Str 2 z 11 |
temat zamknięty | nowy temat | Regulamin |
|---|
| sprezyn |
Post #1 Ocena: 0 2011-12-18 11:43:55 (14 lat temu) |
 Posty: 15 
Z nami od: 18-12-2011 Skąd: Somerset |
Sprostowanie: kolega wiedzial ze zona z dzieckiem przyjedzie i zgodzil sie zebysmy u niego wynajmowali.
Druga sprawa jest taka ze bilety kupili nam w tajemnicy przed nami jako prezent, powiedzili nam o tym juz po fakcie(po kupnie). Same bilety wyszly ok. 1000 zl. Jest o tyle dobrze ze ja wracam sam po tyg a zona pod koniec stycznia, wiec przez ten okres musze nam znalesc flat.
Nie zapracowalismy sami sobie na bezdomnosc, jestesmy porzadna rodzina a nie jakimis degeneratami. Nigdy bysmy nie doprowadzili do bezdomnosci specjalnie zeby nie narazac naszego syna.
sprostowanie nr 2. : kolega powiedzial councilowi ze u niego nie mieszkalismy poniewaz bal sie stracic rozne zasilki itp.
rodzina nie jest w stanie nam dac na mieszkanie, z depozytem wychodzi to ok Ł1000.. Mieszkania w polsce nia mamy, nawet jesli zamieszkalibysmy w polsce musielibysmy mieszkac osobno poniewaz nie ma takich warunkow.
|
|
 
|
|
|
|
|
| Monicam |
Post #2 Ocena: 0 2011-12-18 11:48:05 (14 lat temu) |
 Posty: 11 
Z nami od: 30-10-2010 Skąd: Londyn |
Bardzo mi przykro gdy czytam co wam sie przydazylo zwlaszcza przed swietami. Dobrze, ze jedziecie do Polski bo swieta w B&B nie sa swietami.
Nie wiem co wszysccy sie uwzieli na ten wasz wyjazd przeciez napisales, ze to jest prezent-niespodzianka. Nie prosiliscie o to, rodzinie pewnie udalo sie kupic jakies tansze bilety i za ta kwote pewnie i tak nic byscie nie wynajeli. Jest juz po i nie ma co myslec gdyby. Teraz musicie sie skoncentrowac jak zapewnic sobie mieszkanie bo swieta szybko mina i problem powroci.
Wysylam Ci wiadomosc prywatna prosze odpisz.
"You can close your eyes to things you don't want to see, but you can't close your heart to the things you don't want to feel."
|
|
|
|
|
| clockwork_orang |
Post #3 Ocena: 0 2011-12-18 11:53:09 (14 lat temu) |
 Posty: 10572
Z nami od: 28-06-2007 |
Cytat:
2011-12-18 11:43:55, sprezyn napisał(a):
sprostowanie nr 2. : kolega powiedzial councilowi ze u niego nie mieszkalismy poniewaz bal sie stracic rozne zasilki itp.
rodzina nie jest w stanie nam dac na mieszkanie, z depozytem wychodzi to ok Ł1000...
idz do councilu i popros o deposit scheme - dadza liste agencji i landlordow wspolpracujacych i szukaj mieszkania - council placi depozyt i oplaty (tzw. DSS)
ps. a kolega ma juz i tak przechlapane, bo wystarczy ze dostarczysz jakikolwiek list urzedowy czy z banku na jego adres, a bedacy dowodem Waszego zamieszkania u niego... najlepiej ze swiadkami, ktorzy potwierdza Twoja wersje
pps. z drugiej strony, gdy powiedzial ze dal adres tylko do korespondencji... to mogloby to zle wplynac na Social Service i jego decyzje w sprawie dziecka... [ Ostatnio edytowany przez: clockwork_orange 18-12-2011 11:57 ]
|
|
|
|
|
| sprezyn |
Post #4 Ocena: 0 2011-12-18 11:58:16 (14 lat temu) |
Posty: 15
Z nami od: 18-12-2011 Skąd: Somerset |
do clockwork_orang
dostarczylismy wszystkie dokumenty ktore mowia ze tam mieszkalismy, lecz chyba nic mu nie zrobili(nie slyszalem) i w liscie od Councilu bylo napisane ze to nie jest wystarczajacy dowod ze tam mieszkalismy.
Council powiedzial ze tylko slowo Landlorda sie liczy, gdy sie zapytalem czy ktos inny moglby potwierdzic nasze zamieszkanie tam pani z councilu powiedziala ze to nic nie da, bo musze miec potwierdzenie od landlorda(kolegi)
do monicam
jeszcze nic nie dostalem na pw [ Ostatnio edytowany przez: sprezyn 18-12-2011 12:00 ]
|
|
|
|
|
|
Post #5 Ocena: 0 2011-12-18 12:00:24 (14 lat temu) |
Anonim
|
Usunięte
|
|
|
|
|
| |
|
Post #6 Ocena: 0 2011-12-18 12:00:26 (14 lat temu) |
Anonim
|
Usunięte
|
|
|
|
|
| clockwork_orang |
Post #7 Ocena: 0 2011-12-18 12:03:06 (14 lat temu) |
Posty: 10572
Z nami od: 28-06-2007 |
Cytat:
2011-12-18 11:58:16, sprezyn napisał(a):
do clockwork_orang
dostarczylismy wszystkie dokumenty ktore mowia ze tam mieszkalismy, lecz chyba nic mu nie zrobili(nie slyszalem) i w liscie od Councilu bylo napisane ze to nie jest wystarczajacy dowod ze tam mieszkalismy.
hmm, to wlasnie jest to, co dopisalem po edycji... widac kolega stwierdzil, ze udzielil Ci adresu tylko do korespondencji, i ze nie wie gdzie mieszkasz - stad pewnie grozba odebrania dziecka, bo nie jestes w stanie udowodnic gdzie mieszkasz
|
|
|
|
|
| stanislawski |
Post #8 Ocena: 0 2011-12-18 12:08:11 (14 lat temu) |
 Posty: 7978
Z nami od: 10-04-2008 Skąd: Narnia |
Całkowicie się zgadza, że Council to tak potraktuje. Co nie znaczy, że to popieram, bo to jest również całkowicie bez sensu. Jak się ma bilet z Rynaira (nawet w tym okresie) do kosztów wynajęcia lokum? Nijak. Ja w tym momencie wynajmuję rewelcyjnie tano, ale do tego dochodzi depozyt itd. Poza tym trudno by Wam było cos znaleźć bez odpowiedniej historii, referencji.
Council robi sobie jaja i nie chciałbym - powtarzam dla ieumiejących czytać ze zrozumieniem "nie chciałbym" - że to ma podłoże rasistowskie, czy scislej rzecz biorąc szowinistyczne.
Jeżeli mogę cos poradzić. Koledze zrób koło dupy (poinformował odpowiednie władze, że bawi się w landlorda?), ale to przy okazji. A trzeba to zrobić, bo zostawiać chama bez nauczki byłoby niepedagogiczne.
A na razie - rodzinę zostaw w Polsce. Skąds przecież przyjechali, nie? Czy tam ich też wyrzucili? Ty wynajmij pokój i tyraj ostro na mieszkanie. Załatw sobie papiery na to co wynajmujesz, najlepiej żeby wyszło, że już dużo wynajmujesz. Ja wiem, że niektórzy zaczną tu szczekać, że to nielegalne, ale walić to - RODZINA NAJWAŻNIEJSZA.
A w ogóle, to jak mogłes sciągać rodzinę do "kolegi"? Jak można być takim naiwnym?
|
|
|
|
|
| stanislawski |
Post #9 Ocena: 0 2011-12-18 12:09:26 (14 lat temu) |
Posty: 7978
Z nami od: 10-04-2008 Skąd: Narnia |
Jak zwykle - z tymi papierami, to przecież nie mówiłem poważnie...
|
|
|
|
|
| clockwork_orang |
Post #10 Ocena: 0 2011-12-18 12:15:45 (14 lat temu) |
Posty: 10572
Z nami od: 28-06-2007 |
Cytat:
2011-12-18 12:08:11, stanislawski napisał(a):
A w ogóle, to jak mogłes sciągać rodzinę do "kolegi"? Jak można być takim naiwnym?
mozna, trzeba tylko pozapinac wszystkie guziki... 
ps. tez sprowadzilem rodzine do malego pokoiku przy glosnej ulicy - pol roku mi zajelo odlozenie na depozyt za studio, sama wyprowadzka trwala 1h, bo koles pukal o renta za nastepny miesiac... to bylo 1 grudnia, wiec swieta byly przy choince... ze swiatelek na scianie, bo nie bylo nawet na sztuczna
|
|
|
|
|
Wczytuję dane...