Str 15 z 37 |
|
---|---|
Post #1 Ocena: 0 2012-03-15 15:12:41 (13 lat temu) |
|
![]() Anonim |
Usunięte
|
Post #2 Ocena: 0 2012-03-15 15:15:52 (13 lat temu) |
|
![]() Anonim |
Usunięte
|
Post #3 Ocena: 0 2012-03-15 15:32:17 (13 lat temu) |
|
![]() Anonim |
Usunięte
|
Post #4 Ocena: 0 2012-03-15 15:48:27 (13 lat temu) |
|
![]() Anonim |
Usunięte
|
darmund | Post #5 Ocena: 0 2012-03-15 16:04:09 (13 lat temu) |
Z nami od: 02-01-2012 Skąd: Dartford |
Cytat: 2012-03-15 15:48:27, Pigula75 napisał(a): Cytat: 2012-03-15 13:16:49, sniper00 napisał(a): "Boga można było uniknąć, gdyby ludzie zawierzyli swojej mądrości. " - Janusz Leon Wiśniewski "Bóg jest martwy. " - F. Nitzsche "Bóg nie stworzył wszechświata." - Stephen Hawking "Człowiek bez Boga jest jak ryba bez roweru." - Robert Anton Wilson "Jedynym usprawiedliwieniem Boga jest to, że Bóg nie istnieje" - Stendhal aka Marie-Henri Beyle No wlasnie...kolejne cytaty.... powielanie czegos, kto kiedys tam sobie cos wymyslil...Nic swojego... Cytat: 2012-03-15 13:18:03, darmund napisał(a): Cytat: 2012-03-15 13:00:30, Pigula75 napisał(a): Cytat: 2012-03-15 12:04:07, sniper00 napisał(a): pytasz dlaczego? Bo tylko racjonalny rozum może mieć wątpliwości, jak ktoś idzie niczym bydło za pasterzem, to co z człowieka w nim pozostało? Tylko słąbi, zindoktrynowani lub głupi, nie potrafia sami myśleć i potrzebują gotowych wzorców podawanych na tacy, przy pomocy guru... mądry człowiek, wie co jest dobre a co złe, nie musi mieć listy z nakazami i zakazami... sorry.... dla mnie takie gadanie to wlasnie gadanie ludzi nie majacych zielonego pojecia o tym , czego uczy Kosciol katolicki. Zeby miec jakiekolwiek pojecie nie wystarczy czytac artykulow o Kosciele Katolickim, Ksiezach pedofilach , rozbojach i rozlamach w Kosciele....bo to nie ma nic wspolnego z wiara... I pozwole sobie powtorzyc za Toba.zacytowac Twoje slowa (wlasciwie to nie Twoje, bo takich slow uzywa cala masa ludzi , ktorzy nie maja pojecia co to wlasnie KK) : " Tylko słąbi, zindoktrynowani lub głupi, nie potrafia sami myśleć i potrzebują gotowych wzorców podawanych na tacy, przy pomocy guru... mądry człowiek, wie co jest dobre a co złe, nie musi mieć listy z nakazami i zakazami..." Dla jasnosci! KK niczego nie nakazuje.Katolicyzm jako jedyna religia nie mowi "MUSISZ ..." KK, wiara chrzescijanska daje czlowiekowi wolna wole.I albo chcesz isc owymi drogowskazami , ktore proponuje Kosciol (a on od wiekow nie proponuje niczego innego , jak tego co kiedys otrzymal Mojzesz- i tego sie trzyma.W NT Jezus dolozyl jedynie Przykazanie Milosci.Wlasciwie to jakby "odnowil",....)...albo wybierasz wlasna droge.Zyjesz jak Ci wygodniej...prosciej.Bo przecie o to caly czas chodzi! I jeszcze pozwole sobie powiedziec ,ze nie jestem ani slaba ani zindoktrynowana ani glupia,...ani tez nie naleze do tych co nie potrafia myslec osob! Nie potrzebuje ,zeby ktos ciagnal mnie na sznureczku i palcem pokazywal co robic, jak zyc...itd. Ale potrzebuje Boga! Byl,jes i bedzie obecny w moim zyciu.Zarowno w chwilach zwatpienia, trudnych , niezrozumialych wydarzen, pytan..jak i w chwilach radosci. A skoro przyjelam Go do swojego zycia , to przyjmuje takze Jego (NIE KSIEZY) przykazania! Bo one od wiekow sa prostym , choc owszem bardzo trudnym drogowskazem! I moglabym isc na latwizne i moze prostsza droga.Ale swiadomie wybieram (tak kazdego dnia od nowa) Droge, ktora nie szczedzi wyrzeczen, lez i doswiadczen. I wlasnie dlatego ,ze ide "tedy" uwazam sie za coraz silniejsza w wierze kobieta,Matka i Zona. ........ Zgadza sie ze religia katolicka nie uzywa stwierdzen 'musisz' ale jesli spojrzysz na 10 przykazan to przyznasz ze sa one tak napisane ze slowo musisz nie musi tam wystepowac , aby sens zakazu byl jasny . 10 Przykazan , Dekalog dotyczy zycia ...Pokazuje jak zyc, zeby wzgledem Boga, drugieczo czlowieka i siebie samego byc dzisiejszym jezykiem mowiac w porzadku! Nigdzie jednak nie masz napisane ze musisz isc wedlug tych przykazan bo inaczej Bog przestanie Cie Kochac! Dal Ci wolna wole... Zronbisz co zechcesz! To jak ze znakami drogowymi...albo ich przestrzegasz i jestes ok w stosunku do innych i Tych co je wymyslili alebo jezdzisz po swojemu..jak Ci wygodniej. (i tu pojawia sie mase pytan...roznych..) W swojej istocie i jedne i drugie "drogowskazy" sa wazne. Co z tym zrobisz- Twoja sprawa! Wiem czym jest Dekalog ale porownanie zasad wiary do znakow drogowych jest zbyt duzym uproszczeniem (choc zycie mozna porownac do drogi)) Dobrze wiesz ze nie mozna jezdzic jak sie chce , ale juz zyc jak sie chce mozna (oczywiscie nie przekraczajac norm spolecznych ). |
|
|
Post #6 Ocena: 0 2012-03-15 16:04:33 (13 lat temu) |
|
![]() Anonim |
Usunięte
|
Post #7 Ocena: 0 2012-03-15 16:08:41 (13 lat temu) |
|
![]() Anonim |
Usunięte
|
darmund | Post #8 Ocena: 0 2012-03-15 16:26:09 (13 lat temu) |
Z nami od: 02-01-2012 Skąd: Dartford |
Tak jak powiadasz przepisow. Porownanie czy uproszczenie to tylko slowa ale nie zaglebilas sie w sens slow . Nie mozna jezdzic jak sie chce np. na skrzyzowaniu ruszac na czerwonym , ale mozna przekracac predkosc . Pierwsze wykroczenie jest bardziej powazne i moze sie skonczyc sie bardzo zle a drugie moze nie zaowocowac niczym . Ale zyc mozna jak sie chce , nie szkodzac nikomu , czyli jest sie ok , ale to nie znaczy ze jest sie chrzescijaniniem lub katolikiem zyjacym we wspolnocie wg przykazan .
Kazda religia ma nakazy i zakazy gdyz musi je miec ,i malo tego musz one byc przestrzegane po to by wspolnota trwala w jednosci . Problemem dla religii stalo sie to ze zycie , nauka ewoluowala i ludzie stali sie bardziej swiadomi a co za tym idzie zaczeli duzo dogmatow rozwazac na rozum nie na wiare i to sie stalo powaznym problemem dla religii . |
Post #9 Ocena: 0 2012-03-15 16:38:57 (13 lat temu) |
|
![]() Anonim |
Usunięte
|
marklar666 | Post #10 Ocena: 0 2012-03-15 16:52:37 (13 lat temu) |
Z nami od: 20-03-2008 Skąd: London |
Cytat: 2012-03-15 16:04:33, Pigula75 napisał(a): Napisalam wyraznie, ze nie szufladkuje ludzi. Nie przeszkadza mi to, kto w co wierzy. Jesli jest CZLOWIEKIEM i nie robi krzywdy drugiemu - to jest w porzadku. Nie chodzi mi o Twoj stosunek do innowiercow tylko do ich religii. Cytat: Nie potepiam, nie mowie...nie krytykuje innych wyznan, religi.
Zastanawia mnie dlaczego bezkrytycznie akceptujesz religie ktora jest zaprzeczeniem Twojej wiary? Rozumiem ze mozesz szanowac czyjs wybor ale nie mozesz sie z nim zgodzic bo byloby to zlamaniem pierwszego przykazania. Cytat: I nie bardzo wiem gdzie i do czego Twoja aluzje przypisac...
To nie byla aluzja tylko powazne pytanie. Czytam w tym watku pretensje ze ateisci nie szanuja czyjejs religii wiec chce poznac stosunek chrzescijanina do wiary w Zeusa. Dla mnie wiara w Jahwe niczym nie rozni sie od wiary w boga Olimpu. |