Str 7 z 32 |
|
|---|---|
| gosiaczek3006 | Post #1 Ocena: 0 2012-02-17 21:37:01 (13 lat temu) |
 Posty: 2554 
Z nami od: 20-12-2010 Skąd: Crewe |
Cytat: 2012-02-17 21:28:04, chrupka30 napisał(a): Nie mam niestety linka, poprosiłam o pomoc w opiece nad synem. Dostałam telefon do childminder, zadzwoniłam i umówiłam sie na spotkanie. [ Ostatnio edytowany przez: <i>chrupka30</i> 17-02-2012 21:30 ] Oki podejde sobie w poniedzialek w takim razie i dopytam czy u nas tez jest cos takiego...bylabym uratowana ![:-]](modules/Forum/images/smiles/lol.gif ":-]") ...Jesli dozyjesz 100 lat,to ja chce zyc 100 lat minus jeden dzien,zebym nigdy nie musiala zyc bez Ciebie....
|
|
|
|
| doritos | Post #2 Ocena: 0 2012-02-17 21:50:38 (13 lat temu) |
 Posty: 2108
Z nami od: 10-12-2009 Skąd: londyn |
Iga, napisz w jakiej czesci Londynu mieszkasz.
|
|
|
|
Post #3 Ocena: 0 2012-02-17 21:51:04 (13 lat temu) |
|
Anonim |
Usunięte
|
|
|
|
| Iga1234567 | Post #4 Ocena: 0 2012-02-17 21:52:16 (13 lat temu) |
Posty: 111
Z nami od: 17-02-2012 Skąd: london |
Cytat: 2012-02-17 21:50:38, doritos napisał(a): Iga, napisz w jakiej czesci Londynu mieszkasz. napisalam na priv |
|
|
|
| Iga1234567 | Post #5 Ocena: 0 2012-02-17 21:53:50 (13 lat temu) |
Posty: 111
Z nami od: 17-02-2012 Skąd: london |
Cytat: 2012-02-17 21:51:04, Mama-Myszy napisał(a): Cytat: 2012-02-17 20:28:49, Iga1234567 napisał(a): Mama -myszy a dlaczego ty nie wrocilas do polski jak maz cie katowal???? Latwo innym udzielac niepotrzebnych rad. Ja zadalam pytania i prosilam o konkretna odpowiedz. Dziekuje Dlaczego? Bo mieszkalam w UK 3 lata, pracowalam od ponad 2, moje dziecko chodzilo do szkoly od dluzszego czasu, mialam na start jakies pieniadze i liczylam sie z tym, ze musze sie zwolnic bo przytulek w tym samym miescie nie byl. Do tego radzilam sobie z angielskim. Victim support, womens aid, social services, pilnuj sie tylko zeby sie dziecko w szkole nie wygadalo, przy kolejnej awanturze dzwon na policje. I nie obarczaj 6-letniego dziecka swoimi problemami. Ja z angielskim sobie radze ale nie jest az tak dobry zeby zalatwiac niektore sprawy, nie tak ze nie znam wcale. A w jakim sensie obarczam dziecko swoimi sprawami??? |
|
|
|
| |
|
Post #6 Ocena: 0 2012-02-17 21:57:56 (13 lat temu) |
|
|
Anonim |
Usunięte
|
|
|
|
| Twinkle | Post #7 Ocena: 0 2012-02-17 22:04:06 (13 lat temu) |
 Posty: 1021
Z nami od: 18-12-2011 Skąd: Somerset |
Iga posluchaj rad dzieczyn i dzialaj!
nie pozwol aby cierpialo dziecko. Moj kuzyn wychowal sie w takiej rodzinie,mial ojczyma,ktory pil,bil ich i wyzywal go od bekartow a moja ciocia tkwila w tym dlugie lata...on dzis praktycznie nie utrzymuje kontaktu z matka...ma do niej ogromny zal ze nic nie zrobila ze zniszczyli mu dziecinstwo. A matka cierpi i nie rozumie dlaczego on nie dzwoni,nie przyjezdza...przykra sytuacja wlacz o swoje dziecko i uciekaj z bagna,powodzenia lake...
|
|
|
|
| Iga1234567 | Post #8 Ocena: 0 2012-02-17 22:04:18 (13 lat temu) |
Posty: 111
Z nami od: 17-02-2012 Skąd: london |
Dlatego chce sie wyrwac tylko nie pojde tak na ulice i rozloze rece, chce to z glowa zrobic zeby sie nie domyslil bo moze dojsc do tragedii. Dlatego tez pytalam jak jest tam w osrodkach, czy pomoga mi na poczatek z chocby nawet jedzeniem i co ze szkola dziecka bedzie.
|
|
|
|
| kwiat_zielony | Post #9 Ocena: 0 2012-02-17 22:04:18 (13 lat temu) |
 Posty: 387
Z nami od: 15-01-2012 Skąd: U.k. |
W takich sytuacjach ja brałam najmłodsze dzieci jak najszybciej od awantury ...najstarsze nie dało sie zabrac i pamieta i nadal się boi ..
Mama myszy ma racje ..chroń dziecko ,psychologowie szkolni bardzo szybko widza gdy dziecko ma problemy w domu |
|
|
|
| kwiat_zielony | Post #10 Ocena: 0 2012-02-17 22:06:55 (13 lat temu) |
Posty: 387
Z nami od: 15-01-2012 Skąd: U.k. |
Zadzwonisz i dowiesz sie wszystkiego ,nie zostaniesz bez echa
|
|
|
|
Wczytuję dane...