
ps. najlepiej dodajac, ze rozmowa jes nagrywana/monitorowana przez policje/SS...
Str 14.2 z 32 |
|
---|---|
clockwork_orang | Post #1 Ocena: 0 2012-02-18 12:17:12 (13 lat temu) |
Z nami od: 28-06-2007 |
jak sie ktoras zna na tych sprawach, to moze niech zadzwoni do Autorki i ew. 'uswiadomi' faceta
![]() ps. najlepiej dodajac, ze rozmowa jes nagrywana/monitorowana przez policje/SS... |
Post #2 Ocena: 0 2012-02-18 12:25:35 (13 lat temu) |
|
![]() Anonim |
Usunięte
|
Nie_z_tej_bajki | Post #3 Ocena: 0 2012-02-18 12:26:39 (13 lat temu) |
Z nami od: 23-08-2010 Skąd: Tam, gdzie pachnie kawą ;-) |
Clock - to byloby najgorsze co mozna zrobic...
Ona musi to zrobic sama. Nigdy nie wiadomo jaka bedzie reakcja w takiej sytuacji. A moze byc naprawde goraco, gdy on sie dowie. Nie na kazdego dziala slowo Policja, czy social s. Nie myśl o szczęściu. Nie przyjdzie - nie zrobi Ci zawodu.... Przyjdzie - zrobi niespodziankę :D.
W życiu niczego nie żałuj! Po prostu Carpe Diem!!!
![]() |
clockwork_orang | Post #4 Ocena: 0 2012-02-18 12:34:08 (13 lat temu) |
Z nami od: 28-06-2007 |
Cytat: 2012-02-18 12:26:39, Nie_z_tej_bajki napisał(a): Clock - to byloby najgorsze co mozna zrobic... Ona musi to zrobic sama. Nigdy nie wiadomo jaka bedzie reakcja w takiej sytuacji. A moze byc naprawde goraco, gdy on sie dowie. Nie na kazdego dziala slowo Policja, czy social s. coz, wiem ze nie kazdego, ze ryzyko, ale moze podzialac na damskiego boksera? Autorka sama musialaby tego chciec... poza tym, co powie na policji? ze maz ja bije, ale ostatnio juz nie - to czemu od razu tego nie zglosila, ma jakas obdukcje zrobiona w szpitalu, opinie GP? inna sprawa, ze lepiej dzwonic jak cos sie dzieje - policja na miejscu oceni sytuacje i moze zabrac kolesia od razu, zamiast wyprowadzac matke z dzieckiem... |
Nie_z_tej_bajki | Post #5 Ocena: 0 2012-02-18 12:45:37 (13 lat temu) |
Z nami od: 23-08-2010 Skąd: Tam, gdzie pachnie kawą ;-) |
Tak.
Jest tylko jedno "ale" - umowa jest na nich oboje i dopoki ona sie nie skonczy, on ma prawo wrocic do domu, podpisujac ze bedzie grzeczny i bedzie wspolpracowal z ss. Tyle, ze to czesto konczy sie powrotem do starych zwyczajow i "nauka" bicia tak, zeby nie bylo widac. Wiem, ze moze przedstawiam najgorszy scenariusz, ale juz to widzialam... Nie myśl o szczęściu. Nie przyjdzie - nie zrobi Ci zawodu.... Przyjdzie - zrobi niespodziankę :D.
W życiu niczego nie żałuj! Po prostu Carpe Diem!!!
![]() |
|
|
Post #6 Ocena: 0 2012-02-18 12:57:51 (13 lat temu) |
|
![]() Anonim |
Usunięte
|
jankowsky | Post #7 Ocena: 0 2012-02-18 13:50:45 (13 lat temu) |
Z nami od: 30-01-2010 Skąd: nottingham |
Stanisławski 100% racji. Znam podobną "pokrzywdzoną" Rano dzieci do szkoły, pózniej kawka z koleżanką 2h, i do miasta TK-max, Boots,itp. (szczyt głupoty kupiła torebkę Ł10 off bo myślała że za Ł10), i ledwo zdąża dziecko ze szkoly odebrać. Teraz biegiem do Icelandu bo jakiś obiad trzeba ugotować. Przed kasą szok karta nie płaci, (torebka Ł35!), a jeszcze miała iść do solarium. Więc podminowana na maksa już tylko czeka kiedy ten jej nieudacznik wróci z pracy. I zaczyna się
-Co na obiad? -A co kucharkę darmową sobie znalazłeś? I oczywiście,że za mało zarabia, że inni to samochody i wczasy a ona kura domowa w domu musi siedzieć. Nie wiem jak on to wytrzymuje ale pewno będzie kiedyś następny wątek o przemocy w rodzinie. No bo w końcu chłop nie wytrzyma. A co do autorki postu zachowuje się wyjątkowo agresywnie. Prawie w każdym poście używa ogromną ilość wykrzykników, ktore wcale nie wyrażają odczucia bezsilności. Nie widzi jaką krzywdę sprawia dziecku (sprowadza go do roli świadka). Nie pyta czy SS pomoże jej znaleść pracę, opiekunkę dla dziecka tylko co się jej należy za darmo. Wierzę że forumowiczki przeżyły koszmar i piszą bardzo emocjonalnie ale dopuki nie poznamy wersji tej drugiej strony nie mierzmy wszystkich swoją miarą bo nie każdy na to zasługuje. |
justys22 | Post #8 Ocena: 0 2012-02-18 14:07:42 (13 lat temu) |
Z nami od: 31-08-2007 Skąd: Basildon, Essex |
Nielatwo jest sie wyrwac z takiego bagna,szczegolnie gdy ma sie dzieci,bo matka zazwyczaj ma obraz w glowie,ze dzieci tate miec powinny.Do tego dochodzi zastraszanie,ze np nie pracowalas to musisz siedziec ze mna,bo nic Ci sie nie nalezy a skoro wyladujesz na bruku to i dzieci zabiora-tak bylo w moim przypadku...Po prostu balam sie,dopiero panie ktore przyszly do mnie po pierwszej interwencji policji uswiadomily mnie,ze pomoc uzyskam.Myslalam juz o rozejsciu ale nadal balam sie,ze sobie nie poradze,po paru kolejnych akcjach wywieziono mnie do refuge i juz.A nie pracowalam,bo jak chcialam isc do pracy to bylo,ze dzieci powinny miec mame w domu,jak przestawalam szukac to,ze powinnam dupe ruszyc i do pracy,zawsze bylo zle.Poza tym szczerze to pozniej balam sie juz dzieci z nim zostawiac,bo czlowiek moim zdaniem byl nieodpowiedzialny,wiec dzieci mogly sie utopic podczas kapieli,zadlawic itd.Wczesniej nie przejawial takich tendencji,no ale coz narkotyki robia swoje...Zlewka totalna na wszystko.Tak czy inaczej podjac pierwszy krok jest najtrudniej ale jak Mama Myszy pisze jak juz sie go zrobi to machina idzie w ruch,pomoc,instytucje itd.
W kwestii spraw materialnych,ja poszlam z 1 torba(mialam pol h czy godzine na spakowanie sie) ale znam dziewczyny,ktore oczekujac na miejce mialy np 3/4 dni zanim ktos po nie przyjechal i umialy caly dobytek na pokoj zwiezc...wiec roznie bywa.Autorce zycze szczesia ![]() |
gosiaczek3006 | Post #9 Ocena: 0 2012-02-18 14:16:41 (13 lat temu) |
Z nami od: 20-12-2010 Skąd: Crewe |
Dziecko powinno miec szczesliwych ,szanujacych sie rodzicow...a nie matke i ojca..ojca ,ktory tlucze matke i miesza z gow...Nigdy nie rozumialam i pewnie nie zrozumiem...matek ,ktore siedza w tym bagnie wlasnie dla"dobra dzieci"...bo powinny miec ojca
![]() [ Ostatnio edytowany przez: gosiaczek3006 18-02-2012 14:17 ] ...Jesli dozyjesz 100 lat,to ja chce zyc 100 lat minus jeden dzien,zebym nigdy nie musiala zyc bez Ciebie....
|
justys22 | Post #10 Ocena: 0 2012-02-18 14:29:57 (13 lat temu) |
Z nami od: 31-08-2007 Skąd: Basildon, Essex |
Cytat: 2012-02-18 14:16:41, gosiaczek3006 napisał(a): Dziecko powinno miec szczesliwych ,szanujacych sie rodzicow...a nie matke i ojca..ojca ,ktory tlucze matke i miesza z gow...Nigdy nie rozumialam i pewnie nie zrozumiem...matek ,ktore siedza w tym bagnie wlasnie dla"dobra dzieci"...bo powinny miec ojca ![]() [ Ostatnio edytowany przez: <i>gosiaczek3006</i> 18-02-2012 14:17 ] Przekonanie takie panuje niestety,glos mamy,ze matka powinna sie poswiecic dla swoich dzieci,ja tkwilam w czyms takim okolo roku...Nie zawsze jestes w stanie myslec trzezwo...Po czasie doszlo do mnie,ze najlepszym rozwiazaniem dla moich dzieci bedzie spokojny dom,a nie pelna rodzina,jesli ma to tak wygladac no i teraz jestesmy szczesliwe ![]() |