Dziewczyny starały się nie reagować na idiotyczne uwagi pod adresem ale nie dało się, tamte wiedziały ze to są Polki . Otoczyly córkę wraz z koleżanka ale udało im się ominąć ta bandę więc one zaczęły iść za córka, jedna prawie wisiała jej na plecach, jednocześnie kopiac ja po nogach, córka się odwróciła spytała co robisz???? Wywiązała się ponownie głupia dyskusja i w ruch poszły ręce , tamta przewróciła córkę na ulice, zaczęła kopać gdzie poparło, na głowie na guzy, porwana bluzę i ogólnie potluczona jest, był telefon na pogotowie i zgłoszenie na policję, pogotowie zabrało ja do szpitala bo podejrzenie wstrząsu mózgu mogło być, wieczór i noc prawie bo do 24 -ej spędziliśmy w szpitalu, czekamy na policję.
I jeszcze jedno w trakcie szarpaniny jednej z tamtych wypadł telefon który będzie oddany policji bo w zasadzie trudno ustalić tożsamość tych dziewuch. Zobaczymy co z ta sprawa będzie dalej. Coś takiego nigdy nas nie spotkało

[ Ostatnio edytowany przez: ela_42 28-05-2012 20:05 ]