012-10-30 12:34:03 (13 lat temu) |
|
|
Anonim |
Usunięte
|
|
|
|
| NaprawdePilne | Post #4 Ocena: 0 2012-10-30 12:49:18 (13 lat temu) |
Posty: 9
Z nami od: 29-10-2012 Skąd: Salford |
Oczywiscie,ze masz prawo wyrazac swoje zdanie na tym forum, tego nie podwazam,ale Twoj poprzedni post brzmial jak typowe trolowanie na zasadzie "oczywiscie zawsze wina kobiety a facet super" itd. A z trolami nie dyskutuje.
Wyjasnilas w drugim poscie o co Ci chodzi i wszystko juz jasne. A co do pracy adwokata, tak jak wczesniej napisalem, on ma problemy z dogadaniem sie z tym adwokatem,wiec poprosil w koncu mnie o pomoc. Ja pisze tutaj z prosba do ludzi,ktorzy maja za soba podobne "przygody" zeby wydali swoja opinie na temat zachowania prawnika. Ja sam bede mogl cos o nim powiedziec jak sie z nim spotkam,bo tak naprawde byc moze wcale nie jest taki zly,ale bariera jezykowa jest zbyt duza. |
|
|
|
| Adacymru | Post #5 Ocena: 0 2012-10-30 21:20:57 (13 lat temu) |
Posty: n/a Konto usunięte |
Kolega zapewne nie zapytal prawnika nawet jaki ma plan dzialania. Na kazdy krok jest do tego odpowiednia chwila, i odpowiednie miejsce (a atuty/dowody jakie mowisz ze ma kolega, trzeba umiec wykorzystac), nie to kto krzyczy i jak czesto oznacza, ze sprawe przeciaza na swoja strone.
Jak jedna strona klamie, to wystarczy jeden dobry dowod przedstawiony w odpowiednim czasie by poddac watpliwosciom wszystkie inne zeznania, najlepiej zapytac prawnika jaki ma plan, i zapewne wszzystko bedzie jasne. Sadze ze nie jest to jego pierwsza sprawa w sadzie rodzinnym pertraktacje prowadzone sa delikatnie. Kolega niech sie skupi nad przedstawieniem swojej dobrej strony, bo skupianie sie na bledach/zachowaniu bylego partnera niewiele mu pomoze. Od wylapywania niespojnosci w przedstawianiu sprawy przez przeciwna strone sa osoby, ktore to robia zawodowo. Kolega ma jedno zadanie, przedstawic argumenty dlaczego on bylby odpowiednim rodzicem do wychowania dziecka, czy spedzania z nim czasu. Jak skupi sie nad wyciaganiem wad drugiej strony, i nawet przedstawi argumenty przeciwko przyznaniu jej prawa do opieki i decyzjach o dziecku, moze okazac sie ze zabraknie mu czasu zeby siebie przedstawic w pozytywnym swietle. Zostanie wrazenie obsesyjnej osoby, a to nie wrozy dobrze w podejmowaniu decyzji o przyszlosci dziecka. Cafcas nie interesuje co on mysli o drugiej stronie, chyba ze bezposrednio o to zapytany bedzie. Ich interesuja argumenty, dowody i przekonania dlaczego i jaka role powinien on odgrywac w zyciu dziecka.
Ada
|
|
|
|
| |
|
| gdanszczanka | Post #6 Ocena: 0 2012-10-30 23:16:16 (13 lat temu) |
 Posty: 3123 
Z nami od: 16-10-2012 Skąd: South east |
Cytat: 2012-10-30 12:03:18, NaprawdePilne napisał(a): Strasznie duzo wiem, bo gdybys dokladnie przeczytala wiedzialabys,ze przyjaznimy sie dlugo i zostalem poproszony o pomoc w roli tlumacza. A jezeli "druga" strona czuje sie pokrzywdzona rowniez moze zalozyc tutaj lub w dowolnym miejscu w internecie taki temat i prosic o pomoc. Jezeli Tobie sie ten temat nie podoba lub zamierzasz insynuowac, prosze nie wypowiadaj sie. Ja nie mam z tego zadnych korzysci, pomagam dobremu koledze, prosze ludzi zorientowanych o pomoc (jak by nie bylo, poniekad w jego imieniu) i nie bede sie wdawal z Toba ani z nikim innym w zadne niepotrzebne dyskusje. No hola hola , niestety jak sie wlazlo miedzy wrony.... Jezeli sie wystawi pod dyskusje publiczna jakiekolwiek, mniej lub bardziej, skomplikowane sprawy to trzeba sie liczyc i z odpowiedziami, ktorych raczej nie chcielibysmy uslyszec.... To nie jest forum dla prawnikow amatorow tylko dla polakow kazdej masci ... a ze mielismy juz kolezanke poszkodownego tatusia i sprawe pasozyta - zony, to ludzie raczej sceptycznie podchodza do sprawy - czemu sie nie ma co dziwic!! Moja rada - zaufac (i zaplacic) dobremu prawnikowi i skoncentrowac sie na pracy nad swoim wizerunkiem jako rodzic. A w najblizszej przyszlosci moze jakies lekcje angielskiego - ktore by pomoglyby w zarysowaniu tla obrazu (odpowiedzialnosc jednostki na emigracji - liczymy na siebie)  Phi
|
|
|
|
| Adacymru | Post #7 Ocena: 0 2012-10-31 00:13:19 (13 lat temu) |
Posty: n/a Konto usunięte |
Jak mnie pamiec nie myli to sama zakladalas od nowa te same tematy niedawno, bo odpowiedzi ci sie nie podobaly, punkt widzenia i siedzenia etc etc...
Kazdy problem ma dwie strony, jak narazie (z malym wyjatkiem) wypowiedzi skupiaja sie na wytlumaczeniu procesu, nie podpowiadaniu jak przebarwic prawde, zeby osiagnac cel. PS Nie ma zakazu w Regulaminie, ze zlosliwa czy zazdrosna kochanka, czy wscibska sasiadka nie moze otworzyc tematu na forum.
Ada
|
|
|
|
| gdanszczanka | Post #8 Ocena: 0 2012-10-31 00:52:07 (13 lat temu) |
Posty: 3123
Z nami od: 16-10-2012 Skąd: South east |
Cytat: 2012-10-31 00:13:19, Adacymru napisał(a): Jak mnie pamiec nie myli to sama zakladalas od nowa te same tematy niedawno, bo odpowiedzi ci sie nie podobaly, punkt widzenia i siedzenia etc etc... Kazdy problem ma dwie strony, jak narazie (z malym wyjatkiem) wypowiedzi skupiaja sie na wytlumaczeniu procesu, nie podpowiadaniu jak przebarwic prawde, zeby osiagnac cel. PS Nie ma zakazu w Regulaminie, ze zlosliwa czy zazdrosna kochanka, czy wscibska sasiadka nie moze otworzyc tematu na forum. wlasnie dlatego, ze tak zrobilam to o tym pisze, bo wiem ze to bylo wbrew regulaminowi, i przeprosilam ladnie ![:-]](modules/Forum/images/smiles/lol.gif ":-]")
Teraz co dzien sie ucze nowej rzeczy a i ciegi w pokorze staram sie przyjmowac - jak zasluzone. A moja rada bylo oddac sie w rece prawnika zamiast zaostrzac sytuacje pyskowkami... mysle ze nie tak calkiem do niczego   Phi
|
|
|
|
| NaprawdePilne | Post #9 Ocena: 0 2012-10-31 10:27:33 (13 lat temu) |
Posty: 9
Z nami od: 29-10-2012 Skąd: Salford |
Bardzo dziekuje za wszystkie porady i informacje, na bierzaco je przakazuje zainteresowanemu. Co do nauki jezyka, caly zart polega na tym,ze on pracuje z samymi Anglikami, dogaduje sie z nimi bez problemu, schody pojawiaja sie jak dochodza do tego nerwy i odpowiedzialnosc. Poki co razem z narzeczona, pomagamy mu jak mozemy,ale tak jak kolezanka wczesniej, przypominamy o nauce jezyka.
Tego nigdy za duzo. Jeszcze raz dziekuje za wszystkie merytoryczne odpowiedzi. |
|
|
|
Wczytuję dane...