Str 14 z 37 |
|
---|---|
Post #1 Ocena: 0 2012-03-15 12:04:07 (13 lat temu) |
|
![]() Anonim |
Usunięte
|
marklar666 | Post #2 Ocena: 0 2012-03-15 12:23:32 (13 lat temu) |
Z nami od: 20-03-2008 Skąd: London |
Cytat: 2012-03-15 12:04:07, sniper00 napisał(a):Tylko słąbi, zindoktrynowani lub głupi, nie potrafia sami myśleć i potrzebują gotowych wzorców podawanych na tacy... Jednym slowem owieczki ![]() Cytat: 2012-03-15 10:57:25, ewamik napisał(a): Tak jak Radosław Pazura,który przezył wypadek samochodowy nawrócił się,ożenił i stał się głęboko wierzacym katolikiem. Tylko czasem może być za późno na poprawę... Dla kontrastu. Religa: utwierdzam się w przekonaniu, że Boga nie ma Przy okazji ewamik mozesz mi podac przyklad gdzie Pazura twierdzi ze byl ateista? Ja takiego nie moge znalezc. Na fronda.pl napisali "Pazura przyznaje, że jemu samemu również zdarzyło się w życiu zapomnieć o Chrystusie". Czyli na chlopski rozum byl typowym polskim katolikiem ktory o swoim bogu pamieta w czasie swiat. [ Ostatnio edytowany przez: marklar666 15-03-2012 12:37 ] |
ewamik | Post #3 Ocena: 0 2012-03-15 12:44:29 (13 lat temu) |
Z nami od: 30-10-2007 Skąd: London |
alez ja nigdy nie twierdziłam,że był ateistą.
Po prostu gdzieś pogubił się.(nawrócił sie-mogłam uzyc słowa-przyblizył sie) Religa miał takie,a nie inne przekonania. Natomiast wielu innych lekarzy,przed każdą poważna operacją modlą się. Nie tylko lekarze ale i ludzę uprawiający niebezpieczny zawód np.górnicy |
marklar666 | Post #4 Ocena: 0 2012-03-15 12:54:28 (13 lat temu) |
Z nami od: 20-03-2008 Skąd: London |
Cytat: 2012-03-15 12:44:29, ewamik napisał(a): Religa miał takie,a nie inne przekonania. To byla odpowiedz na Cytat: Nie wierzę,że przeciwnicy Boga i wiary w krytycznym momencie nie zwróca się do Boga,nie będa żałować.Czy to wypadek,cięzka choroba dziecka...
Czas najwyzszy zaczac wierzyc .... w ludzi ![]() |
Post #5 Ocena: 0 2012-03-15 13:00:30 (13 lat temu) |
|
![]() Anonim |
Usunięte
|
|
|
darmund | Post #6 Ocena: 0 2012-03-15 13:03:35 (13 lat temu) |
Z nami od: 02-01-2012 Skąd: Dartford |
Cytat: 2012-03-12 21:06:14, ie2ox4 napisał(a): Cytat: 2012-03-12 15:05:45, Nie_z_tej_bajki napisał(a): Zostalam wychowana w katolickiej rodzinie. (...)Dlaczego sie tak uparlam przy chrzcie? Bo wychodze z zalozenia, ze moje dzieci gdy dorosna, beda mialy wybor tak czy siak. Beda chcieli zmienic wiare - nic nie stoi na przeszkodzie. Nie mam zamiaru im niczego narzucac, choc inni twierdza, ze juz narzucilam chrzczac ich. Ja tak nie uwazam... (...) [ Ostatnio edytowany przez: <i>Nie_z_tej_bajki</i> 12-03-2012 15:09 ] No to jesteś lepsza od tych co tę wiarę narzucili Polanom, czyli naszym przodkom, czyli dziadkom naszych dziadków. Czyli nasi pradziadki to byli miękczaki i wiarę swoich ojców zarzucili...bo się miecza przestraszyli. A co do tradycji to chyba Świtowid ma dłuższą... Jesli chodzi o przyjecie chrztu przez Mieszka I w 966 roku , co okresla sie jako Chrzest Polski to posuniecie to dyktowane bylo kalkulacja polityczna . Owczesny wladca obawial sie uzaleznienia od Niemiec wiec asekuracyjnie przyjal chrzest wraz ze swoim dworem z rak czeskich .Sam proces chrystianizacji kraju trwal znacznie dluzej i byl dosc burzliwy , aczkolwiek przebiegl pozytywnie dla wiary katolickiej dlatego , ze przyjecie jej bylo oplacalne . Od tego czasu dostalismy sie w orbite wplywow Kosciola Katolickiego ze zwierzchnia wladza w Rzymie . Obrzedy ktore obecnie praktykujemy podczas swiat katolickich wywodza sie czesto z tradycji poganskich a przyjete zostaly dlatego zeby ta z poczatku obca wiare uczynic blizsza dla zwyklych ludzi. A to co sie praktykowalo od stulaci stalo sie tradycja , czesto niezrozumiala bo malo kto pamieta dlaczego sie robi tak a nie inaczej ale robi sie bo tak dziadek i babcia robili i my to bedziemy robic i wiara w Boga nie ma tutaj nic z nia wspolnego , bo tradycja i wspolne obrzedy maja za zadanie spajac wspolnote ludzi w jednosc . Dlatego ludzie ktorzy mowia ze nie wierza w Boga lub ze sa niepraktykujacy obchodza swieta bozegonarodzenia lub wielkiejnocy - bo tak sie robi z dziadapradziada , bo wtedy mozna spotkac sie z rodzina z ktora czesto na codzien nie mamy czasu sie spotkac . A kwestia tego czy wierza czy nie schodzi wtedy na daleki plan . |
Post #7 Ocena: 0 2012-03-15 13:03:43 (13 lat temu) |
|
![]() Anonim |
Usunięte
|
Post #8 Ocena: 0 2012-03-15 13:16:49 (13 lat temu) |
|
![]() Anonim |
Usunięte
|
darmund | Post #9 Ocena: 0 2012-03-15 13:18:03 (13 lat temu) |
Z nami od: 02-01-2012 Skąd: Dartford |
Cytat: 2012-03-15 13:00:30, Pigula75 napisał(a): Cytat: 2012-03-15 12:04:07, sniper00 napisał(a): pytasz dlaczego? Bo tylko racjonalny rozum może mieć wątpliwości, jak ktoś idzie niczym bydło za pasterzem, to co z człowieka w nim pozostało? Tylko słąbi, zindoktrynowani lub głupi, nie potrafia sami myśleć i potrzebują gotowych wzorców podawanych na tacy, przy pomocy guru... mądry człowiek, wie co jest dobre a co złe, nie musi mieć listy z nakazami i zakazami... sorry.... dla mnie takie gadanie to wlasnie gadanie ludzi nie majacych zielonego pojecia o tym , czego uczy Kosciol katolicki. Zeby miec jakiekolwiek pojecie nie wystarczy czytac artykulow o Kosciele Katolickim, Ksiezach pedofilach , rozbojach i rozlamach w Kosciele....bo to nie ma nic wspolnego z wiara... I pozwole sobie powtorzyc za Toba.zacytowac Twoje slowa (wlasciwie to nie Twoje, bo takich slow uzywa cala masa ludzi , ktorzy nie maja pojecia co to wlasnie KK) : " Tylko słąbi, zindoktrynowani lub głupi, nie potrafia sami myśleć i potrzebują gotowych wzorców podawanych na tacy, przy pomocy guru... mądry człowiek, wie co jest dobre a co złe, nie musi mieć listy z nakazami i zakazami..." Dla jasnosci! KK niczego nie nakazuje.Katolicyzm jako jedyna religia nie mowi "MUSISZ ..." KK, wiara chrzescijanska daje czlowiekowi wolna wole.I albo chcesz isc owymi drogowskazami , ktore proponuje Kosciol (a on od wiekow nie proponuje niczego innego , jak tego co kiedys otrzymal Mojzesz- i tego sie trzyma.W NT Jezus dolozyl jedynie Przykazanie Milosci.Wlasciwie to jakby "odnowil",....)...albo wybierasz wlasna droge.Zyjesz jak Ci wygodniej...prosciej.Bo przecie o to caly czas chodzi! I jeszcze pozwole sobie powiedziec ,ze nie jestem ani slaba ani zindoktrynowana ani glupia,...ani tez nie naleze do tych co nie potrafia myslec osob! Nie potrzebuje ,zeby ktos ciagnal mnie na sznureczku i palcem pokazywal co robic, jak zyc...itd. Ale potrzebuje Boga! Byl,jes i bedzie obecny w moim zyciu.Zarowno w chwilach zwatpienia, trudnych , niezrozumialych wydarzen, pytan..jak i w chwilach radosci. A skoro przyjelam Go do swojego zycia , to przyjmuje takze Jego (NIE KSIEZY) przykazania! Bo one od wiekow sa prostym , choc owszem bardzo trudnym drogowskazem! I moglabym isc na latwizne i moze prostsza droga.Ale swiadomie wybieram (tak kazdego dnia od nowa) Droge, ktora nie szczedzi wyrzeczen, lez i doswiadczen. I wlasnie dlatego ,ze ide "tedy" uwazam sie za coraz silniejsza w wierze kobieta,Matka i Zona. ........ Zgadza sie ze religia katolicka nie uzywa stwierdzen 'musisz' ale jesli spojrzysz na 10 przykazan to przyznasz ze sa one tak napisane ze slowo musisz nie musi tam wystepowac , aby sens zakazu byl jasny . |
marklar666 | Post #10 Ocena: 0 2012-03-15 13:27:55 (13 lat temu) |
Z nami od: 20-03-2008 Skąd: London |
Ja nie rozumiem jak mozna tak bezrefleksyjnie podchodzic do innych religii, szczegolnie tych monoteistycznych. Skoro chrzescijanstwo mowi ze bog jest jeden a obok nas zyje grupa ludzi ktorzy mowia ze to ich bog jest jedyny to gdzie tutaj logika? Albo jedna albo druga religia moze miec racje, nie obie naraz. Chyba ze doszlibyscie to konsensusu (a moze konsensu) ze wszyscy wierzycie w tego samego boga, a jedyna roznica to droga jaka obraliscie aby go czcic.
Pigula czy z takim samym zrozumieniem i tolerancja wykazalabys sie w stosunku do kogos kto wierzy i oddaje czesc Zeusowi i reszcie bogow Olimpu? Czy moze potraktowalabys go jak przykladowego pacjenta zakladu psychiatrycznego ktory twierdzi ze jest Napoleonem? |