A idzie jak zwykle w kierunku "moj jezus jest piękniejszy niż twój jezus", albo "kto wierzy w boga jest gópi".
`
---------------
Str 25.2 z 37 |
|
|---|---|
| NikolaTesla | Post #1 Ocena: 0 2012-04-10 08:20:57 (13 lat temu) |
 Posty: 419 
Z nami od: 01-07-2011 Skąd: Mamucium, Britannia |
Ten temat mógłby pójść w kierunku podejścia do religii (różnych) w UK przez przeciętnych ludzi i relacji religia - państwo (szczegóły są naprawdę ciekawe i zupełnie inne niż to, do czego jesteśmy przyzwyczajeni ze starego kraju).
A idzie jak zwykle w kierunku "moj jezus jest piękniejszy niż twój jezus", albo "kto wierzy w boga jest gópi". ` ---------------
|
|
|
|
Post #2 Ocena: 0 2012-04-10 08:47:17 (13 lat temu) |
|
Anonim |
Usunięte
|
|
|
|
| ___Leon | Post #3 Ocena: 0 2012-04-10 22:53:29 (13 lat temu) |
Posty: 11
Z nami od: 09-04-2012 Skąd: Manchester |
Cytat: 2012-04-09 23:36:16, ie2ox4 napisał(a): Jeżeli chodzi o katolika i biblię no to trochę rozbieżności jest. No ale pozostańmy przy biblii. Załóżmy że jestem grzesznikiem bo do kościoła nie chodzę bo wyczytałem w biblii "strzeżcie się kapłanów uczonych w piśmie i odziewających się w czarne sukmany". W zanadrzu za to mam Pana Jezusa jak daje rozgrzeszenie złoczyńcy skazanemu na śmierć i obiecuje mu że będzie razem z nim w królestwie jego ojca. No to ja takim złoczyńcom nie jestem, bo na śmierć nie zasłużyłem, chyba że Twoi "clubowicze" powołają inkwizycję i mnie osądzą. Ale nawet i wtedy, jak nakazuje Twoja wiara, wystarczy że poproszę "zbawiciela", grzechy mi odpuści i zasiądę obok Niego. Więc jak na razie nie widzę potrzeby być "parafianinem", bo to co zarobię to musiałbym oddawać na "club", żyć w ascezie aby osiągnąć to samo co można osiągnąć żyjąc "rozpustnie". Dlatego katolicyzm jest wiarą wygodną, bo można grzeszyć, pasterza nie słuchać, w niedzielę wyspowiadać się, komunie przyjąć, na tacy co nie co zostawić i iść znowu pohulać. Więc jak widać za pieniądz można zbawienie mieć. Nawet jeżeli masz odpowiednia kwotę to rozwód kościelny dostaniesz, pomimo że w biblii jest napisane: "Gdy nie niewiasta straci uznanie w oczach twoich, daj jej list rozwodowy i odpraw z domu". Nie znalazłem nigdzie ile muszę do świątyni podarunków zanieść aby rozwodnikiem zostać. Więc te "datki" to poprostu interes dla Watykanu, ale nie mający nic wspólnego ze zbawieniem duszy. Aaale pleciesz chłopaku, zupełnie nie masz pojęcia o czym mówisz, komunię przyjąć i znowu pohulać - rozumiesz w ogóle jakie są warunki spowiedzi?? Pieniądz za zbawienie?? Przepraszam, ale na tym poziomie nie będę dyskutował.Tak w ogóle to słowa ''club'' użyłem w zupełnie innym znaczeniu, że Kościół to nie jest club. |
|
|
|
Post #4 Ocena: 0 2012-04-10 23:08:02 (13 lat temu) |
|
|
Anonim |
Usunięte
|
|
|
|
| ___Leon | Post #5 Ocena: 0 2012-04-10 23:13:57 (13 lat temu) |
Posty: 11
Z nami od: 09-04-2012 Skąd: Manchester |
Cytat: 2012-04-10 00:47:57, KaskaM napisał(a): Cytat: 2012-04-09 19:28:40, ___Leon napisał(a): ie2ox4 Nie jestem dumny z tych o których piszesz. Ale ta generalizacja jest bez sensu. Przecież sami to widzicie. Kiedy mówisz, że jesteś dumny z polskich żołnierzy to myślisz o Pileckim czy Jaruzelskim. Możesz równie dobrze znaleźć księży alkoholików czy narkomanów, morderców, złodzieji, na pewno są tacy. Znajdziesz również takich jak Wojtyła, Wyszyński czy Popiełuszko i z nich jako członek Kościoła jestem dumny. Moja poprzednia wypowiedź nie dotyczyła ludzi jak Ty, krtycznych wobec Koścoła, masz do tego prawo. Nie rozumiem jednak kiedy ludzie z takim lub o wiele ostrzejszym nastawieniem mają pretensje do księży. Nie akceptują zasad Kościoła, a mimo wszystko chcą, a nawet żądają aby być jego członkami, moje dziecko musi iśc do komunii, ksiądzownik musi itd. Wierzę w to co jest napisane w Biblii, wierzę w przykazanie miłości. To przede wszystkim czyni ze mnie katolika. Te teorie ze złymi księżmi, władzą, pieniędzmi. Jak płytka byłaby moja wiara... Leon,jakos tak nie bardzo rozumiem co ty chcesz powiedziec.... ci swieci ktorych wymieniasz-byli wyjatkami-przedstawiciele kosciola z powolania do tego kierujacy sie jeszcze innymi wartosciami /nie moge powiedziec jakimi bo tego nikt nie wie/ a to ze ktos nie uznaje Instytucji kosciola a chrzci swoje dzieci,posyla do komunii....-to z insttytucja kosciola nie ma nic wspolnego.Nie wiem czy wiesz ze chrzest sw-to akt oczyszczenia nowo narodzonego czlowieka z grzechu pierworodnego jakim jest wlasnie narodzenie.sakramenty-wlasnie pochodza z biblii.tej pierwszej.temat jest bardzo gleboki i w niektorych momentach bardzo...eteryczny.Wiekszosc z nas zbyt mocno jest owladnieta komercjalizacja i pogonia za dobrami doczesnymi zeby to pojac. [ Ostatnio edytowany przez: <i>KaskaM</i> 10-04-2012 00:49 ] Co ja chcę powiedzieć? Pani wybaczy, ale co ta wypowiedź ma za znaczenie?? ci swieci ktorych wymieniasz-byli wyjatkami-przedstawiciele kosciola z powolania do tego kierujacy sie jeszcze innymi wartosciami /nie moge powiedziec jakimi bo tego nikt nie wie/ Jacy święci?? Cokolwiek próbujesz wyrazić ma sprawić, że nie powinienem być z nich dumny?? Państwo wybaczą jeśli się nie rozumiemy. Chciałem tylko zabrać głos w sprpawie zwykłej ludzkiej uczciwości, dojrzałości. Jako członek Kościoła mam do tego prawo. W odniesieniu do niektórych poprzednich wpisów. Jeśli chcesz korzystać z usług księży Ty musisz przyjąć ich zasady a nie odwrotnie. Jeśli chcesz aby to właśnie ksiądz oczyścił Twoje dziecko z grzechu pierworodnego, udzielił mu komunii czy innych sakramentów musisz spełnić warunki Kościoła. Ksiądz Ci je narzuca, a hierarchia narzuca je jemu. Musisz zaufać tym ludziom jeśli chcesz być członkiem Kościoła. Przecież nikt Cie do niczego nie zmusza. Ale nie ma opcji chcę tylko to i tamto ale już to mi się nie podoba. Żałosna byłaby to instytucja gdyby naciągała swoje zasady dla byle mądralińskiej. A tak już kończąc to takie głosy zawsze były, a Kościół istniał, istnieje i istnieć będzie. Włąsnie dzięki swojej konsekwentnej postawie. |
|
|
|
| |
|
Post #6 Ocena: 0 2012-04-10 23:17:44 (13 lat temu) |
|
|
Anonim |
Usunięte
|
|
|
|
| ___Leon | Post #7 Ocena: 0 2012-04-10 23:22:03 (13 lat temu) |
Posty: 11
Z nami od: 09-04-2012 Skąd: Manchester |
Jakich niby??
Czemu o nich ludzie nie dyskutują? Skoro było ich na pęczki to można by wreszcie tak księżom trochę spokoju i pomędrkować nad tymi innymi. |
|
|
|
Post #8 Ocena: 0 2012-04-10 23:34:34 (13 lat temu) |
|
|
Anonim |
Usunięte
|
|
|
|
Post #9 Ocena: 0 2012-04-11 01:22:45 (13 lat temu) |
|
|
Anonim |
Usunięte
|
|
|
|
| Adacymru | Post #10 Ocena: 0 2012-04-11 01:31:09 (13 lat temu) |
Posty: n/a Konto usunięte |
Tak dla przypomnienia tylko... tytul watku jest
Wiara,kosciol,tradycja kontra realia zycia w UK PS Tak tylko dla sprowadzenia dyskusji na tory tematu zalozonego....
Ada
|
|
|
|
Wczytuję dane...