MojaWyspa.co.uk - Polski Portal Informacyjny w Wielkiej Brytanii. Polish Community in the UK
Polska strona Wielkiej Brytanii
Forum Polaków w UK

Przeglądaj tematy

Przemoc domowa.

« poprzednia strona | następna strona » | ostatnia »

Strona 27.2 z 32 - [ przejdź do strony: 1 | 2 | 3 ... 26.2 | 27.2 | 28.2 ... 30 | 31 | 32 ] - Skocz do strony

Str 27.2 z 32

odpowiedz | nowy temat | Regulamin

anakon

Post #1 Ocena: 0

2012-09-07 18:51:04 (13 lat temu)

anakon

Posty: 40

Kobieta

Konto zablokowane

Z nami od: 01-09-2012

Skąd: Coventry

Przerabialam wszystko moge pomoc napisz na pw..napewno masz prawa..napewno znajdz organizacje Domestic violence jest w kazdym miescie.Zadzwon umow sie na spotkanie.Tam opowiesz jaka masz sytuacje.Ta organizacja siada z toba i zaklada plan dzialania.Dzwoni wszedzie od reveniu,po adwokata,consil.Ja mam dobre doswiadczenia.Dostaniesz tam psychologa jak potrzeba.Idz z dzieckiem.Popros jakas kolezanke na tlumacza bo pierwszy raz nie dostaniesz jak masz kiepski angielski.Zajma sie doba pokieruja co dalej.Jesli chcesz pogadac napisz do mnie na pw

Do góry stronyOffline

Cytuj wypowiedź Odpowiedz

anakon

Post #2 Ocena: 0

2012-09-07 19:45:40 (13 lat temu)

anakon

Posty: 40

Kobieta

Konto zablokowane

Z nami od: 01-09-2012

Skąd: Coventry

Dopiero przeczytalam wszystkie strony..no wiec tak bylo zle,lal wyzywal,ponizal..cos chcialas zrobic nie dalas rady,Potem wybaczylas.Teraz wrocil do metod swoich.Scenariusz standartowy.
Pytanie co zrobilas w tym czasie kiedy byl grzeczny?bo chyba nie wierzylas ze bedzie juz tylko bajka.Powinnas ten czas spozytkowac na przygotowaniu sie do ewentualnej ewakuacji...praca,dokumenty,zwiedzenie organizacji.Wszystko po to bys wiedziala gdzie uderzyc jak mu sie znudzi byc grzecznym.Musisz pamietac przede wszystkim ze nie jestes sama ale masz dziecko.Kochasz te dziecko mocno?? jak kochasz to zrobisz absolutnie wszystko by mialo spokoj,aby zobaczylo smiejaca sie mame bo wtedy i ono bedzie szczesliwe.Ale tez wiem ze do wszystkiego trzeba dojrzec..az ktoregos dnia cos peknie i powiesz DOSC tego.Rozwiania bardzo szybko same sie pojawia i zobaczysz jakie to proste.On bedzie dalej cie tlamsil,twierdzil ze sobie nie poradzisz,skonczysz w przytulku.To celowe bys za wysoko nie skoczyla.Ale zeby zmienic to musisz byc pewna tego co zrobisz.Oni wszyscy kochaja..i zyc nie moga bez nas,to standartowe teksty.Ale musisz byc gotowa,jesli nie jestes nie zabieraj sie za to,bo ludzie nawet tu na forum chcieli ci pomoc ale jak widza niestety twoja glupote to wysmieja ci.Tak traci sie przyjaciol ktorych bardzo potrzebujesz.Wiem ze to trudna decyzja i kazda wie jak przechodzi sie takie sprawy.Ja tez z tych naiwnych bylam.Ale mi juz woreczek bolu pekl i powiedzialam dosc.Jak ktoregos dnia peknie ci ten woreczek bolu,pokochasz siebie i wlasne dziecko to wroc tu i raz jeszcze szczerze pros o pomoc.Powiedz przy tym ile przez ten czas osiagnelas sama...
I jeszcze jedno,twoje dziecko chodzi do szkoly,jesli kiedykolwiek bedzie dawalo objawy ze cos z nim jest nie tak i jakis nauczyciel sie zainteresuje/co nie jest trudne/ i opowie /a maja do tego specjalistow/ ze w domu sa burdy,a ty nic z tym nie robisz to zabiora ci dziecko bez zadnego ale by dziecko od tego chronic.Ono ma wiecej praw niz ty.A oni ocenia ze jestes nieodpowiedzialna.I dopiero wtedy masz problemy.Takze zastanow sie czego tak naprawde chcesz...zyc w taki sposob a bedzie coraz gorzej bo tacy nie madrzeja,miec dziecko szczesliwe,czy stracic wszystko.

Do góry stronyOffline

Cytuj wypowiedź Odpowiedz

Iga1234567

Post #3 Ocena: 0

2012-09-08 07:29:24 (13 lat temu)

Iga1234567

Posty: 111

Kobieta

Z nami od: 17-02-2012

Skąd: london

nakon ja odeszlam - ucieklam po awanturze 2 dni temu. mam juz przepisane na moje konto ctc i chb. I na tym pomoc- podobno taka wielka dla osob doswiadczonych przemoca domowa jest wielka- sie konczy. Wczoraj bylam na policji, w family justice, councilu i wszedzie slysze- przykro nam ale nie mozemy ani pani ani dziecku pomoc. Polowe wczorajszego dnia dzwonilam po wielu refuge- nawet i w cambridge i niestety slysze- przykro nam, nie mamy w tej chwili miejsca dla pani ani dziecka.Wczoraj wieczorem poszlam trzeci raz na policje prosic ponownie o pomoc policji w wejsciu do mieszkania i zabraniu wszystkich rzeczy i jeden pozytyw- udalo mi sie zabrac wszystkie moje i dziecka rzeczy ale na tym pozytywy sie koncza. Jestem klebkiem nerwow, dzisiaj spedzilam ostatnia noc u kolezanki i nie mam gdzie sie podziac z corka. Jak tu wierzyc w jakakolwiek pomoc skoro kazdy na kazdym kroku sie odwraca? corka powinna isc w poniedzialek do szkoly i ja nie wiem co robic. Kazda instytucja odwraca sie plecami i czlowiek zaluje ze uciekl od kata ale w koncu zrobilam ten krok dla dziecka tylko co dalej..... jezeli ktos moze mi jakos pomoc blagam o pomoc.

Do góry stronyOffline

Cytuj wypowiedź Odpowiedz

anakon

Post #4 Ocena: 0

2012-09-08 08:15:04 (13 lat temu)

anakon

Posty: 40

Kobieta

Konto zablokowane

Z nami od: 01-09-2012

Skąd: Coventry

Jesli nie moga ci pomoc..to siadaj do neta i szukaj kazda polska oraganizacje spoleczna..od ksiedza po cokolwiek..Widze ze jestes z londynu musi tam cos byc...Jak nie mozesz zostac u kolezanki,moze kolezanka kolezanki gdzies ma pokoj do wynajecia..szukaj pokoju..Nie poddawaj sie..bo koszmar wroci i bedzie jeszcze gorzej,stracisz ludzisz,ktorzy moze juz ci pomogli.Zostaniesz sama.Wiem ze to nie jest latwe..ale wiesz mi ze slonce jeszcze zaswieci..dopoki nie bedziesz miec choc part time bedzie nie wesolo z kasa.Szukaj roboty w barach,hotelach,tam sa godziny pracy ze bedziesz mogla pogodzic corke i prace.Poprawi sie duzo wtedy twoja sytuacja.W consilu musisz zglosic ze sie wynioslas,bo HB bierzecie,w agencji w ktorej macie chate tez..by nie powstaly dlugi na ciebie.Jesli jestes na kontrakcie.Dzialaj bedzie dobrze...troche czasu,a za jakis czas wszystko sie ulozy..i bedziesz radzic tutaj innym jak wyjsc z bagna.

Do góry stronyOffline

Cytuj wypowiedź Odpowiedz

kociefraszki

Post #5 Ocena: 0

2012-09-08 09:54:47 (13 lat temu)

kociefraszki

Posty: 4551

Kobieta

Z nami od: 24-03-2011

Skąd: Keadby

Iga, masz priwa.

Do góry stronyOffline

Cytuj wypowiedź Odpowiedz

Numer gadu-gadu

Inklemon

Post #6 Ocena: 0

2012-09-08 09:56:15 (13 lat temu)

Inklemon

Posty: 231

Kobieta

Z nami od: 26-08-2012

Skąd: brak

Najpierw żeście dziewczynę podpuścili, ona wreszcie posłuchała i teraz jest w czarnej dupie.
Oprócz morałów nie widzę żadnych konkretnych porad, co ona miałaby zrobić NA CITO ! Gdzie mieszkać, spać, co jeść?

Ciekawe, czemu nie odzywają się teraz osoby, które wcześniej takie oburzone, kategorycznie (!) doradzały: zgłosić na policję i wynieść się natychmiast ! No, gdzie są?

Do góry stronyOffline

Cytuj wypowiedź Odpowiedz

kociefraszki

Post #7 Ocena: 0

2012-09-08 10:11:31 (13 lat temu)

kociefraszki

Posty: 4551

Kobieta

Z nami od: 24-03-2011

Skąd: Keadby

Inklemon, wlasnie w tej sprawie pisalam do Igi, ale jedyny kontakt z nia to forum.

Iga, jak cos, to potrzebujesz sie dostac do Althorpe - pociagiem. Lub autobusem bezposrednio z Londynu do Scunthorpe. Jest taki.

Do góry stronyOffline

Cytuj wypowiedź Odpowiedz

Numer gadu-gadu

Inklemon

Post #8 Ocena: 0

2012-09-08 10:13:11 (13 lat temu)

Inklemon

Posty: 231

Kobieta

Z nami od: 26-08-2012

Skąd: brak

A ja się pytam, co w tej chwili robi biologiczny tatuś dziecka? On nie ma najmniejszego problemu, by przyjąć pracę w jakich bądź godzinach, przecież nie musi sie nikim opiekować. Nie ma problemu, co dać dziecku jeść. Nie ma problemu, jak to ze szkołą będzie i jak zaprowadzić, odebrać. Nie ma ŻADNYCH problemów!

Krew mnie zalewa, jak MATKA (która zawsze ma przekichane) pozostaje w takich sytuacjach bez pomocy ! Tylko pomyje na głowę jej jeszcze wylać, a potem : radź sobie sama.

Do góry stronyOffline

Cytuj wypowiedź Odpowiedz

Inklemon

Post #9 Ocena: 0

2012-09-08 10:14:32 (13 lat temu)

Inklemon

Posty: 231

Kobieta

Z nami od: 26-08-2012

Skąd: brak

kociefraszki - super. Przynajmniej ktoś coś konkretnie usiłuje.

Do góry stronyOffline

Cytuj wypowiedź Odpowiedz

Iga1234567

Post #10 Ocena: 0

2012-09-08 11:33:21 (13 lat temu)

Iga1234567

Posty: 111

Kobieta

Z nami od: 17-02-2012

Skąd: london

Cytat:

2012-09-08 10:13:11, Inklemon napisał(a):
A ja się pytam, co w tej chwili robi biologiczny tatuś dziecka? On nie ma najmniejszego problemu, by przyjąć pracę w jakich bądź godzinach, przecież nie musi sie nikim opiekować. Nie ma problemu, co dać dziecku jeść. Nie ma problemu, jak to ze szkołą będzie i jak zaprowadzić, odebrać. Nie ma ŻADNYCH problemów!

Krew mnie zalewa, jak MATKA (która zawsze ma przekichane) pozostaje w takich sytuacjach bez pomocy ! Tylko pomyje na głowę jej jeszcze wylać, a potem : radź sobie sama.


Dziekuje za odpowiedzi. tata mojego dziecka nie ma do niej praw a moj kat byl tylko moim partnerem. Wlasnie dzwonila do mnie kobieta z womens aid i powiedziala ze nikt mi tu nie pomoze, poniewaz nie przepracowalam tutaj ani jednego dnia. Dala mi numer do ambasady;(.... Ale ja sie nie poddam bo ja nie mam gdzie wracac do polski, moim jedeynym rozwiazaniem jak poradzil mi wczoraj pan z social serwis to znalesc jakas prace na 16 godzin tygodniowo ale na zatrudnienie nie na self empl. i wtedy moge starac sie o benefity. Dlatego moja wielka prosba- bardzo prosze zyczliwych ludzi o pomoc w znalezieniu jakiejkolwiek pracy jak najszybciej ale tylko w godzinach kiedy dziecko bedzie w szkole. Mieszkam w croydon. Jezeli ktos bedzie tak mily i zechcieje mi pomoc zostawiam moj numer 07425814162. Dziekuje

Do góry stronyOffline

Cytuj wypowiedź Odpowiedz

Strona 27.2 z 32 - [ przejdź do strony: 1 | 2 | 3 ... 26.2 | 27.2 | 28.2 ... 30 | 31 | 32 ] - Skocz do strony

« poprzednia strona | następna strona » | ostatnia »

Dodaj ogłoszenie

dodaj reklamę »Boksy reklamowe

Ogłoszenia


 
  • Copyright © MojaWyspa.co.uk,
  • Tel: 020 3026 6918 Wlk. Brytania,
  • Tel: 0 32 73 90 600 Polska,