Temat postanawiam zamknac, po to chociaz zeby autor mogl sie skoncentrowac na prostowaniu tej kretej sciezki swojego i rodziny zycia. Jak bedzie autor chcial podac ciag dalszy swoich postepow w sprawie, miejmy nadzieje ze zycie potoczy sie bardziej z gorki w Nowym Roku, to moze dac znac albo mederatorom, albo redakcji, i temat otworzony zostanie ponownie.
Ada