
Str 2 z 5 |
|
---|---|
justin1976 | Post #1 Ocena: 0 2012-06-13 11:00:00 (13 lat temu) |
Z nami od: 05-06-2007 Skąd: Londyn/Croydon |
U mnie jest tak, że czasami jak moja młodsza podczas zabawy zaczyna coś po angielsku mówić, to starsza ją upomina, że w domu to się po polsku mówi. Tak ją wyszkoliłam...
![]() |
jojomaster | Post #2 Ocena: 0 2012-06-13 11:08:41 (13 lat temu) |
Z nami od: 18-07-2007 Skąd: luton |
moj na poczatku w szkole byl bardzo zamkniety w sobie, nie chcial mowic nic wogole do nikogo. w domu mowimy po polsku oczywiscie, ale zwrotow typu 'boli', 'kibel' itp to uczylam zanim poszedl. teraz plynnie i ladnie mowi tylko po polsku, pomimo ze juz rok do szkoly chodzi... po angielsku troszunie, ale komunikuje sie swietnie i z dziecmi i z paniami - jak nie po angielsku to uczy ich polskiego
![]() |
Post #3 Ocena: 0 2012-06-13 11:31:12 (13 lat temu) |
|
![]() Anonim |
Usunięte
|
Dangerous__girl | Post #4 Ocena: 0 2012-06-13 11:39:21 (13 lat temu) |
Z nami od: 13-02-2011 Skąd: London |
Cytat: 2012-06-13 10:14:54, justin1976 napisał(a): Kiedyś któraś z jej nauczycielek powiedziała, że jeśli dziecko zna dobrze swój język ojczysty, to łatwiej uczy się drugiego języka. tez to uslyszalam od mojej corki nauczycielki,ze latwiej jej sie bedzie uczylo angielskiego,jak bedzie dobrze mowila po polsku. ja nie mowie do dzieci wogole po angielsku, tylko bajki im kupuje w jezyku angielskim i ksiazeczki. |
Twinkle | Post #5 Ocena: 0 2012-06-13 11:41:38 (13 lat temu) |
Z nami od: 18-12-2011 Skąd: Somerset |
Mialam ten sam problem iles lat temu
![]() Moje dzieci urodzily sie w Anglii,w domu oczywiscie mowilo sie tylko po polsku...i mialam dylemat czy synek nauczy sie angielskiego ![]() Poszedl do play group,potem nursery...teraz konczy reception i mowi plynnie po angielsku,liczy,czyta itd...teraz to ja dbam o jezyk polski ale tez stopniowo aby mu nie zamieszac. W domu mowimy po polsku jednak czasem mowimy po angielsku i zazwyczaj kiedy syn sie zagolopuje i wtedy ja sie wciagam ale ja bardziej dla zabawy ![]() mamy sasiadow anglikow,dobrych znajomych gdzie jest malzentwo mieszane a syn ciagle bawi sie z ich dziecmi,wiec kroluje angielski,my tez sie z nimi spotykamy wiec znowu angielski. Jednak pilnuje aby dziecko mowilo poprawnie po polsku,kiedy przekreca wyrazy poprawiam go itd.. Moim zdaniem nalezy wieksza uwage zwracac na polski,jezeli zalezy nam aby dzieci w przyszlosci mowily poprwna polszczyzna,ale tez nic na sile. Wiadomo ze beda jakies braki,ja juz sie tym nie przejmuje. mam kilka ksiazek,cwiczen z literkami,cyframi i syn lubi je rozwiazywac. nie ma co sie martwic bedzie dobrze ![]() lake...
|
|
|
poluszkaa | Post #6 Ocena: 0 2012-06-13 11:44:49 (13 lat temu) |
Z nami od: 30-06-2011 Skąd: Edinburgh |
U mnie w domu jest "ponglisz". A tak dokladniej, jak przyjechalismy syn w ogole nie mowil - poszedl do przedszkola poznal jezyk angielski.
W domu mowi lamana polszczyzna, natomiast na ulicy, w sklepie po angielsku. Nie daj "bosze" cos sie powie po polsku przy jego kumplach, to jest zadyma. Publicznie polskiego nie uzywa i sie denerwuje jak my uzywamy. W papierach rowniez jako jezyk ojczysty ma wpisany angielski. Nie bede go zmuszala do polskiego - tym bardziej ze swietnie go rozumie i jak chce to nawet z babcia porozmawia ladnie ![]() Kamil Tymoteusz 24 czerwiec 2005,
Stefan Henry 31 lipiec 2012
|
1981ja | Post #7 Ocena: 0 2012-06-13 12:02:08 (13 lat temu) |
Z nami od: 02-05-2012 Skąd: tutaj |
Ja osobiscie klade nacisk na jezyk polski. Zakupilam podreczniki i cwiczenia takie z jakich korzystaja dzieci w pl szkolach (moja corka ma 6 lat). Ucze ja pisanych literek po pl. Roznia sie, jak dla mnie pisane literki sa ladniejsze niz ang. Oczywiscie wyrabia sobie pismo piszac piorem.
W domu jest telewizja polska, ale czesto bajki ogladane sa w jezyku ang. Wiadomo, plytki kupujemy w ang sklepach nie polskich. Uwazam, ze szkola jest po to by nauczyc dziecko po ang ja dokladam staran zeby potrafila ladnie sie wyslowic i pisac po pl. Swego czasu nie chciala czytac po ang tylko po pl. NIe naciskalam. Teraz jest odwrotnie. Bardzo ladnie czyta ang ksiazeczki (przynosi co tydzien jedna ze szkoly i oprocz tego odwiedzamy biblioteke i wypozyczamy ksiazki). Ciezko namowic ja do czytania po pl. Ale jak juz ma chec calkiem niezle jej to wychodzi. |
justin1976 | Post #8 Ocena: 0 2012-06-13 12:03:33 (13 lat temu) |
Z nami od: 05-06-2007 Skąd: Londyn/Croydon |
Wiesz poluszka dla mnie to dziwnie brzmi. To tak jakby się wstydził języka polskiego. Moja córka jest dumna z tego, że potrafi mówić w dwóch językach. Nawet jak są u niej koleżanki, to czasami zapomni się i powie do nas coś po polsku. Potem razem się z tego śmieją. Tak samo jak jej kolezanki starają się przeczytać coś w jej polskiej książce. Nawet troszkę jej zazdroszczą tej umiejętności. Na ulicy, w sklepie i wszystkich innych miejscach publicznych również bez skrępowania używamy języka polskiego. No chyba, że oprócz nas jest jeszcze ktoś anglojęzyczny. Cieszy mnie, że jest dumna z bycia Polką.
[ Ostatnio edytowany przez: justin1976 13-06-2012 12:09 ] |
Post #9 Ocena: 0 2012-06-13 12:13:19 (13 lat temu) |
|
![]() Anonim |
Usunięte
|
poluszkaa | Post #10 Ocena: 0 2012-06-13 12:14:37 (13 lat temu) |
Z nami od: 30-06-2011 Skąd: Edinburgh |
Cytat: 2012-06-13 12:03:33, justin1976 napisał(a): Wiesz poluszka dla mnie to dziwnie brzmi. To tak jakby się wstydził języka polskiego. Moja córka jest dumna z tego, że potrafi mówić w dwóch językach. Nawet jak są u niej koleżanki, to czasami zapomni się i powie do nas coś po polsku. Potem razem się z tego śmieją. Tak samo jak jej kolezanki starają się przeczytać coś w jej polskiej książce. Nawet troszkę jej zazdroszczą tej umiejętności. Na ulicy, w sklepie i wszystkich innych miejscach publicznych również bez skrępowania używamy języka polskiego. No chyba, że oprócz nas jest jeszcze ktoś anglojęzyczny. Cieszy mnie, że jest dumna z bycia Polką. [ Ostatnio edytowany przez: <i>justin1976</i> 13-06-2012 12:09 ] dokladnie to ujelas - wstydzi sie. Nie znam powodu, bo nie chce mi go podac. Nie chce go naciskac, bo wiem, ze wtedy w ogole przestanie mowic po polsku. Oboje z mezem wiemy (bo nie raz slyszelismy) ze jezyk polski nie jest mu obcy - ale przy zamknietych drzwiach tylko. Kamil Tymoteusz 24 czerwiec 2005,
Stefan Henry 31 lipiec 2012
|