lake...
Str 14 z 63 |
temat zamknięty | nowy temat | Regulamin |
|---|---|
| Twinkle | Post #1 Ocena: 0 2012-02-03 00:37:54 (13 lat temu) |
 Posty: 1021 
Z nami od: 18-12-2011 Skąd: Somerset |
jak mi jej szkoda,niezaleznie czy byl to wypadek czy nie...bedzie z tym zyla do konca zycia...ona taka mloda,moze ja to przeroslo,moze faktycznie dziecko wyapadlo,ja mam dzidziusia w domu,takie dzieci sa bardzo delikatne..wspolczuje calej rodzinie bo nie wyobrazam sobie jak dalej zyc z takim czyms...biedni ludzie
lake...
|
|
|
|
| kwiat_zielony | Post #2 Ocena: 0 2012-02-03 00:39:49 (13 lat temu) |
 Posty: 387
Z nami od: 15-01-2012 Skąd: U.k. |
Cytat: 2012-02-03 00:27:06, agarudii napisał(a): Cytat: 2012-02-03 00:20:23, kwiat_zielony napisał(a): agarudii po prostu poczytaj wczuj się na chwilę wczuj sie na chwile w co?, w role sedziego i kata w jednej osobie, nie dzieki. wyroki szfowane pod wplywem emocji i szcztkowych informacji nie maja racji bytu. czym rozni sie ta matka, od was? jakbyscie ta kobiete dopadly to byscie ja rozszarpaly jak wsciekle psy... Nie dopisuj sobie czarnych scenariuszy ,rozmawiamy to forum dyskusyjne i nie tylko Nikogo nie rozerwę i nie rozszarpię Jedno jest pewne ,dojdzie matka do siebie i rozświetli jej się mózgowie . Zaopiekują sie nią psychologowie i bedzie wiadomo co tak na prawde kierowało matką |
|
|
|
| kwiat_zielony | Post #3 Ocena: 0 2012-02-03 00:43:26 (13 lat temu) |
Posty: 387
Z nami od: 15-01-2012 Skąd: U.k. |
a chodziło mi bys poczytała nie tylko moje wypowiedzi ale i ludzi piszacych na innych portalach jak i wypowiedz jej rodziny
|
|
|
|
| osinka17 | Post #4 Ocena: 0 2012-02-03 00:53:01 (13 lat temu) |
 Posty: 543
Z nami od: 16-12-2008 Skąd: High Wycombe |
Boze...brak slow...
 Pozdrawiam
|
|
|
|
| evasta4 | Post #5 Ocena: 0 2012-02-03 01:12:07 (13 lat temu) |
Posty: 1948
Z nami od: 12-06-2008 Skąd: Hampshire |
A jednak
bardzo mi przykro..."(...)Ślubujesz mi uśmiech przy porannej kawie,parasol w deszczu i stokrotki na wiosnę(...)".
|
|
|
|
| |
|
| agnieszka32 | Post #6 Ocena: 0 2012-02-03 01:27:05 (13 lat temu) |
 Posty: 2721
Z nami od: 13-04-2009 Skąd: Rochdale/Manchester |
Niby człowiek nie chce oceniać....ale to się nie da .Jeśli jest ona chorą osobą to ktoś by chyba o tym wiedział choćby matka jej czy ojciec?Jeśli to był wypadek skąd wiedziała że dziecko nie żyje??U takich maluchów tętno może być nie wyczuwalne bez aparatury,oddech tak płytki że ledwo widoczny ,bez pogotowia nikt nie stwierdza zgonu wiem co piszę wierzcie mi ,przechodziłam coś podobnego 11lat temu z moim synkiem
Cisną mi się na "usta"takie słowa że strach ich wypowiedzieć na głos.Taka nagonka,tylu ludzi zaangażowanych w kpinę (mam na myśli wymysł matki)jak ona spojrzy najbliższym w oczy ,no skąd u niej wyniki obdukcji lekarskiej że została uderzona w głowę tępym narzędziem ? Takie maleństwo ,taka tragedia,i kompletny brak serca ze strony kogoś kto powinien kochać najbardziej.
Legenda o smoku uczy tego ...żeby nie brać się za byle barana
 ))))))))) |
|
|
|
| evasta4 | Post #7 Ocena: 0 2012-02-03 01:38:31 (13 lat temu) |
Posty: 1948
Z nami od: 12-06-2008 Skąd: Hampshire |
Zastanawia mnie jeden szczegol tylko...Detektyw Rutkowski jest przekonany,ze tata Madzi o niczym nie wiedzial..
W Uwadze ojciec dziewczynki mowil,ze pomogl zonie zniesc wozek z malutka i zaraz potem on odjechal z kolega w jedna strone,natomiast jego zona poszla z wozkiem w przeciwna strone..To wtedy juz bylo po tragedii? Przeciez miala isc do mamy i ktos ja "napadl", zostala uderzona co potwierdzila obdukcja.Czy ktos bral w tym jeszcze udzial? [ Ostatnio edytowany przez: evasta4 03-02-2012 01:42 ] "(...)Ślubujesz mi uśmiech przy porannej kawie,parasol w deszczu i stokrotki na wiosnę(...)".
|
|
|
|
| agnieszka32 | Post #8 Ocena: 0 2012-02-03 01:44:55 (13 lat temu) |
Posty: 2721
Z nami od: 13-04-2009 Skąd: Rochdale/Manchester |
Teraz piszą że we wskazanym miejscu nie ma ciała jest tylko pakunek ze śpioszkami.
Legenda o smoku uczy tego ...żeby nie brać się za byle barana
))))))))) |
|
|
|
Post #9 Ocena: 0 2012-02-03 05:03:38 (13 lat temu) |
|
|
Anonim |
Usunięte
|
|
|
|
| gosiaczek3006 | Post #10 Ocena: 0 2012-02-03 06:08:18 (13 lat temu) |
 Posty: 2554
Z nami od: 20-12-2010 Skąd: Crewe |
Evasta tez o tym myslalam...w Uwadze powiedzial ze pomagal zniesc wozek...okaze sie wszystko wkrotce. Bardzo wspolczuje rodzinie,czy wiedzieli, czy tez nie ...beda musieli z tym zyc...
...Jesli dozyjesz 100 lat,to ja chce zyc 100 lat minus jeden dzien,zebym nigdy nie musiala zyc bez Ciebie....
|
|
|
|
Wczytuję dane...