Cytat:
2012-09-18 20:53:18, emilia1979146 napisał(a):
Ja nie wiem w ktorym poscie wyczytales ze "mnie boli" fakt ze nic nie dostane od niej ?
w zadnym, bo moja odpowiedz dotyczyla postu Inklemon:
Cytat:
A co jest złego w liczeniu na jakikolwiek spadek po majętnym rodzicu? Ja nie widze w tym nic złego, zdroznego, ani godnego wypominania. Od wieków majątki się dziedziczy w rodzinie i TO JEST NORMA. Normą jest, ze rodzice staraja sie przynajmniej cokolwiek swoim dzieciom zostawić. Kiedy sie nie uda, to trudno, ale żeby nawet się nie starać, to nie jest normą. Większość ludzi sie stara jednak.
zlego nic nie jest, ale czy jest to moralne?
bylo dobrze, jak 'tesciowa' wydawala kase na syna wychowujac go, jest zle jak zaczela na siebie tylko wydawac? co ma wspolnego tempo wydawania pieniedzy z prawem do dysponowania wlasnoscia?
ps. czasem mozna byc wydziedziczonym, wtedy nic sie nie dziedziczy...
