Ja wybralem opcje wizyty osobistej w biurze paszportowym.kosztuje to troche wiecej ale na paszport czekalem 3dni.
zawsze mozna sie wytlumaczc z praku p60 itp
Str 19 z 39 |
|
|---|---|
| maly_duch | Post #1 Ocena: 0 2014-05-24 10:10:25 (11 lat temu) |
 Posty: 143 Z nami od: 22-08-2006 Skąd: lubuskie/UK |
Ja wybralem opcje wizyty osobistej w biurze paszportowym.kosztuje to troche wiecej ale na paszport czekalem 3dni.
zawsze mozna sie wytlumaczc z praku p60 itp |
|
|
|
| aniafrania00 | Post #2 Ocena: 0 2014-05-24 11:06:40 (11 lat temu) |
Posty: 8 
Z nami od: 10-05-2014 Skąd: Londyn |
Person one - szczesciara.....my dalej czekamy, aplikacje wyslalismy 21 marca, dostarczona 24 marca.....mam nadzieje ze w przyszlym tygodniu przyjdzie....tez bylam przekonana ze przesylka jest za podpisemmm
|
|
|
|
| Person_One | Post #3 Ocena: 0 2014-05-24 11:38:06 (11 lat temu) |
 Posty: 189
Z nami od: 18-03-2013 Skąd: londyn |
Cytat: 2014-05-24 11:06:40, aniafrania00 napisał(a): Person one - szczesciara.....my dalej czekamy, aplikacje wyslalismy 21 marca, dostarczona 24 marca.....mam nadzieje ze w przyszlym tygodniu przyjdzie....tez bylam przekonana ze przesylka jest za podpisemmm wyslalam pare dni przed toba, jezeli w przyszlym tygodniu nie dostaniesz to do nich zadzwon |
|
|
|
| Kapiszon | Post #4 Ocena: 0 2014-05-27 17:52:46 (11 lat temu) |
 Posty: 102 
Z nami od: 07-08-2011 Skąd: Hatfield |
I ja sie dzis doczekalem sms, ze paszport corki dzis idzie do druku, a kilka minut temu pani z infolini to potwierdzila.
Czyli pomimo iz dziecko urodzilo sie wczesniej niz 5 lat po naszym przyjezdzie do UK to paszport zostal jej przyznany. |
|
|
|
| agarudii | Post #5 Ocena: 0 2014-05-27 18:07:57 (11 lat temu) |
 Posty: 4781
Z nami od: 30-08-2011 Skąd: trolford ;-) |
Ktos poprostu nie sprawdzil dokladnie dat na aplikacji i dolaczonych dokumentach. Formalnie nie spelniales wymogow, zeby twoje dziecko posiadalo obywatelstwo. Wiec teoretycznie je ma, a w praktyce zobaczysz co przyniesie czas ( np ktos bardziej ogarniety sprawdzi daty)
Błogosławiony ten, co nie ma nic do powiedzenia, a pomimo to milczy.
|
|
|
|
| |
|
| Kapiszon | Post #6 Ocena: 0 2014-05-27 19:17:40 (11 lat temu) |
Posty: 102
Z nami od: 07-08-2011 Skąd: Hatfield |
Skladajac dokumenty zdawalem sobie sprawe, ze moga nie przyznac. Ale z drugiej strony nie pytali o konkretna date przyjazdu. O date rozpoczecia pracy tez nie pytali. Dostarczylem p60 za tamten rok rozliczeniowy i za pozostale i to wystarczylo. Przypomne tylko, ze roznica pomiedzy moim przyjazdem a urodzinami corki to 2 miesiace.
|
|
|
|
| agarudii | Post #7 Ocena: 0 2014-05-27 23:09:44 (11 lat temu) |
Posty: 4781
Z nami od: 30-08-2011 Skąd: trolford ;-) |
Obowiazywal cie WRS, czy byles SE? Jezeli WRS to tam masz dokladna date, co do dnia.
Błogosławiony ten, co nie ma nic do powiedzenia, a pomimo to milczy.
|
|
|
|
| Kapiszon | Post #8 Ocena: 0 2014-05-28 08:40:03 (11 lat temu) |
Posty: 102
Z nami od: 07-08-2011 Skąd: Hatfield |
Cytat: 2014-05-27 23:09:44, agarudii napisał(a): Obowiazywal cie WRS, czy byles SE? Jezeli WRS to tam masz dokladna date, co do dnia. Obowiazywal mnie WRS ale tak jak napisalas tam jest dokladna data ale rozpoczecia pracy, a nie przyjazdu. 
|
|
|
|
| agarudii | Post #9 Ocena: 0 2014-05-29 11:15:00 (11 lat temu) |
Posty: 4781
Z nami od: 30-08-2011 Skąd: trolford ;-) |
data na WRS jest zobowiazujaca i od niej liczy sie twoj legalny pobyt. chyba ze jestes w stanie udowodnic, ze przed ta data miales wystarczajaco srodkow na utrzymanie sie (oszczednosci, wyciagi z banku itd).
jezeli wyslales WRS, to ktos poprostu nie sprawdzil dat. nie spelniles wymogow i obywatelstwo dla dziecka masz "fuksem", nie wiem jak to bedzie wygladac, jak ktos to sprawdzi. Błogosławiony ten, co nie ma nic do powiedzenia, a pomimo to milczy.
|
|
|
|
| adalbertus99 | Post #10 Ocena: 0 2014-06-07 10:44:26 (11 lat temu) |
Posty: 7 Z nami od: 01-01-1970 |
Opowiem nasza przygode z brytyjskim paszportem teraz co wiem wszystko sie wydluzylo i czas oczekiwnia jest znacznie dluzszy niz 6 tyg. Na koniec stycznia urodzily nam sie blizniaki wiec postanowilismy dla nich wyrobic brytyjskie paszporty,pozbieralismy wszystkie dokumenty i aplikacje wyslalismy 01.03 na poczcie z checingiem zeby bylo wszystko no i oczywiscie ekstra koszt, dostalismy esemes 04.03 ze aplikacja jest odebrana.Czytajac rozne fora i sugerujac sie znajomymi ktorzy maja juz brytujski paszport dla corki zaczelismy organizowac chrzciny(28.05) i kupilsmy bilety do polski na samolot gdyz caly proces bedzie trwal okolo 6 tyg(blad).Po okolo 5 tyg dzwonimy pytamy jak tam odpowiedz "in progres"nastepny tydzien to samo a czas ucieka po 8 tyg znowu dzwonimy tlumaczymy ze bilety chrzciny znowu in progres prosze sie umowic do poslkiej ambasady, co jeszcze okres 6 tyg ktory pisze w oczekiwaniu jest tak pani powiedziala dla dzieci ktory jeden z rodzicow posiad juz brytyjski paszport.Wiec spotkanie w ambasadzie gdzie tez trzeba czekac ok 2 tyg ale na szczescie wszystko poszlo ok i odebralismy narazie paszpory tymczasowe dla naszych pociech wiec moglismy leciec ale stresu bylo co nie miara bo czas gonil. Wracajac do brytyjskich paszportow ok 15 maja wyslali list do mojego menagera potwierdzenie tozsamosci jednego z blizniakow, po powrocie z polski 30.05 otwieram drzwi jest paszport jeden dla chlopaka zaraz a gdzie drugi dla drugiego dziecka 02.06 przychodzi drugi list do menagera o potwierdzenie drugiego dziecka. Takze nadal czekamy na drugi paszport dla corki i oczywiscie nasze dokumenty. Caly proces juz trwa ok 3 miesiace i nadal czekamy wiec moze w 4 sie zamkniemy
.
|
|
|
|
Wczytuję dane...