2012-03-16 08:44:08, sniper00 napisał(a):
Życie nie ma głębszego celu, po za samym trwaniem, jego jedyną zmienną jest proces ewolucji, ja na ten świat się nie pchałem ,zostałem skazany na życie i zarazem na śmierć już na starcie. Jedyne co mogę zrobić, aby przedłużyć mój biologiczny byt na tej planecie, to iść na kompromis z jakąś kobietą i wspólnie z nią, zainwestować po połowie naszego DNA w kolejne pokolenie humanoidów. To ludzie na siłę doszukują się sensu, w czymś co matka matura ma głęboko w poważaniu, tak samo łatwo daje i odbiera życie, na ślepo, bez emocji i żadnego sensu, dziś mamy piękną cywilizację, jutro będzie tsunami i przeżyją tylko bakterie... największy defekt człowieka, to jest to, że dysponuje świadomością, ta sama, która pozwala nam, na ułatwienie sobie życia, kreatywność, snucie marzeń i rozważań, nie pozwala nam zapomnieć, o tym, że nasz czas jest dość ściśle określony, dlatego to ludzie sobie wymyślają bogów i rajskie niekończące się życie po śmierci, bo nie mogą pogodzić się z tym, ze żyjemy tylko tu i teraz, tylko raz i nigdy więcej. Zamiast marnować czas, na zabobony, oszukiwanie się że będzie kolejne życie, warto było by przeżyć to jedyne, prawdziwe jakie mamy, tak, aby nie było czego żałować w chwili śmierci i czuć, że wykorzystaliśmy nasz czas na maksa.
