Str 8 z 9 |
|
|---|---|
| mala24 | Post #1 Ocena: 0 2012-04-10 12:15:12 (13 lat temu) |
 Posty: 1415 
Z nami od: 12-01-2009 Skąd: uk |
Mam na razie tlyko jednego szkraba ale zawsze jak mnie ktos odwiedz z dzieckiem to maly zazdrosci.Ostatnio trzymalam na rekach 2mies dziewczynke to mi rece odpychal i sam sie pchal na nie.Ale zle nie jest karmil ja i glaskal.Co do mowy to mowie normalnie jak do starszego.Nigdy chyba nie zdrabniam.Tylko slowa ktore on mowi to ja powtarzam jak np opa to na rece chce.Ale zawsze bo jego zdrobnieniach mowie po swojemu juz.Jak dzwonimy do babci to mowi baba a potem ja powtarzam baba dzwoni,twoja babcia.Czasem powtorzy normalnie po mnie.
|
|
|
|
| macadi | Post #2 Ocena: 0 2012-04-10 13:33:52 (13 lat temu) |
 Posty: 1008
Z nami od: 02-12-2010 Skąd: Manchester |
Ciesze sie, ze temat sie rozwinal. Zawsze lzej sie robi na duszy wiedzac ze inni tez przechodza pprzez podobne problemy. Ja zauwazylam, ze maly jest grzeczniejszy jak sama jestem wypoczeta I w dobrym humorze no I jak nie mam nic innego do roboty tylko bawic sie z nim, rozmawiac, negocjowac - ogolnie poswiecac cala uwage. No ale niestety nie zawsZe moge sobie na to pozwolic. Przy okazji chcialam zapytac czy znacie jakies ciekawe zabawy, gry, zabawki itp. ktorymi mozna zajac takiego dwulatka? Mamy kredki, pilki, ksiazeczki,samochody ale to wszystko dziala na krotko. Klocki niestety jakos malo go interesuja
|
|
|
|
Post #3 Ocena: 0 2012-04-10 13:41:14 (13 lat temu) |
|
|
Anonim |
Usunięte
|
|
|
|
| Dangerous__girl | Post #4 Ocena: 0 2012-04-10 14:11:07 (13 lat temu) |
 Posty: 1760
Z nami od: 13-02-2011 Skąd: London |
U mnie to samo, mala ciagle robi sobie namiot z kocykow i swojej kolderki, no i wlasnie przed chwila pojechali po namiot, mam nadzieje ze nie kupia za duzego, bo pokoj tez nie duzy
 a synek tak samo uwielbia samochody, godzinami potrafi siedziec i ukladac samochody w kolejce, moj M mowi,ze syn za duzo przebywa w londynie, i juz ma uraz na psychice, bo cigale tworzy korki![:-]](modules/Forum/images/smiles/lol.gif ":-]") i nawet wie,ze policja zawsze ma pierszenstwo, i oni jada bez kolejki, taki maly a juz cwaniak jeden hehe. rysoraki, tak zwane, sa u mnie w domu hitem. maja chyba z 20, a caly czas dokupuje, a kroki coraz wieksze hehe
|
|
|
|
| mala902100 | Post #5 Ocena: 0 2012-04-10 14:49:46 (13 lat temu) |
 Posty: 754
Z nami od: 11-06-2009 Skąd: United Kingdom |
a czy to "normalne-siostra kontra mlodszy brat" moja panna (3 l)odpycha,bije zabawkami mlodszego brata (1)jak tylko znajdzie sie kolo niej?wczesniej gryzla go caly czas a teraz juz przestala,bawi sie z Kuba normalnie a za chwilke bach go na podloge rece mi opadaja...mam z nia problemy choc staram sie byc dobra matka ,zdarza mi sie krzyknac jak juz przechodzi sama siebie....spacery,zakupy,plac zabaw uwielbia i wtedy jest grzeczna slucha mnie no wogole inne dziecko a jak tylko jestesmy w domu czy u babci broi na calego wogole nie slucha co sie do niej mowi...czasem probuje podniesc na mnie reke i wtedy jest najwieksze zdziwienie bo ja ja nie bije wiec skad takie zachowanie?
|
|
|
|
| |
|
| kpczarna | Post #6 Ocena: 0 2012-04-10 15:12:37 (13 lat temu) |
 Posty: 191
Z nami od: 18-03-2010 Skąd: andover |
u mnie jest podobnie tylko odwrotnie wiekowo..maly ma 3 a córcia 10 miesiécy..bawi sié z niá ,calujé ale jak tylko dojdzie do jego autek ...odpycha ,denerwuje sié..réce opadajá Tlumacze i tlumacze ..ze ona jest malutka ze tak nie mozna ze musi sié podzielic ale gdzie tam...no moze zdarzylo sié pare razy ze jej dal autko ale to ktore lezalo gdzies w kácie
|
|
|
|
| kpczarna | Post #7 Ocena: 0 2012-04-10 15:19:05 (13 lat temu) |
Posty: 191
Z nami od: 18-03-2010 Skąd: andover |
ja mam taki problem ze on przestal mowic tak jak mowil,,nie wiem czy to wplyw maja bajki i telewizja angielska..??mowil mama tata ciufcia ..i takie tam jezcze a teraz nic chinski przez japonski..
ale wszystko rozumie,swykonuje polecenia,sprzáta ze mná sam sie ubiera wlasciwie juz ,robi siusiu w toalecie i wiele innych rzeczy ..mowiá ze zacznie w swoim czasie mowic i ze to przez to ze pomieszaly mu sie jezyki..co Wy na to?
|
|
|
|
| Dangerous__girl | Post #8 Ocena: 0 2012-04-10 15:22:08 (13 lat temu) |
Posty: 1760
Z nami od: 13-02-2011 Skąd: London |
Norma, u mnie to samo. Kłóca sie codziennie. bicie, klocenie sie. nawet nie pytajcie jak moj synek gryzl jak mial okolo poltora roku
 normalnie az wspolczulam mojej coruni. no gowniarz tak gryz,ze az miala siniaki na rekach, nogach nawet na tylku... no nie mozna go bylo upilnowac, i on nie gryzl ze zlosci,ale tak bez powodu rzucal sie i gryzl. moj M mowi,ze to przez to,ze jak w ciazy bylam, to tyle ksiazek o wampirach czytalam, i chyba cos w tym jest.... ale na szczescie z tym gryzieniem juz mu przeszlo.
|
|
|
|
| Dangerous__girl | Post #9 Ocena: 0 2012-04-10 15:25:01 (13 lat temu) |
Posty: 1760
Z nami od: 13-02-2011 Skąd: London |
Cytat: 2012-04-10 15:19:05, kpczarna napisał(a): ja mam taki problem ze on przestal mowic tak jak mowil,,nie wiem czy to wplyw maja bajki i telewizja angielska..??mowil mama tata ciufcia ..i takie tam jezcze a teraz nic chinski przez japonski.. ale wszystko rozumie,swykonuje polecenia,sprzáta ze mná sam sie ubiera wlasciwie juz ,robi siusiu w toalecie i wiele innych rzeczy ..mowiá ze zacznie w swoim czasie mowic i ze to przez to ze pomieszaly mu sie jezyki..co Wy na to?
czasami tak jest, moja miala chyba to samo jak miala trzy lat. nie cale trzy, jakos tak dwa i pol. nie dosc za bardzo malo mowila, to jeszcze w pewnym momencie przestala wogole mowic, tylko po swojemu,ale trwalo to jakies 3-4 miesiace, i jak sie rozgadala, to cala rodzina mowi, ze tak rozgadanej dziewczynki to jeszcze nie widzieli. |
|
|
|
| sikorka23 | Post #10 Ocena: 0 2012-04-10 16:12:08 (13 lat temu) |
 Posty: 2993
Z nami od: 25-06-2010 Skąd: Londyn |
Cytat: 2012-04-09 21:07:24, macadi napisał(a): Cytat: 2012-04-09 21:04:16, sikorka23 napisał(a): ja to mam taka metode na poranne fochy: jak nie chce sie ubierac tylko beczy lub ucieka zostawiam mu naszykowane ubranko i mowie spokojnie "to sie sam ubieraj", dodam ze sam jeszcze nie potrafi, ja w tym czasie sie szykuje i mlodszego, zagladam tylko i mowie "ja juz jestem prawie gotowa", zazwyczj sam prosi zeby go ubrac, wtedy ja mowie "ale to szybko bo juz jest pozno" . Przyspiesza tez tekst "to co zostajesz sam? bo ja juz wychodze" 
U mnie to niestety nie dziala  . Moje dziecko wtedy mówi 'bye, bye'
No on tez odpowiada pa pa, ja mu tez mowie pa pa i sie szykuje
Ignoruje go i to skutkuje |
|
|
|
Wczytuję dane...