MojaWyspa.co.uk - Polski Portal Informacyjny w Wielkiej Brytanii. Polish Community in the UK
Polska strona Wielkiej Brytanii
Forum Polaków w UK

Przeglądaj tematy

Bunt dwulatka

« poprzednia strona | następna strona » | ostatnia »

Strona 2 z 9 - [ przejdź do strony: 1 | 2 | 3 ... 7 | 8 | 9 ] - Skocz do strony

Str 2 z 9

odpowiedz | nowy temat | Regulamin

macadi

Post #1 Ocena: 0

2012-04-09 20:35:49 (13 lat temu)

macadi

Posty: 1008

Kobieta

Z nami od: 02-12-2010

Skąd: Manchester

Cytat:

2012-04-09 20:11:14, Iwonia28 napisał(a):
Cytat:

2012-04-09 19:49:53, Mama-Myszy napisał(a):
Nie dac sie zmanipulowac. Dzieciaki to manipulatorzy, najlepsi w swoim rodzaju. Nie chce jesc sniadania? To niech nie je, z glodu nie umrze. Za ktoryms razem zrozumie. Raz powiedziane cos nie moze sie przeinaczyc w cos zupelnie innego. Za zle kazemy za dobre nagradzamy. Kazde dziecko przechodzi takie okresy. My mamy teraz bunt 4-latka i bycie na topie 7-latka. Czasem mozna oszalec. Jednak najbardziej moje dzieci wkurza to, ze nie podnosze glosu, glosem bez emocji zwracam uwage, drugi raz, potem odliczam do 3 i jak zachowanie nie ulega zmianie jest kara. Dla Juniora najbardziej bolesna jest odebranie ulubionego samochdu, dla Dominiki - ksiazki lub plyty dvd. Zeby nie podniesc glosu nieraz musze wyjsc na zewnatrz i wziac kilka glebokich oddechow.

Zgadzam sie z Toba MM, dodam jeszcze ze moim zdaniem najgorsze co moze byc to ignorowac zle zachowanie. Zawsze trzeba zwrocic uwage, tlumaczyc i ewentualnie ukarac. Dyscypliny nigdy za wiele ;-)
Podziwiam Cie tylko jak nie tracisz cierpliwosci i nie krzyczysz, ja to dostaje bialej goraczki czasami :-)
My przechodzimy okresy buntu co pare miesiecy, mala jest okropna przez kilka dni a nawet tyg i potem sie nawraca :-)


A jak ukarac dwuletnie dziecko które ryczy wniebogłosy albo wrzeszczy jakby go ze skóry obdzierali? :-?

[ Ostatnio edytowany przez: macadi 09-04-2012 20:56 ]

Do góry stronyOffline

Cytuj wypowiedź Odpowiedz

agarudii

Post #2 Ocena: 0

2012-04-09 20:41:52 (13 lat temu)

agarudii

Posty: 4781

Kobieta

Z nami od: 30-08-2011

Skąd: trolford ;-)

nie karac, ale i nie nagradzac, ignorowac. ja osobiscie staram sie moja czyms zainteresowac(np zaczynam sie bawic zabawkami). jezeli nie daje rezultatu to jest wymarsz do (jej) pokoju, spojrzenie dziecku "w oczy" i komunikat, jak sie uspokoisz to przyjdz i powiedz co chcesz. czasem tez dziala jak udaje, ze jak ona wyje, to ja nic nie slysze i nie wiem co ona krzyczy. dopiero ona musi sie uspokoic i powiedziec jak czlowiek o co jej chodzi.

[ Ostatnio edytowany przez: agarudii 09-04-2012 20:48 ]

Błogosławiony ten, co nie ma nic do powiedzenia, a pomimo to milczy.

Do góry stronyOffline

Cytuj wypowiedź Odpowiedz

krakn

Post #3 Ocena: 0

2012-04-09 20:42:41 (13 lat temu)

krakn

Posty: 40201

Mężczyzna

Z nami od: 25-06-2007

Skąd: Caterham

daj mu ignora, na bana przyjdzie czas ;)))
Liczy się czas który żyjemy dla kogoś, reszta to czas śmieć.

Do góry stronyOffline

Cytuj wypowiedź Odpowiedz

E-mailStrona WWWNumer AIM

Post #4 Ocena: 0

2012-04-09 20:50:25 (13 lat temu)

Uczestnik nie jest zarejestrowany

Anonim

Usunięte

Do góry stronyOffline

Cytuj wypowiedź Odpowiedz

kwiat_zielony

Post #5 Ocena: 0

2012-04-09 20:51:46 (13 lat temu)

kwiat_zielony

Posty: 387

Kobieta

Z nami od: 15-01-2012

Skąd: U.k.

O tak ignorować ale tez nie tak do końca ,zainteresowac dziecko czymś innym .Ja mam 3 dzieci przy pierwszym pozwalałam w sumie na wszystko ..mówiono mi ,że robie zle ..ok teraz przyznaje rację :/ na błędach się uczymy przecież .
Przy drugim juz inaczej postępowałam ,trzecie to całkiem inne dziecko ,choc też ma swoje humorki i właśnie wtedy wymyślam zabawy ..próbuję zainteresować syna robótkami np plastelina czy wyklejanki albo malowanie ...i robimy to razem ( ma 4 lata syn) i tak od 2 roku zycia jest .Jak ciepłe dni to zachecam go do zbierania w parku ciekawych lisci albo kamyczków itd ..to fajna zabawa i o wiele lepszy kontakt z dzieckiem .

Do góry stronyOffline

Cytuj wypowiedź Odpowiedz

agarudii

Post #6 Ocena: 0

2012-04-09 20:55:53 (13 lat temu)

agarudii

Posty: 4781

Kobieta

Z nami od: 30-08-2011

Skąd: trolford ;-)

u mnie ze sprzataniem zabawek zadzialal przepieknie jeden trik. bylo proszenie bla bla bla, ona nic. wiec poszlam po kosz na smieci do kuchni i chyba nawet cos do niego wrzucilam ;-) jezu jaki byl ryk i zryw. zabawki zniknely z podlogi z predkoscia swiatla i dodatkowo okazalo sie, ze moje dziecko swietnie sobie radzi samo sprzatajac i nie musze jej za kazdym razem pomagac :-]

[ Ostatnio edytowany przez: agarudii 09-04-2012 20:56 ]

Błogosławiony ten, co nie ma nic do powiedzenia, a pomimo to milczy.

Do góry stronyOffline

Cytuj wypowiedź Odpowiedz

macadi

Post #7 Ocena: 0

2012-04-09 20:58:12 (13 lat temu)

macadi

Posty: 1008

Kobieta

Z nami od: 02-12-2010

Skąd: Manchester

Cytat:

2012-04-09 20:55:53, agarudii napisał(a):
u mnie ze sprzataniem zabawek zadzialal przepieknie jeden trik. bylo proszenie bla bla bla, ona nic. wiec poszlam po kosz na smieci do kuchni i chyba nawet cos do niego wrzucilam ;-) jezu jaki byl ryk i zryw. zabawki zniknely z podlogi z predkoscia swiatla i dodatkowo okazalo sie, ze moje dziecko swietnie sobie radzi samo sprzatajac i nie musze jej za kazdym razem pomagac :-]

[ Ostatnio edytowany przez: <i>agarudii</i> 09-04-2012 20:56 ]




:-]:-]:-]

Do góry stronyOffline

Cytuj wypowiedź Odpowiedz

macadi

Post #8 Ocena: 0

2012-04-09 20:59:59 (13 lat temu)

macadi

Posty: 1008

Kobieta

Z nami od: 02-12-2010

Skąd: Manchester

Cytat:

2012-04-09 20:58:12, macadi napisał(a):
Cytat:

2012-04-09 20:55:53, agarudii napisał(a):
u mnie ze sprzataniem zabawek zadzialal przepieknie jeden trik. bylo proszenie bla bla bla, ona nic. wiec poszlam po kosz na smieci do kuchni i chyba nawet cos do niego wrzucilam ;-) jezu jaki byl ryk i zryw. zabawki zniknely z podlogi z predkoscia swiatla i dodatkowo okazalo sie, ze moje dziecko swietnie sobie radzi samo sprzatajac i nie musze jej za kazdym razem pomagac :-]

[ Ostatnio edytowany przez: <i>agarudii</i> 09-04-2012 20:56 ]




:-]:-]:-]
Jeszcze nie wypróbowalam tej metody ale mysle, ze koniecznie trzeba.

Do góry stronyOffline

Cytuj wypowiedź Odpowiedz

agarudii

Post #9 Ocena: 0

2012-04-09 21:03:09 (13 lat temu)

agarudii

Posty: 4781

Kobieta

Z nami od: 30-08-2011

Skąd: trolford ;-)

dziala na 100% :-] od tamtej pory mloda sprzata zabawki, jak sie ja poprosi. jak zaczyna jeczec to ja jej mowi ok, w takim razie ide po kosz. zabawki znikaja w sekunde:-)
Błogosławiony ten, co nie ma nic do powiedzenia, a pomimo to milczy.

Do góry stronyOffline

Cytuj wypowiedź Odpowiedz

sikorka23

Post #10 Ocena: 0

2012-04-09 21:04:16 (13 lat temu)

sikorka23

Posty: 2993

Kobieta

Z nami od: 25-06-2010

Skąd: Londyn

ja to mam taka metode na poranne fochy: jak nie chce sie ubierac tylko beczy lub ucieka zostawiam mu naszykowane ubranko i mowie spokojnie "to sie sam ubieraj", dodam ze sam jeszcze nie potrafi, ja w tym czasie sie szykuje i mlodszego, zagladam tylko i mowie "ja juz jestem prawie gotowa", zazwyczj sam prosi zeby go ubrac, wtedy ja mowie "ale to szybko bo juz jest pozno" . Przyspiesza tez tekst "to co zostajesz sam? bo ja juz wychodze":-D

Do góry stronyOffline

Cytuj wypowiedź Odpowiedz

Strona 2 z 9 - [ przejdź do strony: 1 | 2 | 3 ... 7 | 8 | 9 ] - Skocz do strony

« poprzednia strona | następna strona » | ostatnia »

Dodaj ogłoszenie

dodaj reklamę »Boksy reklamowe

Ogłoszenia


 
  • Copyright © MojaWyspa.co.uk,
  • Tel: 020 3026 6918 Wlk. Brytania,
  • Tel: 0 32 73 90 600 Polska,