Postów: 139 |
|
---|---|
agnieszka83r | Post #1 Ocena: 0 2011-11-27 23:30:36 (13 lat temu) |
Z nami od: 13-11-2010 Skąd: northwest |
pisze z zapytaniem co to jest social services? dostalam od policji numer i mam tam jutro dzwonic
|
Post #2 Ocena: 0 2011-11-27 23:42:34 (13 lat temu) |
|
![]() Anonim |
Usunięte
|
Adacymru | Post #3 Ocena: 0 2011-11-27 23:44:23 (13 lat temu) |
Konto usunięte |
Social Services ma wiele departamentow/oddzialow, zalezy czy to jest sprawa zwiazana z bezpieczenstwiem, pomoca z dziecmi, czy odnosnie doroslych.
Ada
|
agnieszka83r | Post #4 Ocena: 0 2011-11-27 23:47:44 (13 lat temu) |
Z nami od: 13-11-2010 Skąd: northwest |
chodzi o przemoc w rodzinie.
Przepraszam ze pisze takimi ogolnikami ale to byl bardzo ciezki dzien dla mnie i moich dzieci. teraz jestesmy u przyjaciol. |
Adacymru | Post #5 Ocena: 0 2011-11-28 00:19:03 (13 lat temu) |
Konto usunięte |
Social Services pomoga tobie i twoim dzieciom. Pomoga rowniez ojcu, jesli jest zdecydowany na zmiany, i poprawe zwiazku z toba i dziecmi, ale beda tez obeserwowac postepy. Policja napewno wyslala juz zgloszenie o przemocy domowej, jesli sa w tej sytuacji tez dzieci, maja taki obowiazek.
Jesli zwiazek jest dalej aktywny, beda obserwowac relacje, zgloszenia na policje, kontaktowac sie ze szkola i GP (niezaleznie od twojego kontaktu z nimi, to nastepuje automatycznie po zgloszeniu z Policji). Proponuje rowniez skontaktowanie sie z Womens Aid, specjalistami w tej dziedzinie (przemocy domowej), beda mogli wspomoc cie, niezaleznie od podjetych decyzji o dalszym losie zwiazku.
Ada
|
|
|
jankowsky | Post #6 Ocena: 0 2011-11-28 07:40:18 (13 lat temu) |
Z nami od: 30-01-2010 Skąd: nottingham |
Cytat: 2011-11-27 23:34:25, Hail_Eris napisał(a): Odpowiadam - social services to SS, Dziękuję. W 100% prawda. W Niemczech odbierają dzieci za rozmawianie w domu po Polsku. W Angli najpierw będziesz musiała odejść od męża, bo jak nie to znaczy ze nie współpracujesz i dzieci do rodziny zastępczej. Pójdziesz do pracy i trzeba brać wolne na wizyty SS bo jak nie to znaczy że nie współpracujesz itd...Na pierwszej wizycie naopowiadasz bzdur jak to w Polsce "maltretowane żony gadają", SS przekaże sprawę policji, po tych sensacjach sprawę przejmie prokurator, sąd wyda ojcu zakaz widywania z dziećmi i zbliżanie się do ciebie. Oczywiście jeżeli wcześniej się pogodzicie, to znaczy że nie współpracujesz i dzieci do.... Znajomi przerabiają ten temat już trzeci rok. Oczywiście są razem, tylko na wizyty SS musi się ukrywać. Ostatnio wyskakiwał przez okno -parter-. No i dzieci mają zapowiedziane że Taty nie widziały. Oczywiście nie pomogą w załatwieniu żadnych pieniędzy czy mieszkania bo nie są od tego. |
Post #7 Ocena: 0 2011-11-28 07:52:26 (13 lat temu) |
|
![]() Anonim |
Usunięte
|
Post #8 Ocena: 0 2011-11-28 08:03:33 (13 lat temu) |
|
![]() Anonim |
Usunięte
|
jankowsky | Post #9 Ocena: 0 2011-11-28 08:11:54 (13 lat temu) |
Z nami od: 30-01-2010 Skąd: nottingham |
A bardziej konkretnie?
" Ja od roku nie posiadam juz, dzieki Bogu, nad soba opieki spolecznej." Albo lepiej nie. To zdanie mówi samo za siebie. |
jankowsky | Post #10 Ocena: 0 2011-11-28 08:40:12 (13 lat temu) |
Z nami od: 30-01-2010 Skąd: nottingham |
Taki "kwiatek" z innego portalu
panie z opieki ( nazwiska sa nam znane ) urwaly rebece zasilek ktory jej sie nalezal jako uchodzcy czyli 250 f /tyg dali jej tylko 50 f/t co jak dla mnie jest conajmniej dziwne - zakladam ,ze kasa z urzedu szla cala a one sie podzielily forsa ! Nastepnie uznaly ze matka nie jest w stanie utrzymac siebie i dziecka pomimo ze rebeka pracowala ! Zabraly corke sprowokowaly zajscie w opiece - wyslali jej pismo tej tresci : Moze pani zobaczyc corke poraz ostatni gdyz zostala podjeta decyzja o adopcji ..wiecej juz pani corki nie zobaczy ! |