Ja akurat reczniki dla niemowlaczka tez kupowalam w asdzie i primarku i bardzo dobrze sie sprawdzily. te z boots i mothercare mialy jakies kosmiczne ceny, jakosc moze i lepsza ale na poczatek takie ciensze i mniejsze nawet sa bardziej poreczne.

[ Ostatnio edytowany przez: macadi 08-01-2012 19:09 ]

Wracajac od tematu "wyprawka", w Tesco kupialm bielizne jednorazowa za 1.60 funta (w Mothercare zaplacilama 2,99):-Y

gdzie???
ja szukalam na pólkach i nigdzie nie widzialam

Po tescie "wyprawki"...
Przydaly sie:
- zapasowe majty szt.1
- kapcie
- recznik
- szlafrok
- obie koszulki (jedna do porodu, druga na potem)
- zel pod prysznic - wlosow nie mylam bo wieki schna a suszarki nie bralam, z reszta nie mialabym "melodii" do bawienia sie w mycie wlosow.
- podpaski
- szczotka do wlosow
- gumka do ich zwiazania
- batoniki na przegryzke po (i tu by sie przydalo cos wiecej...)

Dla dziecka:
- 2 zmiany ubranek - dokladniej 2 sleepsuity
- pampki
- mokre chusteczki do pupy
- pieluszka tetrowa (jako podkladka na ramie przy odbijaniu)
- cienka czapeczka bawelniana - szpitalna byla beznadziejna, polozna chetnie zmienila na nasza
- dresik polarowy (do wyjscia juz)
- kombinezonik
- skarpetki
- grubsza czapeczka
- fotelik samochodowy

Niepotrzebne mi byly
- woda mineralna - zarowno podczas porodu jak i na polozniczym mialam caly czas w zasiegu reki dbanek i szklanke
- wkladki laktacyjne - zanim laktacja sie na dobre rozwinela, bylismy juz w domu
- dodatkowe zmiany ubranek dla dziecka - nie bylo potrzeby przebierania go w ogole.
- szampon - nie mylam wlosow bo uznalam ze za duzo z tym pieprzenia jak na te pare godzin, a bylam zjechana jak kon po westernie. Mam dlugie wlosy.
-kocyk dla dziecka - przyjechalo w foteliku i normalnym kombinezonie.
W sumie wrocilam z tych ciuchach w ktorych pojechalam, wiec dodatkowa garderoba nie byla mi potrzebna. Nie maluje sie - dla pan ktore bez makijazu czuja sie jak bez bielizny, "kolorowka" bedzie niezbedna.
Bylismy w szpitalu od 7m do 1m dnia nastepnego (rodzilam w niedziele, potem czekalismy na pediatre i zeszlo), w tym czasie jedyne czego mi braklo to porzadnego posilku - bylam koszmarnie glodna bo od rana bez sniadania nawet. Poza tym okazalo sie ze czesc zawartosci torby spokojnie mogla zostac w domu.

jej jak krotko.
jak ja urodzilam drugiego synka okolo 11 w niedziele rano to potem dohodzilam do siebie,potem dali mi jesc,a wyszlam po 3 dniach...wszystko uzylam co mialam w torbie

Eeeej,kociefraszki - to juz po?

Dzięki kociefraszki ty na świeżo opisałaś a nam na pewno się przyda taka lista.Ja jestem w trakcie kompletowania torby.

Jeszcze raz gratulacje wasz synek jest słodki!!!

Znalazlam na polce kolo pieluch i akcesorow dla noworodka.
Probowalam znalezc na stronie Tesco, ale na razie bezskutecznie.

Chyba o te wam chodzi
jednorazowe majtaski

Dokladnie, te same (szukalam w dziale niemowlecym). Za moje zaplacilam 1.60 - im wiekszy rozmiar tym drozsze