
stan w lekkim rozkroku i poloz synka na rekach i kolysz w kierunku przed siebie,tak jakbys go chcial wyrzucic przed siebie i z powrotem do siebie do brzucha i tak w kolko.u nas rewelacja,dzialalo.
ale poza tym czuwajcie,czy to aby na pewno kolka,bo kolezance tez tak mowili ze to kolka,jednak to bylo mleko!powodzenia