Str 17 z 63 |
temat zamknięty | nowy temat | Regulamin |
Lenusia |
Post #1 Ocena: 0 2012-02-03 09:40:56 (13 lat temu) |
 Posty: 1222
Z nami od: 23-03-2011 Skąd: Gloucestershire |
Cytat:
2012-02-03 09:35:24, brookaciki12 napisał(a):
od rana sledze najnowsze wiadomosci dotyczace tej sprawy(...) w glowie sie nie miesci, nie my jestesmy od osadzania kogokolwiek bo nikogo z nas tam nie bylo, ale teraz pytanie do kazdej z matek (rowniez mnie) ktora z nas nie robila by wszystkiego w okolicznosciach jakiegokolwiek wypadku zeby ratowac swoje dziecko ?? ktora ? a jesli mala poprostu stracila przytomnosc ? a matka skazala ja na smierc przez zamarzniecie ?? zal, zal, zal. oby ciala nie znalezli i zeby tylko sie okazalo ze rodzice sprzedali dziecko, oby tak bylo,,, nie wiem dlaczego ale mam cicha nadzieje ze tak wlasnie jest (...)
Wiesz,że też o tym samym myślałam. Może ona się przestraszyła,że dziecko się nie porusza,nie reaguje a może tylko straciło przytomność a ona wyniosła na mróz i wtedy ... ech nie zastanawiam się już tylko czekam na ostateczną wersję.
Po co tylko wszędzie piszą,że dziecko nie żyje jak nie ma ciała. Nie jestem idealna,ale idealnie sobie z tym radzę  ))
|
 
|

|
|
|
berenika |
Post #2 Ocena: 0 2012-02-03 09:44:35 (13 lat temu) |
 Posty: 2392
Z nami od: 30-12-2009 Skąd: EM |
W głowie mi sie to nie mieści:-Y
Nie wierzę, że dziecko jej wypadło, dzieci gorsze wypadki przeżywają, a tu z wysokości rąk upadło i od razu zmarło??Teraz nie pamięta gdzie zostawiła ciało:-Y:-Y:-Y:-Y
Biedny dzieciaczek[*] ...zawsze warto być człowiekiem choć tak łatwo zejść na psy...
|
 
|

|
|
Twinkle |
Post #3 Ocena: 0 2012-02-03 09:48:25 (13 lat temu) |
 Posty: 1021
Z nami od: 18-12-2011 Skąd: Somerset |
Ja tez cala noc nie spalam,ludzie linczuja ja na nk!
Nie mam pojecia co sie stalo,boli strasznie,tak przezywalam te Madziulke,teraz jeszcze raz wlaczylam w internecie tamten odcinek z uwagi i matka martwila sie gdzie dziecko...nic nie rozumiem.
Teraz Rutkowski mowi ze dziadkowie zeznawali ze matka czesto podrzucala im dziecko nie mowiac gdzie i na ile idzie!
dzwine to wszystko,czy to byl faktycznie wypadek i szok czy nie...
tragedia dla calej rodziny,matka tez widac zalamana,niestety czasu si enie cofnie.
nie wiem czy wy tez tak macie ale chodze od rana i przytulam i caluje mojego dzidziusia a jak spalam to polozylam sobie moje dzieciaczki po obu stronach i przytulona z znimi spalam,a w sumie to pol nocy myslalam i przezywalam...dlaczego!!! lake...
|
 
|

|
|
brookaciki12 |
Post #4 Ocena: 0 2012-02-03 09:49:44 (13 lat temu) |
 Posty: 1085
Z nami od: 26-07-2011 Skąd: D |
dokladnie tak jak mowisz Lenusia, dlaczego oni pisza ze ona nie zyje, nie jest jeszcze nic potwierdzone, procz tego co powiedziala matka, w tv mowia ze nie moga zawiesc matki na miejsce gdzie rzekomo porzucila SWOJE dziecko, bo stan psychiczny na to nie pozwala,, na co oni czekaja?? latwo bylo jej tam (podobno) porzucic dziecko, a teraz ciezko jest tam jej pojechac? dlaczego oni sie tak uzalaja nad nia do cholery? skoro to zrobila nic jej nie usprawiedliwia, przez te wszystkie dni jej stan psychiczny pozwalal jej na wzbudzanie zalu i wspolczucia,,,,
|
 
|

|
|
gosia1202 |
Post #5 Ocena: 0 2012-02-03 09:52:53 (13 lat temu) |
 Posty: 166
Z nami od: 01-12-2008 Skąd: Little Hulton |
Mi sie to w glowie nie miesci, jak mozna wyniesc takie bezbronne dzieciatko na mróz, i chyba nigdy nie zrozumiem postepowania takich ludzi.Nawet jesli jej to dziecko wypadlo z rak to przeciez sie dzwoni na pogotowie, zeby je uratowac.
Sama jestem mama , mam 2 letniego syna i gdyby nawet w domu zdrzyl sie jakis wypadek t opierwsze co to dzwonilabyn na pogotowie zeby tylko uratowac dziecko.
Bo gdyby sie stalo cos mojemu dzieciatku to ja bym umarla bo to on jest dla mnie najwazniejszy po prostu nie wyobrazam sobie teraz zeby mialo go nie byc w moim zyciu. Malgorzata Tkacz
|
 
|

  
|
|
|
Lenusia |
Post #6 Ocena: 0 2012-02-03 09:56:19 (13 lat temu) |
 Posty: 1222
Z nami od: 23-03-2011 Skąd: Gloucestershire |
Ja myślę,że ona była w szoku poporodowym. Dziecko płakało ta nie wytrzymała zrobiła mu krzywdę i myślała,że nie żyje. Wyniosła na mróz i mam taką cichą nadzieję,że osoba trzecia wzięła to dziecko bo dawało oznaki życia i dziecko żyje. Ale to moja nadzieja. Nie jestem idealna,ale idealnie sobie z tym radzę  ))
|
 
|

|
|
kociefraszki |
Post #7 Ocena: 0 2012-02-03 10:00:01 (13 lat temu) |
 Posty: 4551
Z nami od: 24-03-2011 Skąd: Keadby |
Sledze wiadomosci od poczatku... Teraz... W szoku jestem. NIe rozumiem reakcji matki - jesli faktycznie mial miejsce wypadek, dlaczego nie wzywala pomocy? Naturalne jest ratowanie dziecka w takiej sytuacji, wzywanie pomocy, wrecz zaprzeczanie nawet jesli dziecko faktycznie nie zyje. Moze szok... ale tak po prostu i na zimno udac ze sie z dzieckiem na spacer wychodzi? Martwe cialko wlozyc do wozka i jakby nigdy nic wyjsc z domu tak spokojnie ze nawet maz sie nie polapal?? Cos mi nie gra. Patrze na mojego niespelna miesiecznego synka i jakos nie umiem sobie tego wyobrazic.
|
 
|


|
|
gosiaczek3006 |
Post #8 Ocena: 0 2012-02-03 10:09:11 (13 lat temu) |
 Posty: 2554
Z nami od: 20-12-2010 Skąd: Crewe |
Nigdzie nie padla informacja ze byla sama w domu,on twierdzi ze znosil z nia wozek,wiec gdzie byl w tamtym tragicznym momencie?Wynika ze byli razem w domu...chyba ze czegos nie doczytalam ... ...Jesli dozyjesz 100 lat,to ja chce zyc 100 lat minus jeden dzien,zebym nigdy nie musiala zyc bez Ciebie....
|
 
|

|
|
czarnulka33 |
Post #9 Ocena: 0 2012-02-03 10:09:15 (13 lat temu) |
 Posty: 923
Z nami od: 11-09-2007 Skąd: newwport gwent |
i juz wiadomo co sie stalo od poczatku wiedzialam ze cos nie tak nie bede tego komentowała bo szkoda mi słów  nie wytrzymała tego calego zamieszania i tego jak jechali po niej jezeli to naprawde zrobila to dla mnie to potwór nie matka ja wiedziala bym co z nia zrobic
|
 
|

|
|
|
Post #10 Ocena: 0 2012-02-03 10:10:21 (13 lat temu) |
Anonim
|
Usunięte
|
 
|

|
|