Cytat:
2011-08-03 23:35:18, madagaskar3 napisał(a):
Od 2 miesiecy mam problem z corka.
Poznala chlopaka .
Wiekszosc dni i nocy przebywa u niego,normalnie czuje sie jak w plni dorosla. Chlopak jest starszy o 6 lat ale w glowce nie ma wiecej niz ona,no moze tylko tyle,ze pracuje.
Kilka tygodni temu doszlo miedzy mna a corka do sprzeczki i nie wrocila pierwszy raz na noc do domu.
Ja wtedy zadzwonilam do niej okolo 23 i odebral jej chlopak.Dosyc mile rozmawial i okazalo sie ze ona nie ma zamiaru wrocic,a chlopak nic nie moze zrobic bo zaszantazowala go ze pojdzie do kogos innega a do domu nie wroci i tak.
Ja matka-konserwatywka

nie zastanawiajac sie dluzej zadzwonilam na policje -
(Okazalo sie ze nocowala u chlopaka,ale wtedy nie wiedzialam gdzie mieszka i jak wyglada)
- ta znalazla mieszkanie (po nawisku) ale niec nie mozna zrobic bo cora DOROSLA i moze podejmowac wlasne decyzje.
I teraz co robic????
Nic do niej nie dociera,jestem zalamana,przeciez dopiero skonczyla szkole i zacznie collage?
Niedawno sie dogadalysmy ze raz w tygodniu moze nocowac u chlopaka,ale doszlo do tego ze wdomu nocuje raz w tygodniu.
Czy moze mi ktos poradzic co zrobic.
moze jestem juz staroswiecka?
16 lat - typowe dojrzewanie u kobiet ,mozesz mi wierzyc moja mama miala wieksze problemy z moja siostra w mlodszym wieku niz Twoja corka, moja siostra cpala i chodzila na dyskoteki,jezdzila do chlopakow na noce ,ktorych zmieniala jak rekawiczki ,jednak to typowe u dojrzewajacych kobiet (niestety coraz czestsze) wszystko zalezy tez od tego jak wychowujesz swoje dziecko ,czy je bilas ,czy robilas zakazy wyjscia z domu itd.
to wszystko pozniej sie odbija ,chociaz znam przypadki w ktorych rodzice pozwalaja corce na wszystko a ona wyrasta na "dobra" kobiete.
Szukasz odpowiedzi na pytanie co robic ,niestety nie znamy Twojego wychowania corki ,jak wygladaly wasze relacje miedzy soba od malego,czy corka ma Ojca ,jak on ja traktowal ,te wszystkie czynniki moga wskazywac na okazana pomoc i trafne wypowiedzi doswiadczonych w tej kwestii.
W chwili obecnej nie znajac Ciebie ,ani Twojej corki ,ani zycia ktorego nie da sie opisac w paru zdaniach do konca ,uwazam ze powinnas zaprosic chlopaka do domu ,powiedziec mu ze szanujesz to ,ze jest z Nim ,tylko ze jestes matka ktora sie martwi o swoja corke i chcesz byc pewna o jej przyszlosc ,zapytaj ich jak widza swoja przyszlosc ,przeprowadz rozmowe kontrolna ,ocen chlopaka(w myslach) nastepnie powiedz ze kochasz swoja corke przy Nim,i nie chcesz zeby stala sie jej jakakolwiek krzywda ,jesli chlopak jest w porzadku to zapewni Cie ,ze nic zlego sie jej nie stanie ,ale podaj mu tez warunki ze chcialabys aby Twoja corka spedzala wiecej czasu z rodzina niz z obcymi ,nastepnie zaproponuj poznanie jego rodzicow ,moze akurat sie zaprzyjaznicie ,jesli oni nie maja nic przeciwko ze ona sypia u nich ,razem z Nim ,to mysle ze powinni byc w porzadku,chociaz gdyby moja corka w wieku 16 lat sypiala z jakims nieznajomym i spedzala wiekszosc czasu nie z Toba a rodzina chlopaka ,uswiadomilbym sobie ze popelnilem wiele bledow w zyciu ktore sie do tego przyczynily, a ktore byc moze utailas przed forum ,to jest forum ,tu mozesz pisac co chcesz ,jestes anonimowa (jesli chcesz byc) wazne zeby bylo to zgodne z prawda.
nie podalas tez waznych informacji takich jak - ile sie znaja,czy znalas go przedtem,
dojrzewanie u kobiet to okres buntu ktory jest odzwierciedleniem przeszlosci z tym zwiazanej.
im bardziej corka byla traktowala przez Ciebie nieslusznie tym bardziej teraz mozesz miec wiecej problemow z tym zwiazanych ,
mnie ojciec bil cale zycie praktycznie(do 21 roku zycia od 17-21 sporadycznie) w dziecinstwie codziennie ,ponizal ,spluwal w twarz.
Jednak wyroslem na czlowieka ktory nie popelni bledow rodzicow wyniesionych z czasow dziecinstwa,wszystko zalezy od wychowania ,jedni sa bici a wyrastaja na ludzi ,drudzy sa tacy sami jak rodzice tylko w innym wcieleniu.
nie czekaj wiec na porady,idz do domu chlopaka ,poznaj ich rodzicow,powiedz ze martwisz sie o corke ,ze bardzo ja kochasz i jak normalna matka prosisz o to ,zeby czesciej bywala w domu niz w domu u chlopaka ,usiadz z Nimi przy kawie i porozmawiajcie,mimo ze chlopak jest dorosly co corka jednak jeszcze niezbyt wiele rozumie ,Ty jako matka powinnas zrobic wszystko zeby jej to uswiadomic ,i nie agresja i klotnia a zwykla rozmowa i to powinno wystarczyc.
"Ile mozna patrzec na ludzi,udajac glupka,by widziec tylko to jak bardzo chcieliby byc madrzejsi?"RL:Zawod wyuczony: Kucharz,Technolog Zywienia,Teolog-Filozof(ps:uwielbiam siekac mozgi) Zainteresowania: Filozofia Psychologii,pisze Wiersze,Aforyzmy,Neologi