Str 30 z 63 |
temat zamknięty | nowy temat | Regulamin |
---|---|
Van_Helsing | Post #1 Ocena: 0 2012-02-03 15:39:53 (13 lat temu) |
Z nami od: 03-05-2007 Skąd: Gloucestershire |
no ale to nie ciezko domyslec sie ze tam mogl zamieszany byc jeszcze jakis facet.. pole do popisu mamy wielkie - od dziadka po meza z kochankiem wlacznie.. Dobra olac Jackowskiego.. ciekawe co sie wyjasni - o ile cos sie wyjasni.. Temat TVN ma przynajmniej na tydzien wiec bedzie co ogladac
Zycie jest sztuka wyboru - sir Adam 12/05/12
|
Van_Helsing | Post #2 Ocena: 0 2012-02-03 15:42:06 (13 lat temu) |
Z nami od: 03-05-2007 Skąd: Gloucestershire |
Cytat: 2012-02-03 15:39:27, grzes-24 napisał(a): MATKA kręci, kręci, kręci -dziecko w domu upadło i zabiło się, a ojciec potem jej pomagał wynieść wózek i nie wiedział, że doszło do wypadku??? Ja nie ogladam w TV co oni mowia - ale byla mowa ze ojciec w domu byl caly czas? bo jak nie to przeciez moglo sie to stac jak meza w domu nie bylo.. maz przyszedl na chwile Ona mowi ide z dzieckiem na spacer - tak ladnie spi a na dworze tylko - 20 wiec sie przejdziemy.. wiec ojciec pomogl zniesc wozek i poszedl z kumplem w pole.. Zycie jest sztuka wyboru - sir Adam 12/05/12
|
kaskaaa | Post #3 Ocena: 0 2012-02-03 15:42:16 (13 lat temu) |
Z nami od: 05-09-2010 Skąd: London |
Normalnie nie moge sluchac tego jej "wymuszonego" placzu...kretynka aktorka jest dobra...
...
|
evasta4 | Post #4 Ocena: 0 2012-02-03 15:42:17 (13 lat temu) |
Z nami od: 12-06-2008 Skąd: Hampshire |
Cytat: 2012-02-03 14:46:22, grzes-24 napisał(a): TWINLE I EVASTA i co teraz powiecie?? Najeżdżałyście na ludzi że osądzają matkę. I co teraz powiecie??? Sprawa byla pelna sprzecznosci od samego poczatku i tez "czulam",ze ktores z rodzicow (bardziej ze matka) maczala w tym palce. Ale uwazam,ze nie wydaje sie sadow i wyrokow na kims wlaciwie na podstawie tylko wlasnych wizji i gdybania! Tyle w temacie. "(...)Ślubujesz mi uśmiech przy porannej kawie,parasol w deszczu i stokrotki na wiosnę(...)".
|
Netta6 | Post #5 Ocena: 0 2012-02-03 15:43:10 (13 lat temu) |
Z nami od: 19-01-2006 Skąd: Bridgwater |
Cytat: 2012-02-03 15:39:53, Van_Helsing napisał(a): no ale to nie ciezko domyslec sie ze tam mogl zamieszany byc jeszcze jakis facet.. pole do popisu mamy wielkie - od dziadka po meza z kochankiem wlacznie.. Dobra olac Jackowskiego.. ciekawe co sie wyjasni - o ile cos sie wyjasni.. Temat TVN ma przynajmniej na tydzien wiec bedzie co ogladac Wybacz ale po raz setny wolałabym obejrzeć Kevin sam w domu niż miałyby się dziać takie rzeczy po to tylko żebym miała co oglądać. |
|
|
evasta4 | Post #6 Ocena: 0 2012-02-03 15:45:22 (13 lat temu) |
Z nami od: 12-06-2008 Skąd: Hampshire |
Dziwne bylo to tez dla mnie,ze rodzina matki MAdzi w ogole nie brala udzialu w calej sprawie poszukiwawczej,totalna cisza. Ponoc matka Madzi byla ze swoja matka w konflikcie,co w takiej sytuacji i tak nie tlumaczy niczego.
Ja uwazam,ze tata dziewczynki nie bral w tym udzialu, a najbardziej mi szkoda dziadkow Madzi. Ponoc Madzia byla oczkiem w glowie dziadka ![]() [ Ostatnio edytowany przez: evasta4 03-02-2012 15:46 ] "(...)Ślubujesz mi uśmiech przy porannej kawie,parasol w deszczu i stokrotki na wiosnę(...)".
|
Van_Helsing | Post #7 Ocena: 0 2012-02-03 15:46:04 (13 lat temu) |
Z nami od: 03-05-2007 Skąd: Gloucestershire |
Netta6 pewnie zgadzam sie .. tylko mowie ze bedzie co ogladac bo codziennie beda inne spekulacje domysly przepowiednie itp to bedzie tzn juz jest szopka - co wlaczy sie TV beda rozmowy z psychologami, sondy i inne badziewia..dlatego jak mowilem bedzie co ogladac
Zycie jest sztuka wyboru - sir Adam 12/05/12
|
grzes-24 | Post #8 Ocena: 0 2012-02-03 15:48:58 (13 lat temu) |
Z nami od: 06-06-2009 Skąd: Londyn |
Ja nie ogladam w TV co oni mowia - ale byla mowa ze ojciec w domu byl caly czas? bo jak nie to przeciez moglo sie to stac jak meza w domu nie bylo.. maz przyszedl na chwile Ona mowi ide z dzieckiem na spacer - tak ladnie spi a na dworze tylko - 20 wiec sie przejdziemy.. wiec ojciec pomogl zniesc wozek i poszedl z kumplem w pole.. Wybacz. Matce zdarza się nieszczęśliwy wypadek, pakuje dziecko do wózka, przychodzi ociec do domu, pomaga znieść wózek na dół - nie spostrzegając że dziecko się nie rusza a tym bardziej nie widzi nienaturalnego zachowania matki |
grzes-24 | Post #9 Ocena: 0 2012-02-03 15:51:28 (13 lat temu) |
Z nami od: 06-06-2009 Skąd: Londyn |
Sprawa byla pelna sprzecznosci od samego poczatku i tez "czulam",ze ktores z rodzicow (bardziej ze matka) maczala w tym palce. Ale uwazam,ze nie wydaje sie sadow i wyrokow na kims wlaciwie na podstawie tylko wlasnych wizji i gdybania! Tyle w temacie. Prędzej pisałaś, że należy współczuć matce i rodzinie bo porwano im dziecko, a teraz piszesz że "czułaś" ze ktores z rodzicow (bardziej ze matka) maczala w tym palce. |
evasta4 | Post #10 Ocena: 0 2012-02-03 15:52:33 (13 lat temu) |
Z nami od: 12-06-2008 Skąd: Hampshire |
Co do Jackowskiego, to trudno wlasciwie powiedziec. Duzo z tego,co powiedzial ostation sie zgada, znalazlo potwierdzenie,poza jednym istotnym faktem..a chyba najwazniejszym..wowczas mowil,ze Madzia zyje..
"(...)Ślubujesz mi uśmiech przy porannej kawie,parasol w deszczu i stokrotki na wiosnę(...)".
|