Str 10 z 11 |
|
|---|---|
Post #1 Ocena: 0 2012-01-28 21:13:26 (13 lat temu) |
|
Anonim |
Usunięte
|
|
|
|
| Twinkle | Post #2 Ocena: 0 2012-01-28 21:32:42 (13 lat temu) |
 Posty: 1021 
Z nami od: 18-12-2011 Skąd: Somerset |
Cytat: 2012-01-28 21:13:26, Mama-Myszy napisał(a): Cytat: 2012-01-28 18:22:55, bezsilna napisał(a): Mielismy fajne zycie,pomijajac to ze wieczorem pil. Kocham moje dzieci i chce dla nich jak najlepiej.Dzieci nie rozumieja ze tata robil zle,kocghaja go i za nim tesknia. Nie bede kolejny raz opisywac tu swojej historii, ale piszesz ze mialas fajne zycie tylko wieczorem maz pil. Ja w takim razie tez mialam fajne zycie bo przez caly dzien byl spokoj (jak maz czasem pracowal) a wieczorami pil (najpierw przerwy miedzy cugami byly dlugie, potem znacznie sie skracaly, az zaczal pic codziennie). Dla dzieci wracalam, bo przeciez dzieciaki musza miec tate, obowiazkowo. Guzik prawda. Odeszlam, swoje przezylam i nigdy wiecej nie pozwole na to zeby dzieci patrzyly jak facet rozwala mamusi nos, luk brwiowy, przestawia szczeke czy tlucze mamusi glowa o sciane lub podloge. Moj nie wytrzymal leczenia, wyrok go przerosl, wymagania kuratora rowniez. A ja i dzieci? Spokojnie kladziemy sie kazdego wieczoru do lozek, bez lez, barykadowania sie w pokoju badz w lazience i teraz jestesmy szczesliwi. Bezsilna, glowa do gory. Masz zakaz i wykorzystaj go dobrze. Zajmij sie soba i dziecmi. Wylegiwanie sie w lozku, ogladanie czego sie chce, lazenie na spacery, zrelaksuj sie a zobaczysz, ze zycie moze wygladac zupelnie inaczej. Moze byc bardzo fajne... nawet bez tego wieczornego popijania. MM nie wiedzialam ze mialas takie zycie...przykro mi lake...
|
|
|
|
Post #3 Ocena: 0 2012-01-28 21:42:38 (13 lat temu) |
|
|
Anonim |
Usunięte
|
|
|
|
Post #4 Ocena: 0 2012-01-28 21:59:00 (13 lat temu) |
|
|
Anonim |
Usunięte
|
|
|
|
Post #5 Ocena: 0 2012-01-28 22:04:59 (13 lat temu) |
|
|
Anonim |
Usunięte
|
|
|
|
| |
|
| mama11 | Post #6 Ocena: 0 2012-01-28 22:32:45 (13 lat temu) |
 Posty: 2312
Z nami od: 07-04-2010 Skąd: całkiem przyjemna mieścina |
Cytat: 2012-01-28 00:21:51, bezsilna napisał(a): Witam serdecznie, W mojej rodzinie doszlo do przemocy.Zglosilam sprawe policji,przenioslam sie z dziecmi do domu opieki.Maz miaz mial sprawe w sadzie o pobicie mnie.Wyprowadzil sie z naszego mieszkania.Dostal zakaz zbluizania sie do mnie i wyrok w zawieszeniu.Oprucz tego ma jeszcze zrobic p[rogram ,,integrated domestic abuse programme;;Czy ktos wie czy jest mazliwosc zniesienia zakazu kontaktu ze mna przed czasem i czy moze mi ktos cos powiedziec na temat tego programu,czy cos to pomaga?Chce wrocic do meza,mamy razem dwujke dzieci.On zachowywal sie zle pod wplywem alkoholu,zaczol sie leczyc i mam nadzieje ze wszystko pojdzie w dobrym kierunku.Ten zakaz tylko pogarsza sytuacje.Chciala bym dac mezowi wsparcie podczas jego trzezwienia a przez ten zakaz jestem bezsilna.Prosze o pomoc i wszelkie informacje na podobny temat. Przez kilka pierwszych lat mojego życia dom rodzinny był piekłem nie tylko dla mnie i rodzeństwa ale przede wszystkim dla mojej mamy. Ojciec pił i znęcał się nad nią. Mama go zostawiła i uciekła z nami do rodziny. Ojciec przyjeżdżał z kwiatami codziennie i przepraszał. Wszyscy mówili taki wspaniały facet a ty głupia uciekasz. Nie mając nigdzie wsparcia wróciła do niego bo wytrzeźwiał i obiecywał poprawę. Po niedługim czasie wylądowała w szpitalu z pękniętą czaszką. Zrozumiała że to się nigdy nie skończy i on się nie zmieni i że następnym razem on ją może zabić i co wtedy stanie się z jej dziećmi? Kto się nimi zajmie. Wiedziała że nigdzie nie znajdzie pomocy że rodzina jej nie wesprze. Wróciła ze szpitala i wyrzuciła go z domu. Nie było łatwo była sama z kilkorgiem dzieci bez jakiejkolwiek pomocy. Nikt nie potrafił jej zrozumieć a ona to zrobiła. To była najwspanialsza rzecz jaka mogła dla nas zrobić. Juz nigdy nie bałam się wrócić ze szkoły do domu. Do domu biednego gdzie czasem naprawdę było ciężko ale był tam spokój i miłość. I za to bardzo mojej mamie dziękuję. Za ten ciepły, spokojny dom do którego zawsze chcę wracać. Moja mama to najodważniejsza kobieta na świecie. I nigdy nie uwierzą w historie typu "no tak pije czasem uderzy ale jak chować dzieci bez ojca?" Normalnie w spokoju i poczuciu bezpieczeństwa, którego dzieci potrzebują bardziej niż dwojga rodziców. Lepszy jeden wspaniały niż 2 którzy ani przez chwilę nie dali dziecku namiastki domu. Wielu moich znajomych zazdrościło mi takiej mamy. Oni całe życie musieli wracać do domu śmierdzącego alkoholem i przemocą. Nie chcę Ci mówić co masz robić. Proszę tylko abyś zastanowiła się 2 razy nad tym czego potrzebują twoje dzieci. ...
|
|
|
|
| Adacymru | Post #7 Ocena: 0 2012-01-29 12:14:30 (13 lat temu) |
Posty: n/a Konto usunięte |
Cytat: 2012-01-28 19:40:08, bezsilna napisał(a): mysle ze oni bardziej wzieli pod uwage moje zeznania,tamtego wieczora bylo bardzo ostro i chyba ze wzgledu na to ta terapia. Twoje zeznania byly tylko punktem wyjsciowym, jego nastawienie do przemocy, jego podejscie do tego jak powinien zwiazek wygladac ogolnie (nie tylko z toba), jego odniesienie do swoich czynow mialy wplyw na to ze na program zostal skierowany, bo to program ktory ma przekierowac jego myslenie, dac mu inne sposoby rozwiazania problemow bez uciekania sie do alkoholu i przemocy. Jak wolisz to mozesz sie winic za to ze on musi taki a nie inny wyrok odbywac, nie bedziesz pierwsza, ani ostatnia ofiara przemocy, ktora tak robi, czy tak sie czuje, nawet jak czarno na bialym bedzie napisane cos zupelnie innego. Ani jemu, ani sobie, ani dzieciom tym nie pomozesz jednak.
Ada
|
|
|
|
| justys22 | Post #8 Ocena: 0 2012-01-29 12:23:31 (13 lat temu) |
 Posty: 1771
Z nami od: 31-08-2007 Skąd: Basildon, Essex |
Cytat: 2012-01-29 12:14:30, Adacymru napisał(a): Cytat: 2012-01-28 19:40:08, bezsilna napisał(a): mysle ze oni bardziej wzieli pod uwage moje zeznania,tamtego wieczora bylo bardzo ostro i chyba ze wzgledu na to ta terapia. Twoje zeznania byly tylko punktem wyjsciowym, jego nastawienie do przemocy, jego podejscie do tego jak powinien zwiazek wygladac ogolnie (nie tylko z toba), jego odniesienie do swoich czynow mialy wplyw na to ze na program zostal skierowany, bo to program ktory ma przekierowac jego myslenie, dac mu inne sposoby rozwiazania problemow bez uciekania sie do alkoholu i przemocy. Jak wolisz to mozesz sie winic za to ze on musi taki a nie inny wyrok odbywac, nie bedziesz pierwsza, ani ostatnia ofiara przemocy, ktora tak robi, czy tak sie czuje, nawet jak czarno na bialym bedzie napisane cos zupelnie innego. Ani jemu, ani sobie, ani dzieciom tym nie pomozesz jednak. Popieram |
|
|
|
| sylwiaQ | Post #9 Ocena: 0 2012-02-06 22:06:32 (13 lat temu) |
 Posty: 42
Z nami od: 19-05-2011 Skąd: Sudbury Hill |
Cytat: 2012-01-28 18:41:54, bezsilna napisał(a): Dominika terapia DDA to terapia dla wspoluzaleznionych DDA to Dorosłe Dzieci Alkoholików a nie terapia dla współuzależnionych. 'czasami jestem poza zasięgiem, całego świata ludzkich spraw'
|
|
|
|
| maszka1973 | Post #10 Ocena: 0 2012-02-15 02:19:50 (13 lat temu) |
Posty: 1
Z nami od: 15-02-2012 Skąd: londyn |
witam jestem tu nowa !musisz porozmawiać z kuratorem męża w jaki sposób możesz się zbliżyć i czy to dobry krok?wiesz z alkoholikami jest tak że nigdy nie widzą swojej winy obwiniają wszystkich tylko nie siebie przy tym zawsze idzie bicie swojej kobiety-zastanów się czy chcesz od nowa przejść to piekło ?wiesz że jesteś uzależniona od męża alkoholika i powinnaś być na terapii?ja to przeszłam i uwierz mi drugi raz jest gorzej wychodzić z porażki i masz mniej zrozumienia u ludzi bo sama do tego wracasz!
|
|
|
|
Wczytuję dane...