Po drugie - nie kazda kobieta na poczatku moze karmic - my musielismy zostac 7 dni w szpitalu bo maly nie umial ciagnac i byl karmiony strzykawka (no ale to to tylko osoba przeszkolonaa moze robic). Im czesciej jednak przystawia sie do piersi tym lepiej - dziecko czuje bliskosc matki, uczy sie ssac no i czeste przystwianie pobudza produkcje mleka. Po trzecie - najczestsza przyczyna placzu u niemowlat jest kolka wiec nalezy sprawdzic, czy ona nie jest powodem - jeśli oczywiście dziecko nie jest głodne.
Jest wiele sposobów na uspokajanie placzacych niemowlaków - lulanie, bujanie, noszenie (w róznych pozycjach), głaskanie, masowanie, śpiewanie (naszego małego uspokajało kołysanie i monotonne podśpiewywanie). Z kolei nasz sąsiad ponoc zabierał swoich synów na przejażdżki samochodem bo tylko w ten sposób zasypiali. Musicie sprobowac wielu metod, moze cos zadziala.
Poza tym dziecku może byc za zimno albo za gorąco - zwlaszcza w nocy.
Najgorsze sa pierwsze 3 miesiace - potem z górki

[ Ostatnio edytowany przez: macadi 30-12-2011 22:37 ]