Hej Dziewczyny!! Przejrzałam dużą ilość tematów odnośnie porodów w Anglii. Pracuję na umowe o pracę w Polsce, mój narzeczony pracuje w NHS jako ratownik medyczny w północnej Anglii od czerwca 2017. Pod koniec czerwca przyjdzie na świat nasza córeczka.
Zastanawiamy się nad porodem w Anglii, w trosce o dobr dziecka i więź z tatusiem.
Problemami będą jak u każdej mamusi w podobnej sytuacji - uzyskanie zwolnienia na potrzeby polskiego zatrudnienia oraz załatwienie druczku E112 w polskim NFZ, by polski NFZ pokrył koszt porodu w Anglii.
Czy któraś z Was może się podzielić swoimi doświadczeniami z ostatniego czasu jak to wygląda i jak sobie poradziłyście?
Z góry dziękuję!!