Str 34 z 63 |
temat zamknięty | nowy temat | Regulamin |
---|---|
gosia1202 | Post #1 Ocena: 0 2012-02-03 18:27:10 (13 lat temu) |
Z nami od: 01-12-2008 Skąd: Little Hulton |
http://www.tvn24.pl/12690,1733584,0,1,policja-znaleziona-kurtka-bez-zwiazku-ze-sprawa-magdy,wiadomosc.html
Malgorzata Tkacz
|
kaskaaa | Post #2 Ocena: 0 2012-02-03 18:28:23 (13 lat temu) |
Z nami od: 05-09-2010 Skąd: London |
Cytat: 2012-02-03 18:11:57, gosia1202 napisał(a): kaskaaa A czy przypadkiem Rutkowski wczoraj nie mowil ze widzial tam dziecko w tym zawiniatku ???....Bo mi sie wydaje ze cos takiego slyszalam... Tak wypowiedzial to do kamery dziennikarzowi tvn24 bo wczoraj wieczorem ogladaalm relacje wieczorem z miejsca gdzie matka podala rutkowskiemu ze zostawila zwloki.Nawet powiedzial cos takiego ze czul smród ze, ze smierdzialo z tego pakunku,no i a pewno to sa zwloki Madzi ...
|
gosiaczek3006 | Post #3 Ocena: 0 2012-02-03 18:28:41 (13 lat temu) |
Z nami od: 20-12-2010 Skąd: Crewe |
poprawiam na klikany
...Jesli dozyjesz 100 lat,to ja chce zyc 100 lat minus jeden dzien,zebym nigdy nie musiala zyc bez Ciebie....
|
kaskaaa | Post #4 Ocena: 0 2012-02-03 18:30:19 (13 lat temu) |
Z nami od: 05-09-2010 Skąd: London |
Cytat: 2012-02-03 18:27:10, gosia1202 napisał(a): http://www.tvn24.pl/12690,1733584,0,1,policja-znaleziona-kurtka-bez-zwiazku-ze-sprawa-magdy,wiadomosc.html [ Ostatnio edytowany przez: kaskaaa 03-02-2012 18:31 ] ...
|
natalii06 | Post #5 Ocena: 0 2012-02-03 18:30:51 (13 lat temu) |
Z nami od: 14-03-2010 Skąd: Ripon |
Cytat: 2012-02-03 18:25:22, grzes-24 napisał(a): Rutkowski, Rutkowski... Dlaczego zakończył sprawę? Wydaje mi się że podjął się tej sprawy by odnaleźć dziecko. Czy dziecko zostało odnalezione, że on się wycofuje z poszukiwań? Dlaczego on wierzy w wersję jaką opowiedziała mu "matka"? ogladalam jego konferencje na tvn24 ...on sie nie wycofal ,powiedzial ze dalsze jego czynnosci sa uzaleznione od rodziny czyli od meza tej gwiazdy i jego rodzicow...on znalazl sprawce i dla niego ona jest tutaj winna osoba ale podkreslil ze nie jest w 100% pewny ze naprawde byl to wypadek a nnie zabójstwo |
|
|
kaskaaa | Post #6 Ocena: 0 2012-02-03 18:32:07 (13 lat temu) |
Z nami od: 05-09-2010 Skąd: London |
Cytat: 2012-02-03 17:56:07, zaczarowany_pantofelek napisał(a): Cytat: 2012-02-03 17:29:34, leonka napisał(a): Czytam i czytam - i wierzyc mi sie nie chce... 30 pare stron spekulacji, plucia w twarz, domyslow...... Ludzie - szacunku nieco... Nikt z was nie znal tej kobiety, nie znal jej sytuacji osobistej... Wszystko w tej sprawie jest niejasne i dopiero zbierane sa dane... A wy juz osadziliscie, wydaliscie wyrok i zrownaliscie z blotem... Nikt nie wie co sie stalo i dlaczego... Moze ta kobieta tez jest w tym wszstkim ofiara... Bo nie plakala, nie panikowala, jak tak mozna??? Po smierci mego taty spokojnie pojechalam do kosciola po ksiedza, i poszlam sie bawic na gore z mym synem... Jakby nigdy nic... Na pogrzebie smialam sie, zartowalam, narzekalam ze brzuch mnie boli, stalam obojetna i nie moglam sie doczekac zakonczenia, bo bylo zimno... Ktos obserwujacy mnie z boku by powiedzial: psychiczna socjopatka... Dopiero po dwoch dniach mnie uderzylo... W jakim bylabym szoku gdybym przypadkowo zabila wlasne dziecko??? Co bym zrobila??? Nie wiem... Sytuacji w ktorych matka po takim wypadku wpada w szok (czasem juz nawet nie dochodzi do siebie) i zachowuje sie w taki wlasnie sposob jest wiele... Przypomne sytuacje Madeleine - jej matce tez zarzucano ze pewnie sama zamordowala bo ani jednej lzy nie uronila... A tak to zrobil sie z tego Daily Mail i The Sun... Kazdy ma prawo sie wypowiedziec, sprawa ta jest przerazajaca i nie zamierzam milczec z szacunku do tej kobiety, ktorego nie mam. Jak napisalam, w szoku i stresie byla na pewno, ale o wlasna skore. Chcialabym, aby to wszystko okazalo sie nieprawda, aby dziecko zylo, aby bylo tu jeszcze jakies drugie dno. Nic jednak nie usprawiedliwia kretactw jej matki, gra na ludzkich uczuciach, aktorka. [ Ostatnio edytowany przez: kaskaaa 03-02-2012 18:33 ] ...
|
evasta4 | Post #7 Ocena: 0 2012-02-03 18:33:42 (13 lat temu) |
Z nami od: 12-06-2008 Skąd: Hampshire |
Cytat: 2012-02-03 17:29:34, leonka napisał(a): Czytam i czytam - i wierzyc mi sie nie chce... 30 pare stron spekulacji, plucia w twarz, domyslow...... Ludzie - szacunku nieco... Nikt z was nie znal tej kobiety, nie znal jej sytuacji osobistej... Wszystko w tej sprawie jest niejasne i dopiero zbierane sa dane... A wy juz osadziliscie, wydaliscie wyrok i zrownaliscie z blotem... Nikt nie wie co sie stalo i dlaczego... Moze ta kobieta tez jest w tym wszstkim ofiara... Bo nie plakala, nie panikowala, jak tak mozna??? Po smierci mego taty spokojnie pojechalam do kosciola po ksiedza, i poszlam sie bawic na gore z mym synem... Jakby nigdy nic... Na pogrzebie smialam sie, zartowalam, narzekalam ze brzuch mnie boli, stalam obojetna i nie moglam sie doczekac zakonczenia, bo bylo zimno... Ktos obserwujacy mnie z boku by powiedzial: psychiczna socjopatka... Dopiero po dwoch dniach mnie uderzylo... W jakim bylabym szoku gdybym przypadkowo zabila wlasne dziecko??? Co bym zrobila??? Nie wiem... Sytuacji w ktorych matka po takim wypadku wpada w szok (czasem juz nawet nie dochodzi do siebie) i zachowuje sie w taki wlasnie sposob jest wiele... Przypomne sytuacje Madeleine - jej matce tez zarzucano ze pewnie sama zamordowala bo ani jednej lzy nie uronila... A tak to zrobil sie z tego Daily Mail i The Sun... Z calym szacunkiem i nie neguje Twojego postu, bo podobnie pisalam kilkanascie stron wyzej. Ale nie ma sie czemu dziwic,ze temat ma ponad 30str, bo jest to wszystko szokujace, trudne i to normalna reakcja ludzi,ze chca powiedziec co mysla w obliczu tragedii (a ta napewno miala miejsce,pomimo ze nie znamy dokladnej relacji). Faktycznie nie mozna wyrokowac,kiedy nic na 100% nie jest jasne,ale kazdy ma prawo do wypowiedzi w temacie,ktory chyba teraz jest nr 1 w Polsce i budzi ogromne emocje nawet u ludzi o stoickich nerwach..Z reszta nie tylko my tu na forum "zyjemy" ta sprawa, mowia o niej policjanci,psycholodzy,kryminolodzy,zwykli ludzie itd.. [ Ostatnio edytowany przez: evasta4 03-02-2012 18:37 ] "(...)Ślubujesz mi uśmiech przy porannej kawie,parasol w deszczu i stokrotki na wiosnę(...)".
|
espe-7 | Post #8 Ocena: 0 2012-02-03 18:37:42 (13 lat temu) |
Z nami od: 04-06-2010 Skąd: Londyn |
Cytat: 2012-02-03 17:29:34, leonka napisał(a): Czytam i czytam - i wierzyc mi sie nie chce... 30 pare stron spekulacji, plucia w twarz, domyslow...... Ludzie - szacunku nieco... Nikt z was nie znal tej kobiety, nie znal jej sytuacji osobistej... Wszystko w tej sprawie jest niejasne i dopiero zbierane sa dane... A wy juz osadziliscie, wydaliscie wyrok i zrownaliscie z blotem... Leonka, wlasnie mialam to samo napisac. Ja w tym wszystkim jestem w szoku, jak ludziom jest latwo oceniac. Nikt nas nie wie, jak sie zachowa w danej sytuacji, dopoki sie takiej sytuacji nie znajdzie. Nikt. A juz wydanie wyroku i zlinczowanie ZANIM cokolwiek jest udowodnione to dla mnie zupelna abstrakcja... "Lovers of air travel find it exhilarating to hang poised between the illusion of immortality and the fact of death." Alexander Chase
|
radzik77 | Post #9 Ocena: 0 2012-02-03 18:38:35 (13 lat temu) |
Konto usunięte |
po tym jak uslyszalem pare dni temu w radiu wypowiedz ,,matki'' nikt mi nie powie ze to szok i nie bron jej Leonka bo bzdury opowiadasz...
bylo to jeszcze przed przyznaniem zie do czesciowej prawdy, powiedziala wtedy, ze prosi porywacza o oddanie dziecka a ona gwarantuje, ze nie spedzi nawet dnia w wiezieniu... ze nie zglosi na policje zadnych oskarzen... wypowiedziala to bardzo oschle i pewnie, ze nawet uwierzylem w szczere intencje... co prawda pomyslalem sobie - jakaz ona naiwna, przeciez to jest scigane z urzedu wiec moze sobie zapewniac teraz w obliczu nowych faktow jestem pewien ze to jakas chora gra, bo juz na pewno nie szok poporodowy samo pojecie szoku poporodowego to swoja droga tez jakis chory wymysl, wlasne dzieci to sie kocha ponad wszystko ... matka krzywdzaca wlasne dziecko popelnia zbrodnie albo jest chora psychicznie... szok poporodowy to tylko wygodne wytlumaczenie dla mnie ta kobieta to morderczyni przede wszystkim dlatego , ze nie udzielila odpowiedniej pomocy dziecku, jesli faktycznie zginelo w wyniku wypadku... |
grzes-24 | Post #10 Ocena: 0 2012-02-03 18:39:29 (13 lat temu) |
Z nami od: 06-06-2009 Skąd: Londyn |
leonka:
Każdy ma prawo wypowiadać co myśli i czuje. "matka" dziecka jest winnna, nie róbcie z niej ofiary. Od początku kombinuje, kręci i mataczy. Dlaczego podaje sprzeczne wiadomości, dlaczego nie chciała poddać się badaniu na wariografie? Widać, że jest bardzo "spokojną" osobą skoro setki, tysiące ludzi szuka jej dziecka a ona idzie sobie do kina. Brak słów |