MojaWyspa.co.uk - Polski Portal Informacyjny w Wielkiej Brytanii. Polish Community in the UK
Polska strona Wielkiej Brytanii
Forum Polaków w UK

Przeglądaj tematy

Monotonia zycia codziennego

następna strona » | ostatnia »

Strona 1 z 3 - [ przejdź do strony: 1 | 2 | 3 ] - Skocz do strony

Postów: 25

odpowiedz | nowy temat | Regulamin

brookaciki12

Post #1 Ocena: 0

2012-08-09 08:59:29 (13 lat temu)

brookaciki12

Posty: 1085

Kobieta

Z nami od: 26-07-2011

Skąd: D

Witam, z checia bym sie dowiedziala jakie macie podejscie do zycia, jak sobie radzicie pracujac, wychowujac dzieciaki, prowadzac dom, uprawiajac przy tym swoje hobby i uszczesliwiajac mezow/zony ?

Moze napisze w skrocie o co mi chodzi, od jakiegos czasu nie robie nic, doslownie ! siedze w domu, rano zaprowadze dziecko do szkoly popoludniu go odbieram, pory picia kawy mam juz nawet unormowane, obiad o tej samej porze codziennie, zakupy zawsze trzy razy w tygodniu w ustalonych dniach, nawet prysznic codziennie biore o jednej godzinie spanie tez, nawet wstaje ,uwierzcie, codziennie o 7.13 , kazdy dzien wyglada tak samo (pomijajac weekend kiedy gdzies pojade na wycieczke, odwiedze znajomych badz oni mnie)
Otoz przed wyjazdem na urlop powiedzialam sobie koniec ! postanowilam po powrocie zmienic doslownie wszystko, siedzenie w domu do niczego dobrego nie prowadzi (oczywiscie w domu mam mase obowiazkow i zeby nie bylo ze mowiac siedzenie myslicie sobie ze caly dzien siedze na kanapie !) pod koniec wrzesnia zmieniam dom, ide do pracy (pracuje juz dorywczo raz na jakis czas, ale to tylko kilka godzin tygodniowo) chce isc do pracy na full, prace juz mam zalatwiona, maly zmienia szkole, ja zaczelam codziennie chodzic na basen i saune co tez zabiera mi sporo czasu, od lutego jeszcze szkola, wiem ze jest to skok na gleboka wode i wiele osob mowi mi ze nie dam rady, ze maly do szkoly jeszcze chodzi trzeba go odbierac i lepiej jak pojde najpierw na pol etetu, to jeszcze bede miala zasilki przynajmniej a i nudzic mi sie nie bedzie :-o , ale zasadniczo nie o nude mi tu chodzi, bo sprzatajac, gotujac, zajmujac sie domem i rodzina sie wcale nie nudze, chodzi o to jaki ja przyklad daje dziecku, tyle jest kobiet ktore pracuja i sobie doskonale radza-tez tak chce :-W:-W co do zasilkow to powiem Wam szczerze ze sa bezsensu, ludzie patrza zeby nie isc do pracy zeby nadgodzin nie brac bo zabiora, ja mam to gdzies (fakt mam CTC i CHB) ale trzeba sie ze wszystkiego tlumaczyc z kazdego grosza, nie warto. zreszta moje dziecko spokojnie juz moze uczeszczac do klubu przed szkola i po szkole, dlaczego wiec mam z tego nie skorzystac by w jakis sposob chociaz poprawic swoja syytuacje finansowa, kolezanka mi mowila ze jak tak moge, caly dzien dziecko pozadomem, ale przeciez tam sie nudzil nie bedzie, krzywdy mu nie zrobia, masa rodzicow zapisuje swoje dzieci do klubow! nie chce tez rezygnowac z tej pracy co mam, ani ze sportu ktory zaczelam uprawiac,

uffff teraz moze ktos sie wypowie jak sobie radzicie? co sadzicie o zapisywaniu dzieci do szkolnych klubow? (o to mi glownie chodzi) a co sadzicie o rodzicach ktorzy postanowili pozostac ze swoimi dziecmi w domu kosztem etatu?

Do góry stronyOffline

Cytuj wypowiedź Odpowiedz

mirabelka77

Post #2 Ocena: 0

2012-08-09 09:25:16 (13 lat temu)

mirabelka77

Posty: 621

Kobieta

Z nami od: 25-04-2007

Skąd: londyn

Hmm ja pracuje ne full time i swiadomie zrezygnowalam z benefitow.bylo ciezko na poczatku, teraz lepiej bo kazda natepna pracs to krok do przodu. Do tej pory mama moja odbierala i zaprowadzala dzieci do szkoly, od tego wrzesnia ida oboje do breakfast i afterscholl club.( 7 i 4 latka).
Na wszelkie zajeci pozalekcyjne ja je zawoze.w soboty Pl szkola i rodzinne weekendy. Teraz jeszcze musze w to wplesc gotowanie i prasowanie bo do tej pory to bylo na glowie mamy. Jestem zmeczona ale i zadowolona, chociaz czsem brakuje mi doby;-)

Do góry stronyOffline

Cytuj wypowiedź Odpowiedz

Richmond

Post #3 Ocena: 0

2012-08-09 09:29:03 (13 lat temu)

Richmond

Posty: 29595

Kobieta

Z nami od: 06-02-2007

Skąd: Surrey

brookaciki12 tak trzymac :-) Nie sluchaj tych, ktorzy mowia, ze nie dasz rady. Inni daja i Ty tez dasz rade.
Carpe diem.

Do góry stronyOffline

Cytuj wypowiedź Odpowiedz

Izzkaa

Post #4 Ocena: 0

2012-08-09 09:39:37 (13 lat temu)

Izzkaa

Posty: 949

Kobieta

Z nami od: 17-02-2012

Skąd: Merseyside

Brookaciki z tego co czytam to radzisz sobie swietnie i nie masz powodow do narzekan :))
Poki siedzisz w domu to to nie jest jakies tam siedzenie,to tez ciezka praca i przyklad dziecku takze dajesz dobry,bo od malego widzi,ze dom wysprzatany,obiad ma zawsze ugotowany,a wierz mi,docenia sie to bardzo.
Znam osobe,ktorej mama lubila sobie czesto zagladnac do kieliszka ,dom zawsze brudny,nie ugotowane ,dzici zaniedbane wiec wierz mi,ze Ty dajesz przyklad dziecku bardzo dobry.

Wazne jest ,aby tez cos zrobic dla siebie,basen,sauna,szkola,tak jak piszesz to bardzo dobre rozwiazanie,czlowiek musi miec jakas odskocznie,jakies hobby bo inaczej mozna by bylo zwariowac.

Tez mysle ,zeby cos dla siebie poszukac,ale to nie predzej poki mala pojdzie do przedszkola,narazie za malutka jest,musze byc z nia w domu,moze jak mama wroci na jesien to cos znajde dla siebie.
Fakt,pracuje,,ale taka ta praca moja teraz :-] ,czuje sie jakbym ciagle byla na urlopie,a nie pracowala :-]

Trzymaj sie i dasz rade,tak trzymaj ;-)
Isskaa :-8

Do góry stronyOffline

Cytuj wypowiedź Odpowiedz

Strona WWW

brookaciki12

Post #5 Ocena: 0

2012-08-09 09:49:30 (13 lat temu)

brookaciki12

Posty: 1085

Kobieta

Z nami od: 26-07-2011

Skąd: D

Wlasnie o to chodzi, ze ja zawsze pracowalam, nawet teraz musialam isc na te kilka godzin (choc pieniadze z tego zadne) w pl syn chodzil do przedszkola dla dzieci ktorych matki pracuja, siedzial tam od 9;30 do 18;00, jak wrocilam do Anglii dwa lata temu tak od tego czasu tylko z nim, maz pracuje, i w zasadzie o powrocie do pracy na full zdecydowalam sie chociazby po to by zrezygnowac z benefitow, chcemy za trzy, cztery lata starac sie o kredyt na mieszkanie a one w niczym mi nie pomoga,musze pracowac, wiekszosc znajomym jest tego zdania ze jak mozna sie starac o mieszkanie z councilu to tylko glupek nie korzysta z takiej okazji, ale gdzie w tym wszystkim poczucie wlasnej wartosci? spojrzec za 10 lat na swoje zwyrodniale od siedzenia nogi i zalowac ze sie w pore tylka nie ruszylo,, niech sobie dookola gadaja co chca, ja rade dam, na basen moge chodzic wieczorami a i jak raz w tygodniu nie pojde nic sie nie stanie. Ostanio znajomej powiedzialam zeby byla spokojna bo jak zrezygnuje to dla niej wiecej bedzie (juz mnie chyba nie lubi heheheheh), zreszta mnie cudze zycie nie interesuje innych moje tez nie powinno :-) maly juz wie ze bedzie chodzil do klubu i jak narazie pomysl mu sie podoba, wychodzi na to ze na rozpakowanie rzeczy w nowym domu czasu nie bede miala :) ale wkoncu w domu sa trzy pary rak , nie jedna :-)

Do góry stronyOffline

Cytuj wypowiedź Odpowiedz

brookaciki12

Post #6 Ocena: 0

2012-08-09 09:58:07 (13 lat temu)

brookaciki12

Posty: 1085

Kobieta

Z nami od: 26-07-2011

Skąd: D

Cytat:

2012-08-09 09:39:37, Izzkaa napisał(a):

Tez mysle ,zeby cos dla siebie poszukac,ale to nie predzej poki mala pojdzie do przedszkola,narazie za malutka jest,musze byc z nia w domu,moze jak mama wroci na jesien to cos znajde dla siebie.
Fakt,pracuje,,ale taka ta praca moja teraz :-] ,czuje sie jakbym ciagle byla na urlopie,a nie pracowala :-]

Trzymaj sie i dasz rade,tak trzymaj ;-)



Moj syn ma 7 lat teraz idzie do Junior'ow, wiem ze daje mu dobry przyklad, tez widzi ze chodze raz na jakis czas do pracy, ma czyste ubrania, obiad podany, tyle tylko ze ja wiem ze to moj czas, niedlugo przyjdzie pora na drugie dziecko wtedy juz calkowicie bede uwiazana, jak teraz zaczne prace to za cztery piec lat jak przyjdzie maluszek na swiat bedzie mi latwiej szybko spowrotem wrocic do pracy (taka mam nadzieje) chce teraz czerpac garsciami zycie :-W Tobie napewno tez sie uda wrocic do pracy predzej czy pozniej, roznica miedzy nami jest taka ze moje dziecko jest juz na tyle duze ze samo chce zajec dodatkowych, ze mna chodzi na basen, chce chodzic na judo, meczy mnie juz od dluzszego czasu,, ciagle mu malo atrakcji

Do góry stronyOffline

Cytuj wypowiedź Odpowiedz

Post #7 Ocena: 0

2012-08-09 10:03:30 (13 lat temu)

Uczestnik nie jest zarejestrowany

Anonim

Usunięte

Do góry stronyOffline

Cytuj wypowiedź Odpowiedz

marklar666

Post #8 Ocena: 0

2012-08-09 16:56:18 (13 lat temu)

marklar666

Posty: 1225

Mężczyzna

Z nami od: 20-03-2008

Skąd: London

Cytat:

2012-08-09 08:59:29, brookaciki12 napisał(a):
rano zaprowadze dziecko do szkoly popoludniu go odbieram, pory picia kawy mam juz nawet unormowane, obiad o tej samej porze codziennie, zakupy zawsze trzy razy w tygodniu w ustalonych dniach, nawet prysznic codziennie biore o jednej godzinie spanie tez, nawet wstaje ,uwierzcie, codziennie o 7.13.

Dzien swistaka! Ja od samej powtarzalnosci zwariowalbym po miesiacu. Jedyna rzecz ktora robie codziennie o tej samej porze to wyjscie z pracy. Jak mozna tak funkcjonowac wg zegarka? Moj wyglada tak :)
Obrazek

[ Ostatnio edytowany przez: marklar666 09-08-2012 16:56 ]

Do góry stronyOffline

Cytuj wypowiedź Odpowiedz

E-mail

karjo1

Post #9 Ocena: 0

2012-08-09 20:54:03 (13 lat temu)

karjo1

Posty: 21367

Mężczyzna

Z nami od: 01-06-2008

Caly pomysl na wyjscie z domu swietny.
Jedyne, czego bym nie fundowala dziecku, to klub przed- i poszkolny codziennie. bo wtedy dzieciak siedzi poza domem od 7.30-8 do 17.30 - 18 i po powrocie juz troche za pozno, by cos z nim zrobic z lekcji, a czasu ledwie starczy, by pogadac (jak zechce) ;).
I nie ma coidealizowac klubow, dzieciaki zabawiaja sie same, dorosli tylko pilnuja wydawania 'pomocy' i by krzywdy sobie nie zrobily :).

Do góry stronyOffline

Cytuj wypowiedź Odpowiedz

slonecz

Post #10 Ocena: 0

2012-08-09 21:19:27 (13 lat temu)

slonecz

Posty: 2132

Kobieta

Z nami od: 12-11-2009

Skąd: sheffield

Cytat:

2012-08-09 09:49:30, brookaciki12 napisał(a):
wiekszosc znajomym jest tego zdania ze jak mozna sie starac o mieszkanie z councilu to tylko glupek nie korzysta z takiej okazji, ale gdzie w tym wszystkim poczucie wlasnej wartosci? spojrzec za 10 lat na swoje zwyrodniale od siedzenia nogi i zalowac ze sie w pore tylka nie ruszylo,, niech sobie dookola gadaja co chca, ja rade dam,


No to ja glupia jestem, bo mieszkanie z coucilu mialam i oddalam... Brokacik powodzenia Ci zycze i uwierz, ze dasz rade. ja daje z dwojka dzieci. Wystarczy chciec.

Do góry stronyOffline

Cytuj wypowiedź Odpowiedz

Strona 1 z 3 - [ przejdź do strony: 1 | 2 | 3 ] - Skocz do strony

następna strona » | ostatnia »

Dodaj ogłoszenie

dodaj reklamę »Boksy reklamowe

Ogłoszenia


 
  • Copyright © MojaWyspa.co.uk,
  • Tel: 020 3026 6918 Wlk. Brytania,
  • Tel: 0 32 73 90 600 Polska,