Przez pol roku nie zauwazylas, ze nie otrzymujesz korespondencji z banku, troche dlugo. Oczywiscie moglas wybrac sobie paperless statements i wtedy faktycznie bys ich nie otrzymywala.

Ale co jest dziwne, ze bank wyslal nowy PIN i na tym powinnas sie skupic. Dlaczego bank wyslal nowy pin zamiast tylko nowej karty.

Polecam wszystkim przekierowywanie poczty przy przeprowadzce.

Mam dwa konta w Barclays. Do jednego mam z contactless do drugiego nie. Dwie karty razem z portfelem zgubilem na wakacjach w PL. Zadzwonilem do banku i przyslali mi nowe i dokladnie takie jak mialem jedna z contactless druga bez
Pros a bedzie ci dane

Co do braku korespondencji. Kiedys wrocilem na kilka miesiecy do PL i zmienilem sobie adres na polski. Poczta przychodzila itp. Pozniej przyjechalem do UK, zmienilem adres na angielski i moja karta utknela w bankomacie RBS. Zadzwonilem. Zablokowalem i poprosilem o nowa a oni mi ja do PL wyslali.
Za to wszystko sa komputery odpowiedzialne i system a wiemy na przykladzie RBS jak system potrafi namieszac. Ps pozdro dla ragazzy, ktora z powodu uwalenia systemu w RBS przez tydzien siedziala na telefonie i czytala forum MW

bogdann55, dlaczego bank daje ci nową usługę?

Bo takie teraz wprowadzają a pewnie zwykłe wkrótce znikną, parcie wymiany było przed igrzyskami, podobno miało to przyśpieszyć proces sprzedaży produktów i usług.

Nie trzeba wisieć godzinami, jeżeli facet się z tobą nie może dogadać to w ciągu 1-2 dni masz zestawienie wszystkich podejrzanych transakcji na stole, przesłane pocztą.
Trzeba zakreślić co twoje i po sprawie.

U ciebie sprawa tyle prostsza że będziesz używał jej sporadycznie.

Poza tym, tak jak napisałem wcześniej.
Skradziono mi pieniądze przez zwykłe karty też, więc twoje argumenty są zupełnie bezpodstawne.

I sądzę że te nowsze i tak są bezpieczniejsze niż te stare, bo na starsze mają już wyrobione metody od lat, a w nowych co raz zmieniają sposoby kodowania itd


Poza tym Wszytko co związane z kartami załatwiasz telefonicznie, nawet jak pójdziesz do banku to dadzą ci telefon, lub jak ładnie poprosisz to pani z obsługi zrobi to za ciebie, ale i tak będziesz musiał przejść proces weryfikacji, czyli odpowiedzieć na kila pytań.

Kartę mogą zablokować z wielu przyczyn, tak jak wspominałem, chciałem zapłacić zaliczkę na podatek! i wcale nie była to jakaś ogromna suma, strona rządowa, a oni mi zablokowali operację i kartę.

Z drugiej strony mnie to już nie dziwi, bo mi ktoś podprowadził kasę ostatnio gdy płaciłem za CC zone też państwowa strona, płaciłem przez www na telefonie nie przez wifi.
Ale i tak udało się im jakoś przechwycić dane, i niemal w tym samym momencie kupić travel cart na cały rok!

Na pewno tej karty nikt mi nie zeskanował chipa bo to karta firmowa, stosuję sporadycznie tylko do opłat firmowych, poza tym jeżdżę samochodem, zakupy robię w wiejskim sklepie Salisbury i Tesco gdzie nie ma tłumów by się mógł przytulić.

Tak że jak chcesz uniknąć jakich kolwiek kontaktów z bankiem, to karta płatnicza nie jest dla ciebie.


Aha, przez telefon to trudno powiedzieć że oni tam mówią po angielsku

Osobiscie byłem/jestem klientem 3 banków: Lloyds, Barclays i Natwest. Zdecydownaie najlepszy jest Natwest.

Z Lloydsa zrezygnowałem już dawno temu, mieli starożytny portal internetowy i kiepską obsługę klienta.

Barclays był trochę lepszy, ale jak tylko trzeba było załatwić coś nietypowego to ignorancja pracowników w oddziale była porażająca, a telefonicznie to można było porozmawiać jedynie z Bangladeszem.

W Natwest największym plusem dla mnie jest to, że jeżeli potrzebuję to dzwonię do lokalnego oddziału i tam mogę załatwić prawie wszystko. Dodatkowo mają dobrą stronę internetową i całkiem użyteczną aplikację na telefon (mozna robić przelewy, spłaty karty, sprawdzać stan konta). Jeżeli weźmiesz od nich kartę kredytową YourPoints, to w ciągu roku możesz uzbierać 40-50 £ cashbacku.
Zgłaszanie użycia karty zagranicą wydaje mi się być standardową procedurą w różnych bankach, ze względu na częste przypadki klonowania kart w niektórych krajach.

Śmiem twierdzić, że karta płatnicza jest dla każdego, kto jest wstanie zapamiętać pin, a i to idzie obejść.

Zabezpieczyłem się przed angielskimi bankierami wcześniej i gdy HSBC olało mnie na Ibizie to za kurs nurkowania zapłaciłem polską kartą z BZWBK. Ci z kolei nie widzieli mnie już prawie dwa lata, a ich karta debetowa zadziałała bez jakichkolwiek problemów. Nie musiałem nawet do nich dzwonić, aby wywiązali się z umowy.

Spodziewałem się, że to właśnie polska karta będzie zablokowana, ponieważ: jej nie używałem, nic im nie zgłaszałem, loguję się do nich z UK, a tu nagle transakcja na ponad 300 euro z drugiego końca Europy.

Tymczasem to HSBC zablokowało kartę, pomimo że poinformowałem ich gdzie i kiedy jadę. A więc blokada nie miała nic wspólnego z bezpieczeństwem. To tylko agresywny marketing. Odmówili wykonania usługi, aby wymusić powrót do konta płatnego.

Podsumowując karta debetowa Visa wydana w Polsce może działać z samym pinem, a do wydanej w Anglii potrzebny jest jeszcze telefon i znajomość języka angielskiego. Sorry, ale nie kupuję tego.

a są jakieś konta płatne?
konto w UK jest za darmo przecież,
Pomijam konta firmowe, gdzie za niektóre operacje płaci się.

Za to możesz sobie wykupić dodatkowe usługi, ubezpieczenia itd.

Nikt nic nie wymusza, Beata nic nie zgłaszała, w tym roku wakacje w krótki czasie w 3 krajach odległych od siebie po 1000 mil, nic nie zablokowali, ja też używałem kart i kredytówek i Visa i Maestro bez zgłoszeń, i też nie było blokad z powodu wyjazdu gdzieś tam.


W polsce z tego co zauważyłem podczas ostatniego pobytu to ciągle wolą gotówkę niż karty, w wielu miejscach musiałem biegać i wybierać pieniadze z bankomatu.
Widać nie jest to popularna forma płatności.

Ale jak robisz codziennie kilka kilkanaście operacji na karcie, przez wiele lat to jak loteria, więcej losów, większa szansa by trafić na problem.

Od wielu lat bywa że i dwa razy w miesiącu jeździliśmy w różne kraje, ot na weekendy 2-3 dni, nigdy nie zgłaszałem i nigdy nie było problemów czy to Visa elektron czy później Visa . z tego powodu.


Natomiast różnica jest gdy chcesz odzyskać pieniądze.

Kto próbował odzyskać pieniądze skradzione z karty w polsce?

Tu po prostu telefon, ew wypełnienie formy i pieniądze wracają na konto do miesiąca.

W Polsce bieganie na policje i użeranie się, no chyba że coś się zmieniło