Str 3 z 4 |
|
|---|---|
| kamilajulia | Post #1 Ocena: 0 2011-10-10 13:55:33 (14 lat temu) |
 Posty: 8 
Z nami od: 11-06-2011 Skąd: bradford |
dziekuje kochane za odpowiedzi postaram sie byc cierpliwa jakos damy sobie rade
 moja ksiezniczka jeszcze nie mowi i tez zastanawialam sie czy jescze niepoczekac jak zacznie mowic bo mysle ze wtedy bardziej zakuma po co jest nocnik, a jak ja pusiclam na golasa i sie posikala to niewiedziala co ma zrobic i prawie plakala jak mocz jej po nogach ciekl he
|
|
|
|
| macadi | Post #2 Ocena: 0 2012-07-25 22:45:26 (13 lat temu) |
 Posty: 1008
Z nami od: 02-12-2010 Skąd: Manchester |
Odświeżam temat bo jestem z lekka spanikowana. Akurat mam tydzien wolnego i od dluzszego czasu planowalam wykorzystac go na nauke nocnikowania mojego dwulatka. Przeczytalam co mówia na ten temat książki (a zwłaszcza jedna superniani, która obiecywała ze da sie nauczyc w tydzien
 ), strony internetowe, fora itp. Nocnik kupilam juz dawno (w miare zwykły, bez melodyjek, ale mający świetne recenzje), zabieralismy małego do toalety, żeby zobaczył jak załatwiają się dorośli, tłumaczyliśmy itd. Ostatnio też kupiłam mięką nakładke na kibelek, majteczki itd. Synus z majteczek bardzo sie ucieszyl, owszem, ale pierwszego dnia ani na nocniku ani na sedesie za nic w swiecie usiąśc nnie chcial. W ciągu dnia nie zakladałam pampersa ale pieluszki tetrowe bo wszedzie mamy wykladziny, więc stwierdzilam, że to optymalne rozwiązanie. Mokra pielucha jednak nie przeszkadza mu w niczym, w ogóle nie reaguje ani przed ani po. Po dwóch kolejnych dniach udalo mi sie go przekupic naklejkami i zabawami wiec usiadl kilka razy na nocniku ale bez skutku, wszystko na koniec i tak ląduje w pieluszce. Jestem bardzo zdeterminowana, zeby go nauczyc bo pod koniec lipca idzie do nursery ale jak na razie kiepsko sie to zapowiada. Zastanawiam sie, czy w ogóle zrezygnowac z tetry i jak to przezyją nasze nowe wykładziny? Na pomoc przedszkola nie mam chyba co liczyc bo tu trzylatki w pampersach to norma [ Ostatnio edytowany przez: macadi 25-07-2012 22:57 ] |
|
|
|
| Adacymru | Post #3 Ocena: 0 2012-07-25 23:03:29 (13 lat temu) |
Posty: n/a Konto usunięte |
Niezaleznie od efektu sadzaj na nocnik, jak nie ma efektow to nawet co dwie godziny, nabierze rutyny. Nie wiem jak w przedszkolu gdzie bedziesz zaprowadzac swoje, ale w wielu jak rodzice zaznacza, ze wlasnie staraja sie wprowadzic rutyne toalety, to tez regularnie dziecko sadzaja na nocnik. Dwa latka to tez nie jest tragedia jeszcze jak nie zalapie o co chodzi (fakt mozna sie kompleksow nabawic, jak dzieci ktore jeszcze nie mowia, ani nie chodza, sa juz wytrenowane w korzystaniu z toalety). Niektore nawet juz atom w wieku paru miesiecy rozkladaja...
Ada
|
|
|
|
| macadi | Post #4 Ocena: 0 2012-07-25 23:22:14 (13 lat temu) |
Posty: 1008
Z nami od: 02-12-2010 Skąd: Manchester |
No właśnie, zwłaszcza w Polsce ta nauka nocnika jakoś wcześniej się odbywa. Teraz żałuję, że nie próbowałam ale trochę nie miałam jak bo większośc czasu w pracy, dziecko u niani. Nie wiem czy wierzyc tym wszystkim współczesnym poradnikom, takie duże dziecko chyba bardziej się buntuje czy boi... Kiedyś jak była tetra to wiadomo, że wszystkie mamy chciały jak najwcześciej pozbyc sie prania, a i teraz jak czytam polskie fora to często chca po prostu zaoszczędzic na pampersach. Z drugiej strony niektóre angielskie mamusie na netmums piszą, że trzylatki nie są jeszcze gotowe i to nie problem to jakoś nie mogę uwierzyc...
[ Ostatnio edytowany przez: macadi 25-07-2012 23:27 ] |
|
|
|
| Adacymru | Post #5 Ocena: 0 2012-07-25 23:29:16 (13 lat temu) |
Posty: n/a Konto usunięte |
Buntowac sie bedzie, bo zadna atrakcja siedziec bezczynnie na nocniku... niektore dzieci boja sie wysokosci ubikacji tez, wiecej koncentracji na utrzymaniu sie na (przyznajmy racje) niezbyt wygodnemu "fotelowi". Najwazniejsze nie panikowac, nie ma miarki kiedy kazde dziecko jest gotowe, niestety.
Powodzenia
Ada
|
|
|
|
| |
|
| macadi | Post #6 Ocena: 0 2012-07-25 23:33:06 (13 lat temu) |
Posty: 1008
Z nami od: 02-12-2010 Skąd: Manchester |
Cytat: 2012-07-25 23:29:16, Adacymru napisał(a): Buntowac sie bedzie, bo zadna atrakcja siedziec bezczynnie na nocniku... niektore dzieci boja sie wysokosci ubikacji tez, wiecej koncentracji na utrzymaniu sie na (przyznajmy racje) niezbyt wygodnemu "fotelowi". Najwazniejsze nie panikowac, nie ma miarki kiedy kazde dziecko jest gotowe, niestety. Powodzenia Dzięki... |
|
|
|
| Izzkaa | Post #7 Ocena: 0 2012-07-25 23:41:54 (13 lat temu) |
 Posty: 949
Z nami od: 17-02-2012 Skąd: Merseyside |
Ja wlasnie tez jestem w trakcie uczenia malej siadania na nocnik.
Ma 19 miesiecy,duzo yrazow umie powiedziec,a w tym "siusiu" i "poo" tez......szkoda tylko,ze zawsze po czasie,ale skoro rozroznia,umie powiedziec to mysle czas ja uczyc. Poki co efekty marne ,ale denerwuje sie sama jak mokre nogi ma,zaczyna piszczec wiec moze szansa jest,ze sie nauczy niedlugo siadac na nocniczek. Synowi poszlo to szybko,dwa lata mal jak sie pozgnalismy calkowicie z pieluchami,nawet na noc....oby bylo tak i z nia. Isskaa
 |
|
|
|
| KaskaM | Post #8 Ocena: 0 2012-07-26 00:40:58 (13 lat temu) |
 Posty: 1030
Z nami od: 17-12-2010 Skąd: dziura zabita dechami |
Jako stetryczala i geriatryczna matka
musze przyznac ze ze dumieniem czytam o problemie nocnikowym.Moje dzieci zaczelam sadzac jak tylko zaczynaly siedziec samodzielnie czyli moje mialy po pol roczku jak bylo spotkanie pierwszego stopnia z nocnikiem.Bez stresu-z ksiazeczkami,zabawkami itd.Obie roczek przetuptaly bez pieluch.Ze smokiem bylo gorzej-dluugo nam to zajelo ale mysle ze spowodowane bylo tym ze zadna nie byla karmiona piersia.Mysle ze w ten sposob musialy sobie zapelnic braki w odruchu ssania pomijajac inne powody.
Jak mi pojdzie teraz-zobaczymy )
|
|
|
|
| autor65 | Post #9 Ocena: 0 2012-07-26 00:57:44 (13 lat temu) |
 Posty: 3853 
Z nami od: 02-08-2010 Skąd: Portsmouth |
trzeba "gnojka" posadzic na kiblu i przetlumaczyc "darmozjadowi" jak sie sprawy maja i jakie koszta ponosi stary zaopatrujac gowniarza w niestandartowe srodki czystości!
a tak na marginesie jeden poslucha, drugiemu wleci jednym wyleci drugim uchem ( takiemu okazowi pozostanie taka wada sluchu gdzies do 25 go roku zycia). Jeden dzieciak zacznie przed roczkiem drugi po ukonczeniu 2.5 lat ale gdy przeciagnie sie to wieku szesciu lat trzeba zastanowic sie gdzie popelnilismy blad! [ Ostatnio edytowany przez: autor65 26-07-2012 00:58 ] człowiek się zmienia za ...granicą
|
|
|
|
| nadzia86 | Post #10 Ocena: 0 2012-07-26 09:14:31 (13 lat temu) |
Posty: n/a Konto usunięte |
dzien dobry
ja wlasnie tez zaczynam sadzac moich malych mezczyzn na nocnikach,niestety nie przynosi to skutkow. Jak jednego sadzam to drugi wstaje,a jak najpierw jednego posadze i chwile z nim poczekam to drugi za ten czas juz sie zleje w pieluche  .Nie wiem co dalej chyba jeszcze musze poczekac bo na sile ich nie bede tzrymac na nocnikach bo mi sie przestrasza.
|
|
|
|
Wczytuję dane...