MojaWyspa.co.uk - Polski Portal Informacyjny w Wielkiej Brytanii. Polish Community in the UK
Polska strona Wielkiej Brytanii
Forum Polaków w UK

Przeglądaj tematy

« poprzednia strona

Strona 5 z 5 - [ przejdź do strony: 1 | 2 | 3 | 4 | 5 ] - Skocz do strony

Str 5 z 5

odpowiedz | nowy temat | Regulamin

clockwork_orang

Post #1 Ocena: 0

2012-09-18 22:28:12 (13 lat temu)

clockwork_orange

Posty: 10572

Z nami od: 28-06-2007

Cytat:

2012-09-18 20:53:18, emilia1979146 napisał(a):
Ja nie wiem w ktorym poscie wyczytales ze "mnie boli" fakt ze nic nie dostane od niej ?

w zadnym, bo moja odpowiedz dotyczyla postu Inklemon:
Cytat:
A co jest złego w liczeniu na jakikolwiek spadek po majętnym rodzicu? Ja nie widze w tym nic złego, zdroznego, ani godnego wypominania. Od wieków majątki się dziedziczy w rodzinie i TO JEST NORMA. Normą jest, ze rodzice staraja sie przynajmniej cokolwiek swoim dzieciom zostawić. Kiedy sie nie uda, to trudno, ale żeby nawet się nie starać, to nie jest normą. Większość ludzi sie stara jednak.

zlego nic nie jest, ale czy jest to moralne?
bylo dobrze, jak 'tesciowa' wydawala kase na syna wychowujac go, jest zle jak zaczela na siebie tylko wydawac? co ma wspolnego tempo wydawania pieniedzy z prawem do dysponowania wlasnoscia?

ps. czasem mozna byc wydziedziczonym, wtedy nic sie nie dziedziczy... 8-)

Do góry stronyOffline

Cytuj wypowiedź Odpowiedz

Post #2 Ocena: 0

2012-09-18 23:27:27 (13 lat temu)

Uczestnik nie jest zarejestrowany

Anonim

Usunięte

Do góry stronyOffline

Cytuj wypowiedź Odpowiedz

Inklemon

Post #3 Ocena: 0

2012-09-19 05:52:43 (13 lat temu)

Inklemon

Posty: 231

Kobieta

Z nami od: 26-08-2012

Skąd: brak

Cytat:

2012-09-18 20:53:18, emilia1979146 napisał(a):

Maz i jego brat zzekli sie czesci majatku przy podziale, wiekszosc i tak zgarnela tesciowa. TO byla nasza decyzzja by miala za co zyc jak sadzilismy przez wieeele lat.



U mnie było identycznie. Ja z siostrą zrzekłyśmy sie całości nam przypadającego spadku po ojcu na rzecz mamy. Obie wtedy mieszkałysmy, pracowałysmy za granicą, świetnie sie nam powodziło. Więc zostawiłysmy wszystko mamie, żeby ona w Polsce miała dobrze, bezpieczeństwo finansowe etc. Faktem jest, ze mama przepuściła nasz spadek po ojcu.
Tylko, że na moją mame trudno sie było gniewać tak naprawdę. Była (bo już nie żyje) osobą zbyt dobrą i jednocześnie strasznie naiwną. Miała słabości, jak nagminne kupowanie w TV Market wszelakich "wynalazków" i rozdawanie ich Bóg wie komu (bo sama tego nie potrzebowała), pożyczanie pieniędzy wokół na wieczne nie oddanie, sponsorowanie brata i siostry przez lata (bo biedni)w postaci comiesięcznej pensji dosłownie, w ogóle nikomu nie odmówiła pomocy, kto jej nieco pokwilił jaki biedny. Niekiedy była to prawda i dużo pomogła ludziom (np płaciła za czyjeś operacje prywatnie)i potrafiła komuś życie / zdrowie uratować faktycznie, innym razem było to zwykłe naciągactwo przez cwaniaków. Jednak wielce cwanym nie trzeba było być, aby mamę naciagnąć, nie było to trudne moim zdaniem. Cóż, żyła, mieszkała sama. Sądzę, ze wszystko inaczej by sie potoczyło, gdyby z nią mieszkac razem i sprawy mieć na oku. Ale ona nigdy nie chciała się przeprowadzić do żadnej z córek, chociaż obie mamy warunki. Tak wiec ja mam takie mieszane odczucia z całej tej sprawy.
Jednak, jak wspomniałam, kiedy majatek sie niemal cały "rozpuścił", to chociaż wtedy potrafiła i chciała współpracować i się ogarnąć. Przynajmniej długów nie zostawiła.

Do góry stronyOffline

Cytuj wypowiedź Odpowiedz

zuza11

Post #4 Ocena: 0

2012-09-19 07:24:47 (13 lat temu)

zuza11

Posty: 2467

Kobieta

Z nami od: 15-03-2012

Skąd: South Yorkshire

I my kiedyś bedziemy teściowymi:-Y Trzeba się będzie nauczyć na pamięć udzielanych tutaj rad:-]

Do góry stronyOffline

Cytuj wypowiedź Odpowiedz

emilia1979146

Post #5 Ocena: 0

2012-09-19 10:33:58 (13 lat temu)

emilia1979146

Posty: 512

Kobieta

Z nami od: 10-01-2011

Skąd: village

Zdaje sobie sprawe , ze jest to delikatna sytuacja, ale jak pisalam , mam juz dosc beztroski tesciowej.
Pieniadze , ktore wyslalismy jej przez ostatni rok starczyloby na utrzymanie rodziny w PL a nie jednej osoby.
Ciezko zarobione pieniadze sa na lepsze jutro mojej rodziny a nie rozwalenie przez tesciowa.
Ja nie widze problemu i ribie zakupy w marketach , ona tylko delikatesacg, ja kosmetyki lupuje w bootsie ona w douglas.

Ja rozumiem gdyby jej zabraklo na zycie takie normalne, ato tedy mozna byloby dalej pomagac ale nie bede patrzyla jak ktos rozwala ciezko zarrobione pieniadze. Ona nigdy nie pracowala, wiec wydawanie cudzych pieniedzy to dla niej norma.
Dziekuje za wypowiedzi, wspolnie z mezem postanowilismy jej nie pomagac. Czekamy az podejmie decyzje o zamiane mieszkania na mniejsze.

Do góry stronyOffline

Cytuj wypowiedź Odpowiedz

Strona 5 z 5 - [ przejdź do strony: 1 | 2 | 3 | 4 | 5 ] - Skocz do strony

« poprzednia strona

Dodaj ogłoszenie

dodaj reklamę »Boksy reklamowe

Ogłoszenia


 
  • Copyright © MojaWyspa.co.uk,
  • Tel: 020 3026 6918 Wlk. Brytania,
  • Tel: 0 32 73 90 600 Polska,