MojaWyspa.co.uk - Polski Portal Informacyjny w Wielkiej Brytanii. Polish Community in the UK
Polska strona Wielkiej Brytanii
Forum Polaków w UK

Przeglądaj tematy

Samoobrona w UK

« poprzednia strona | następna strona » | ostatnia »

Strona 18 z 24 - [ przejdź do strony: 1 | 2 | 3 ... 17 | 18 | 19 ... 22 | 23 | 24 ] - Skocz do strony

Str 18 z 24

odpowiedz | nowy temat | Regulamin

znowu-ciupek

Post #1 Ocena: 0

2011-07-22 21:45:27 (14 lat temu)

znowu-ciupek

Posty: 4642

Mężczyzna

Konto zablokowane

Z nami od: 19-02-2010

Skąd: hove

Cytat:

2011-07-22 21:26:53, Forclay napisał(a):
Latarke zakupilem i mysle ze jeden strzal w glowe wystarczy(w razie jakby nie odpuszczali jak ostatnio), farbe tez zakupie bo po co sie bic jak mozna na dzien dobry oslepic przeciwnika obezwladnic i zadzwonic na policje albo uciekac:)

[ Ostatnio edytowany przez: <i>Forclay</i> 22-07-2011 21:31 ]



Poczekam co Adacymru na ten temat napisze ale osobiście bym odradzał...
Za uderzenie tą latarka bedą Cie "ważyć" jak za dźgnięcie nożem i tylko się niepotrzebnie w kłopoty wpędzisz.

Wiesz mamy takiego znajomka.... wszyscy go lali i z tego wszystkiego kupił sobie ksiazki do sztuk walki.Ćwiczył sam i zaszedł daleko Artur.Teraz jest kocur jakich mało:-]

Do góry stronyOffline

Cytuj wypowiedź Odpowiedz

audacity

Post #2 Ocena: 0

2011-07-22 21:50:41 (14 lat temu)

audacity

Posty: 876

Kobieta

Z nami od: 14-07-2009

Skąd: newmarket

Zabil wlamywacza, ale nie postawiono mu zarzutow.

uk.news.yahoo.com/no-charge-homeowner-over-burglar-stabbing-102227647.html




[ Ostatnio edytowany przez: audacity 22-07-2011 21:51 ]

What would life be if we had no courage to attempt anything?

Do góry stronyOffline

Cytuj wypowiedź Odpowiedz

Strona WWW

znowu-ciupek

Post #3 Ocena: 0

2011-07-22 21:52:28 (14 lat temu)

znowu-ciupek

Posty: 4642

Mężczyzna

Konto zablokowane

Z nami od: 19-02-2010

Skąd: hove

Cytat:

2011-07-22 21:41:44, sniper00 napisał(a):
znowu-ciupek istnieją oszołomy, które robią się bardziej agresywni wobec osób uległych, więc nie zawsze tak jest, że stawiając opór rozwścieczysz przeciwnika, wielu kozaków jest mocnych w gębie albo w grupie, ktoś kto ostro się postawi, często potrafi wystraszyć takiego oprycha i skutecznie zniechęcić do dalszej agresji. Wszystko zależy od sytuacji...

Napewno są ale sam trenujesz sztuki walki i wiesz doskonale jak ważne jest niemarnowanie energii...

Często mi sie zdarzało że gosć z którym nie miałem zadnych szans czuł sie na tyle pewny że pajacował do tego stopnia ze jak dałem mu pare razy dać sobie po mordzie zrobił sie na tyle pewny że sie wogóle nie zasłaniał i dostał strzała w szyje i nie miał nawet siły sie popłakać.Później był całkowicie bezradny i pozwalał sie kopac w nos bez sprzeciwu.

Nieraz też myślałem ze gośc to zwykły leszcz i nie zdążyłem go nawet sięgnąc bo zawinął mi łapsko i jedyne co widziałem to zbliżającą się glebę do mojej facjaty:-Y

Walka wręcz wbrew pozorom jest bardzo spokrewniona ze szachami...
wygrywa niekoniecznie silniejszy ale madrzejszy.

[ Ostatnio edytowany przez: znowu-ciupek 22-07-2011 21:56 ]

Do góry stronyOffline

Cytuj wypowiedź Odpowiedz

znowu-ciupek

Post #4 Ocena: 0

2011-07-22 22:09:51 (14 lat temu)

znowu-ciupek

Posty: 4642

Mężczyzna

Konto zablokowane

Z nami od: 19-02-2010

Skąd: hove

Jeszcze jedna rada żeby co chwile nie edytować....
Jeżeli ktoś nie czuje się na siłach to po prostu niech omija ciemne zakamarki,nie wraca samotnie z pracy pieszo (taniej zrobić prawo jazdy i kupic byle grata niż wprawiać zęby że o innych obrażeniach nie wspomne).
Druga opcja to wzorujac sie na innych zapisać się do jakiegoś klubu;karate ju-jitsu czy nawet jak ja znaleźć kumpla który też lubi sie "poruszać" i poćwiczyć różne sytuacje które mogą się przytrafić.
Możecie sobie myśleć co chcecie ale wole się posługiwac czymś czym potrafie (ręce i nogi) niż łapać za kije pałki czy inne badziewia którymi sam siebie mógłbym skrzywdzić...
Kiedys daaawno temu jak szmuglowałem szlugi do niemcowni przywiozłem sonbie gaz....najmocniejszy (ileś tam tryliardów jednostek czegośtam...).Dupa....gówno warte.Sprawdziliśmy w klatce schodowej (czasami ktos napada nas w pomieszczeniach zamkniętych).Było nas sześciu i kazdy wyleciał w ciągu kilku sekund na zewnątrz i9 drapał sie po dupie żeby oczu nie zacierać(bo wtedy by była jazda hehe).Za to jak kumpel przypierdzielił mi paralizatorem (taki stary model, trzeba było przyłozyc do przeciwnika-teraz są lepsze i silniejsze które działaja na odległość kilku metrów) złożyłem sie jak scyzoryk:-]

Do góry stronyOffline

Cytuj wypowiedź Odpowiedz

Adacymru

Post #5 Ocena: 0

2011-07-23 00:12:33 (14 lat temu)

Adacymru

Posty: n/a

Konto usunięte

Niestety tez bym odradzala, szczegolnie jak wypadnie, ze posiadacz "broni" nie dozna zadnych urazow, a napastnik skonczy w szpitalu ze zlamana czaszka. Wszystko zalezy od sytuacji, i wazna zasada proporcjonalnosci (nie do zlosci/nerwow, choc na to jest pewien dopust, ale do zagrozenia, i nie wydumanego, ale faktycznego). Jak ktos sie zamierza z nozem, to co innego niz jak ktos zaglada do ogrodka przechodzac obok.
Ada

Do góry stronyOffline

Cytuj wypowiedź Odpowiedz

Post #6 Ocena: 0

2011-07-23 07:39:25 (14 lat temu)

Uczestnik nie jest zarejestrowany

Anonim

Usunięte

Do góry stronyOffline

Cytuj wypowiedź Odpowiedz

grande

Post #7 Ocena: 0

2011-07-23 09:27:20 (14 lat temu)

grande

Posty: 20

Mężczyzna

Z nami od: 19-01-2010

Skąd: Portsmouth

Jeszcze co do sztuk walki to jezeli ktos chce sie nauczyc tylko bronic w sytuacji zagrozenia to jedyna opcja sa wlasnie systemy combatowe.
Style jak karate, kickboxing itp sa to sty;e sportowe gdzie nacisk kladzie sie na walke sportowa bez uderzen na najbardziej wrazliwe punkty. Takie style trzeba trenowac jak powiedzial Sniper pare lat zeby moc sie obronic. Jest jeszcze kubotan taka mala azjatycka bron ktora mozna zastapic zwyklym markerem, uderzajac z calej sily w zebra bardzo zaboli przeciwnika...

Do góry stronyOffline

Cytuj wypowiedź Odpowiedz

Post #8 Ocena: 0

2011-07-23 09:40:37 (14 lat temu)

Uczestnik nie jest zarejestrowany

Anonim

Usunięte

Do góry stronyOffline

Cytuj wypowiedź Odpowiedz

grande

Post #9 Ocena: 0

2011-07-23 09:51:10 (14 lat temu)

grande

Posty: 20

Mężczyzna

Z nami od: 19-01-2010

Skąd: Portsmouth

Tak dlugopis marker wiekszy brelok do kluczy co jest pod reka. Gaz jest chyba nielegalny w UK ale moge sie mylic ale tez nie jestem do tego przekonany, kiedys znajomy mial z tym ze taki zwykly z allegro jak bylismy nad jeziorem i zalozylismy sie z kumplami kto dluzej wytrzyma w domku jak wypsikamy tam caly gaz - zostali wszyscy fakt faktem oczy szczypaly i lzawily ale dalo sie wytrzymac.
Na ulicy trzba wyjac gaz w zaleznosci od gazu trzeba zlokalizowac wylot, nie mozna psikac pod wiatr...

Do góry stronyOffline

Cytuj wypowiedź Odpowiedz

Post #10 Ocena: 0

2011-07-23 10:25:01 (14 lat temu)

Uczestnik nie jest zarejestrowany

Anonim

Usunięte

Do góry stronyOffline

Cytuj wypowiedź Odpowiedz

Strona 18 z 24 - [ przejdź do strony: 1 | 2 | 3 ... 17 | 18 | 19 ... 22 | 23 | 24 ] - Skocz do strony

« poprzednia strona | następna strona » | ostatnia »

Dodaj ogłoszenie

dodaj reklamę »Boksy reklamowe

Ogłoszenia


 
  • Copyright © MojaWyspa.co.uk,
  • Tel: 020 3026 6918 Wlk. Brytania,
  • Tel: 0 32 73 90 600 Polska,