Str 3 z 3 |
odpowiedz | nowy temat | Regulamin |
mlody_leszczyk |
Post #1 Ocena: 0 2012-08-30 21:50:34 (13 lat temu) |
 Posty: 1460
Z nami od: 03-06-2010 Skąd: Luton |
Proszę sobie tego nie brać zbytnio do siebie drogie panie...
Te szumy, czy dzwonienie w uszach mogą powstawać również przez to że pomiędzy uszami znajduje się zbyt duża pusta przestrzeń. I tak jak wiatr zawieje w jedno ucho i zanim wyleci drugim to spowoduje najpierw w głowie szum czy podobne dzwonienie.
I jak ktoś trafnie zauważył, jest to nie uleczalne. Nawet farbowanie włosów nie pomoże, szumy i dzwonienie pozostaną. I musicie nauczyć się z tym żyć, tak jak nauczyły się tego miliony kobiet przed wami
|
 
|
 |
|
|
gosiaczek3006 |
Post #2 Ocena: 0 2012-08-30 21:52:17 (13 lat temu) |
 Posty: 2554
Z nami od: 20-12-2010 Skąd: Crewe |
Cytat:
2012-08-30 21:50:34, mlody_leszczyk napisał(a):
Proszę sobie tego nie brać zbytnio do siebie drogie panie...
Te szumy, czy dzwonienie w uszach mogą powstawać również przez to że pomiędzy uszami znajduje się zbyt duża pusta przestrzeń. I tak jak wiatr zawieje w jedno ucho i zanim wyleci drugim to spowoduje najpierw w głowie szum czy podobne dzwonienie.
I jak ktoś trafnie zauważył, jest to nie uleczalne. Nawet farbowanie włosów nie pomoże, szumy i dzwonienie pozostaną. I musicie nauczyć się z tym żyć, tak jak nauczyły się tego miliony kobiet przed wami
A ja glupia sie przefarbowalam bo wierzylam ,ze pomoze     ...Jesli dozyjesz 100 lat,to ja chce zyc 100 lat minus jeden dzien,zebym nigdy nie musiala zyc bez Ciebie....
|
 
|
 |
|
justi70 |
Post #3 Ocena: 0 2012-08-30 22:19:12 (13 lat temu) |
 Posty: 4
Z nami od: 08-05-2012 Skąd: BIRMINGHAM |
Cytat:
2012-08-30 21:52:17, gosiaczek3006 napisał(a):
Cytat:
2012-08-30 21:50:34, mlody_leszczyk napisał(a):
Proszę sobie tego nie brać zbytnio do siebie drogie panie...
Te szumy, czy dzwonienie w uszach mogą powstawać również przez to że pomiędzy uszami znajduje się zbyt duża pusta przestrzeń. I tak jak wiatr zawieje w jedno ucho i zanim wyleci drugim to spowoduje najpierw w głowie szum czy podobne dzwonienie.
I jak ktoś trafnie zauważył, jest to nie uleczalne. Nawet farbowanie włosów nie pomoże, szumy i dzwonienie pozostaną. I musicie nauczyć się z tym żyć, tak jak nauczyły się tego miliony kobiet przed wami
A ja glupia sie przefarbowalam bo wierzylam ,ze pomoze   
Okazuje się ze mam dwie rzeczy wspólne z gosiaczkiem3006 ! Też się dopiero co przefarowałam i nie pomogło
|
 
|
 |
|
|
Post #4 Ocena: 0 2012-08-31 03:04:40 (13 lat temu) |
Anonim
|
Usunięte
|
 
|
 |
|
krakn |
Post #5 Ocena: 0 2012-08-31 07:14:21 (13 lat temu) |
 Posty: 40201
Z nami od: 25-06-2007 Skąd: Caterham |
no lekarze z tymi tabletkami...
trzeba nie. trzeba, podatek w aptece trzeba zapłacić.
Liczy się czas który żyjemy dla kogoś, reszta to czas śmieć.
|
 
|
   
|
|
|
zuza11 |
Post #6 Ocena: 0 2012-08-31 07:20:03 (13 lat temu) |
 Posty: 2467
Z nami od: 15-03-2012 Skąd: South Yorkshire |
Leszczyk-a zasadził Ci ktoś kopa? Toż to faceci słuchają jednym uchem,nas-swoich lepszych połówek!!!
|
 
|
 |
|
gosiaczek3006 |
Post #7 Ocena: 0 2012-08-31 12:38:44 (13 lat temu) |
 Posty: 2554
Z nami od: 20-12-2010 Skąd: Crewe |
U mnie szumy tez sie zaczely po grypie,ale jakos nigdy tego razem nie laczylam  Zreszta zaden lekarz mi tego nie zasugerowal,takze sie nie doszukiwalam  A co do grypy to jestem przykladem ,ze jednak wszystkie te grozby nieleczonej moga sie zle skonczyc sa prawdziwe...3 lata temu wlasnie po grypie zlapalo mnie zapalenie stawow,wieczorem przed snem zacol mnie bolec kark ,a rano obudzilam sie "kaleka"...bol stawow niesamowity,ubranie sie to byl koszamr,nadgarstki ,kark doslownie kazdy centymetr przeszywajacego bolu  Lekarz pierwsze co posatwil diagnoze wlasnie powiklan pogrypowych,natychmiastowy szpital ,badania i seria lekow....pomoglo...ale do tej pory przy kazdym wiekszym przeziebieniu kosci daja znac o sobie...ehhhh starosc nie radosc ![:-] :-]](modules/Forum/images/smiles/lol.gif )  ...Jesli dozyjesz 100 lat,to ja chce zyc 100 lat minus jeden dzien,zebym nigdy nie musiala zyc bez Ciebie....
|
 
|
 |
|
tomaszzet |
Post #8 Ocena: 0 2014-08-30 20:57:18 (11 lat temu) |
 Posty: 7976
Z nami od: 09-05-2010 Skąd: South Yorkshire |
Wracam do tematu...
Może ktos miał cos takiego...
Kilka dni temu zauważyłem, że jednym uchem słyszę jakby przez słoik przyłożony z jednej strony, bardziej to czułem klapiąc /nie wiem jak to okreslić/ zębami. Jakbym bardziej słyszał dźwięk przenoszony przez kosci czaszki.
Dzisiaj schyliłem się by założyć buty i usłyszałem delikatne puknięcie, jakby w bębenek. Miałem tak przez jakies pół dnia. Gdy energicznie skinąłem głową, to było "puk". Nie boli, ale głupie uczucie i chciałoby się tego pozbyć.
Mam nadzieję, że mi jakis pająk nie wlazł. Zresztą gdyby cos wlazło, to by wylazło po tylu dniach.
............
Kilka lat temu scinałem żywopłot i jakis maleńki pajączek cichaczem wdreptał mi do ucha  . Wtedy słyszałem skrobanie wbębenek. Ostre swiatełko wywabiło go z kryjówki. Miał max 3 mm. [ Ostatnio edytowany przez: tomaszzet 30-08-2014 21:04 ] Polityczny inaczej. Czytam w radiu bajki dla dzieci.
|
 
|
 |
|
galadriel |
Post #9 Ocena: 0 2014-08-30 21:44:03 (11 lat temu) |
 Posty: 15864
Z nami od: 29-01-2009 Skąd: Lothlorien |
O, jaki fajny temat przeoczylam.
Tez mam cos nie tak ze sluchem. Gluchne chyba. Jakos gorzej slysze na lewe ucho zwlaszcza.
To chyba od tego latania samolotami. Sie zatkalo, zmiany cisnienia czy cos. Starosc moze? Magowie byli ludźmi cywilizowanymi, o wysokiej kulturze i wykształceniu. Kiedy mimowolnie stali się rozbitkami na bezludnej wyspie, natychmiast zrozumieli, że najważniejszą rzeczą jest zrzucenie na kogoś winy.
Ostatni Kontynent, Terry Pratchett
|
 
|
 |
|