Str 3 z 5 |
odpowiedz | nowy temat | Regulamin |
clockwork_orang |
Post #1 Ocena: 0 2012-09-17 16:38:20 (13 lat temu) |
 Posty: 10572
Z nami od: 28-06-2007 |
Cytat:
2012-09-17 16:26:06, emilia1979146 napisał(a):
Czy ona potrzebowalaby na to nasza zgode czy cos, mogla zrrobic too bez wiedzy i dopisac ja? Co wtedy jak dopisala ja do hipoteki czyz notariusza? Czy wtedy np biorac cos pod zastaw hipoteki moze zrobic to sama np bez wiedzy wnuczki ktora tam widnieje?
Przepisanie mieszkania na corke to byl jej pomysl 5 lat temu jak sie corka urodzila, ona wtedy o tym caly czas mowila, nie wiem natomiast czy to zrobila czy nie.
Matko boska spac i jesc nie moge ze zdenerwowania;/
spokojnie, zeby dopisac do hipoteki nalezy miec akt wlasnosci lub wspolwlasnosci, a ten wymaga zgody obu stron ( w tym wypadku ktores z rodzicow musi podpisac w imieniu maloletniego)
jak Richmond pisala - zawsze moze maz odmowic przyjecia spadku w calosci lub z wyjatkami (np. zadluzone mieszkanie), ale... jesli kwota ze sprzedazy mieszkania nie pokryje dlugow, te przechodza na spadkobiercow
|
 
|
 |
|
|
|
Post #2 Ocena: 0 2012-09-17 16:40:18 (13 lat temu) |
Anonim
|
Usunięte
|
 
|
 |
|
emilia1979146 |
Post #3 Ocena: 0 2012-09-17 17:01:25 (13 lat temu) |
 Posty: 512
Z nami od: 10-01-2011 Skąd: village |
No coz podjelismy z mezem decyzje , ze stawiamy jej ultimatum...
Ma sprzedac mieszkanie , kupic kawalerke gdzies na obrzezach i z reszty splacic te 20 ty pozyczki i wlozyc w jakas lokate lub nie wiem ustalic jakis limit ze bedzie brala tylko 2tys z tych pieniedzy, plus jej emerytura i niech zyje. Jak posprzedaje czesc rzeczy z tego co ma w domu( obrazy, meble, i wiele cennych reczy przywiezionych z roznych podrozy ) bedzie miec tez okragla sume. W tym jej pomozemy...
Jesli nie to niestety my sie odcinamy i niech lamentuje my jej nie pomozemy wiecej. Osobiscie qatpie by cos to dalo by sie zmienila, ale wiem ze grunt sie jej pali pod nogami wie, ze jest kiepsko bo mimo ze my wciaz na nia krzyczymy ona dzwoni i chyba ma spore klopoty
|
 
|
 |
|
keramczak |
Post #4 Ocena: 0 2012-09-17 17:42:31 (13 lat temu) |
 Posty: 5983
Z nami od: 09-02-2010 Skąd: U.K |
Cytat:
2012-09-17 16:40:18, tyniek napisał(a):
Ubezwłasnowolnić?
A na jakiej podstawie? Rozrzutności w wydawaniu swoich pieniędzy?
Przypuszczam, że wątpię...
tyniek dobre,usmialem sie ![:-] :-]](modules/Forum/images/smiles/lol.gif ) ![:-] :-]](modules/Forum/images/smiles/lol.gif ) ![:-] :-]](modules/Forum/images/smiles/lol.gif ) #MajsterNaStulecie
|
 
|
 
|
|
|
Post #5 Ocena: 0 2012-09-17 19:15:06 (13 lat temu) |
Anonim
|
Usunięte
|
 
|
 |
|
|
ania_caterham |
Post #6 Ocena: 0 2012-09-17 20:05:16 (13 lat temu) |
 Posty: 695
Z nami od: 06-05-2007 Skąd: Caterham |
Jedynym rozwiazaniem jest znalezienie jej jakiegos bogatego dziadka, ktory bedzie jej dogadzal finansowo i w inny sposob ...
|
 
|
 |
|
mlody_leszczyk |
Post #7 Ocena: 0 2012-09-17 22:27:17 (13 lat temu) |
 Posty: 1460
Z nami od: 03-06-2010 Skąd: Luton |
Cytat:
2012-09-17 20:05:16, ania_caterham napisał(a):
Jedynym rozwiazaniem jest znalezienie jej jakiegos bogatego dziadka, ktory bedzie jej dogadzal finansowo i w inny sposob ...
Niewiem, czy jest to mozliwe, aby znalezc dziadka, ktory bedzie w stanie dogodzic jej w inny sposob niz finansowy...
|
 
|
 |
|
Kath24 |
Post #8 Ocena: 0 2012-09-17 23:37:52 (13 lat temu) |
 Posty: 30
Z nami od: 17-09-2012 Skąd: Cannock |
Jak teściowa pozwie o alimenty to kicha. Czytałam, że 90% spraw wygrywają rodzice... . A jak odwrócicie się plecami od teściowej, to już tylko pozostanie pytanie czy jest na tyle zdesperowana by złożyć pozew.
|
 
|
 
|
|
zuza11 |
Post #9 Ocena: 0 2012-09-18 07:25:13 (13 lat temu) |
 Posty: 2467
Z nami od: 15-03-2012 Skąd: South Yorkshire |
Jaka teściowa jest najlepsza?
|
 
|
 |
|
ewamik |
Post #10 Ocena: 0 2012-09-18 09:55:18 (13 lat temu) |
 Posty: 4126
Z nami od: 30-10-2007 Skąd: London |
Rodzice moga pozwać dzieci o alimenty ale nie moga robic wyjątków w dzieciach. Jesli ma dwoje,to dwoje musze płacić.
MOja tesciowa tez tak chciała zrobić ale chciała pozwac dwóch synów,co sa za granica,a swojego beniaminka zostawić. Nie dało się.
Tez mam tesciową,takiego wrzoda na dupie..
Jej wydatki (krem za 250zł,pościel -1700zł itd) przewyższają emeryturę 560zł.
Jeden z synów wysyła kase i kochanek również jej daje.
Też mi było jej kiedyś szkoda..znakomicie potrafi wzbudzić litość. Dla niej liczy sie tylko kasa,kasa,kasa....i wygląd.
Maż w końcu nie wytrzymał....Co telefon,to płacze,że nie ma kasy...a za chwilę słyszymy,że kupiła sobie nowe botki,była u kosmetyczki itd. A teraz odkąd nie dajemy grosza...rok czasu nie odzywa się do nas...zreszta zawsze bylismy Ci źli..mało dawalismy.
Babka od 11lat nie pracuje,ma 59lat.
Kiedys nam powiedziała -"wiecie,ostatnio usłyszałam od ludzi,że powinniście mi wysyłac 100f na miesiąc.Ja tego nie mówię,ale ludzie mówią i rodzina"
Drugi z synów właśnie wysyła jej 100f na miesiąc..a beniaminek nic
|
 
|
 |
|