Str 2 z 8 |
|
---|---|
greta | Post #1 Ocena: 0 2012-04-21 22:16:24 (12 lat temu) |
Z nami od: 26-05-2007 Skąd: liverpool |
powiem ci tyko jedno dopoki twoj maz mieszka z toba nie dostaniesz dofinansowania do mieszkania ani benefitow jako samotna matka.
mialam podobna sytuacje,nic nie moglam ruszyc dopoki on mieszka z nami, jak sie wyprowadzil sprawy zalatwilam szybko. zadzwonilam do tax credit i powiedziaam ze sie rozstalismy w ciagu 10 dni naliczyli mi tax credit na nowo na podstawie moich dochodow. po styczniu nastepnego roku przyslali mi i jemu rozliczenie za ten czas co pobieralismy tax credit razem to byllo prawie rok i miesiac pozniej! zlozylam papiery do housing benefitu i dostalam housing i tax benefit po okolo miesiacu. najwazniejsza sprawa to pozbyc sie go z domu pozniej juz pomau to poukladasz. rozwod mialam w posce wiec tu ci nie podpowiem jak to sie w uk zalatwia. |
trenero | Post #2 Ocena: 0 2012-04-21 22:23:11 (12 lat temu) |
Z nami od: 03-03-2011 Skąd: west midlands |
czasami reka świerzbi na tych chłopów...
trzymam kciuki..chciałbym jakoś pomóc ale moja wiedza w tym przypadku jest zerowa.. hulaj atoo
|
krakn | Post #3 Ocena: 0 2012-04-21 23:02:05 (12 lat temu) |
Z nami od: 25-06-2007 Skąd: Caterham |
Strasznie współczuję :'(
Liczy się czas który żyjemy dla kogoś, reszta to czas śmieć.
|
Post #4 Ocena: 0 2012-04-22 00:50:02 (12 lat temu) |
|
Anonim |
Usunięte
|
Nie_z_tej_bajki | Post #5 Ocena: 0 2012-04-22 08:54:17 (12 lat temu) |
Z nami od: 23-08-2010 Skąd: Tam, gdzie pachnie kawą ;-) |
Greta - nie prawda.
Mozna uzyskac wszystkie dodatki mieszkajac jeszcze z mezem, ale wyznaczajac konkretna date, od kiedy rozpoczela sie separacja i zaczeliscie prowadzic osobne gospodarstwa domowe - tutaj wierza na slowo i juz. A wiem, bo przerabialam. Andzia - masz moje namiary, wiec pisz i dzwon jakbys potrzebowala jeszcze "pokierowania". Silna babka z Ciebie, wiec dasz sobie szybko ze wszystkim rade ! [ Ostatnio edytowany przez: Nie_z_tej_bajki 22-04-2012 08:54 ] Nie myśl o szczęściu. Nie przyjdzie - nie zrobi Ci zawodu.... Przyjdzie - zrobi niespodziankę :D.
W życiu niczego nie żałuj! Po prostu Carpe Diem!!!
|
|
|
justys22 | Post #6 Ocena: 0 2012-04-22 10:20:47 (12 lat temu) |
Z nami od: 31-08-2007 Skąd: Basildon, Essex |
Nie z tej bajki ma racje
Ja tez sie rozwodze wlasnie,z orzekaniem o winie meza.Petycja o pozew juz poszla,tyle tylko ze maz jest tak bezczelny,ze wypiera sie wszystkiego.Bije sie z myslami,nie mam ochoty przechodzic tego calego stresu i udowadniac,ze to Jego wina ale za porozumieniem stron rozwod da Mu sastysfakcje i nadal bedzie czul sie bez winy,a winnym rozpadu malzenstwa na pewno jest.Czy znajdzie sie tu osoba,ktora brala w UK rozwod z orzekaniem o winie?Jak tak prosze odezwij sie. |
greta | Post #7 Ocena: 0 2012-04-22 10:27:11 (12 lat temu) |
Z nami od: 26-05-2007 Skąd: liverpool |
no nie mow!
jak ja do nich dzwonilam to mi powiedzieli ze dopoki mieaszkam z mezem to mamy wspolne gospodarstwo domowe ;/. pewnie trafilam na jakiegos niedoinformowanego na infolinii. wiec napwet lepiej dla andzi ze moze to w ten sposob zalatwic. nie martw sie Andzia dasz rade. |
marcinb | Post #8 Ocena: 0 2012-04-22 10:42:20 (12 lat temu) |
Z nami od: 20-05-2006 Skąd: Newark on Trent |
Cytat: 2012-04-22 00:50:02, marianzwonsami napisał(a): Andzia... nie lam sie! Ja sie rozwodzilem szesc razy! Wiecej nie bede, juz sie nie ozenie Szesc zon ... ech ... a ile kochanek Pozdrawiam, Dlateo Marianie zawsze powtarzam, najlepsze zony to te cudze! Wyobraźnia jest ważniejsza od wiedzy, ponieważ wiedza jest ograniczona - Albert Einstein
|
Post #9 Ocena: 0 2012-04-22 18:07:22 (12 lat temu) |
|
Anonim |
Usunięte
|
zuza11 | Post #10 Ocena: 0 2012-04-22 18:31:40 (12 lat temu) |
Z nami od: 15-03-2012 Skąd: South Yorkshire |
Mzrcinb-uważaj,bo możesz nadziać się na minę:-Y:-W
|