Cytat:
2012-05-16 18:38:50, nikita21 napisał(a):
Mimo roznych opini na moj temat dziekuje za wypowiedzi.Zrozumialam jedno napewno musze porozawiac jak najszybciej z ojcem dziecka.Ma prawo wiedziec nie jest prawda ,ze go nie kocham tylko sam odszedl krotko po naszym zblizeniu.Kolejna sprawa: prosze nie oceniajcie ja rowniez nie spodziewala bym sie,ze bede kiedykolwiek w takiej sytuacji.Kolejna sprawa odnosnie zabezpieczenia: zgadzam sie to bylo bezmysle jednak po okolo 23 godzinach wzielam tabletke do 72 godzin dlatego tym wiekszym szoiem dla mnie jest ta ciaqza.I nieprawda jest ,ze chce usunac to dziecko...poprstu nie chce aby moje dziecko nie mialo niczego w zyciu
o samej jest mi bardzo ciezko utrzymuja mame w Polsce sisotre i siebie tutaj
Chyba wolalabym sobie zycie odebrac niz temu malenstwu............i nienawidze siebie z calych sil ,ze jestem w takiej sytuacji
Przestan tak o sobie mowic bo mnie wkurzasz!Sluchaj kadego moglo spotkac to co Ciebie,ludzie nie sa swieci,nie panikuj-poki sie dziecko nie urodzi popros w pracy o risk assesment i odmawiaj dzwigania ciezarow itp-nie moga cie w ciazy zwolnic.Z tego co slyszalam kobiety w ciazy szybko dostaja mieszkania z councila,wystapisz o alimenty i jakos sie to wszystko pouklada-masz duzo czasu na myslenie 9m ciazy i maciezynski plus urlop.Uszy do gory bedzie dobrze
Wczytuję dane...