

Str 16 z 24 |
|
---|---|
defcon1 | Post #1 Ocena: 0 2011-07-01 09:19:47 (14 lat temu) |
Z nami od: 19-06-2010 Skąd: |
Co mozna a co nie mozna w ramach obrony koniecznej jesli ktos okrada cie w domu. Nic nie wspomina o kradziezy auta
![]() ![]() "These days a paranoid may be defined as someone who has some idea of what's really going on"
|
marcinb | Post #2 Ocena: 0 2011-07-01 10:02:59 (14 lat temu) |
Z nami od: 20-05-2006 Skąd: Newark on Trent |
troche przerysowane ale wlasnie takie zmiany zapowiadaja
![]() Wyobraźnia jest ważniejsza od wiedzy, ponieważ wiedza jest ograniczona - Albert Einstein
|
Snowflake | Post #3 Ocena: 0 2011-07-01 12:43:52 (14 lat temu) |
Z nami od: 24-02-2009 Skąd: Londek |
Cytat: 2011-04-28 01:14:24, Adacymru napisał(a): Pojawiam sie w temacie, ale nie moge obiecac wyczerpujacych odpowiedzi (tzn opartych na podstawach prawnych), bo po pierwsze nie ta pora dnia na powazne sprawy, dwa- nie po pieciu godzinach jazdy samochodem, trzy-nie po kilku lampkach wina. Tak na szybko, byl juz kiedys temat o srodkach dopuszczalnych w obronie wlasnej/wlasnego mienia/rodziny, gdzie byly podane dokladniejsze info/zrodla. Nie bede tez wstawiac dokumentow weryfikujacych moja znajomosc podstaw prawnych, a po drugie moje kwalifikacje nie sa nikomu potrzebne, bo przeciez mozna bez problemu odnalezc w internecie artykuly prawne w calosci, czy tez zagladnac na strone CPS (Crown Prosecution Service), moja interpretacja nie bedzie inna od tych zrodel. Co do autora watku, to jak juz nie jeden formuowicz zauwazyl, wyjscie z domu z nozem do kogos, bez potwierdzenia ze napastnicy sa uzbrojeni, albo maja zamiar zagrozic zyciu, bardziej przez lut losu/szczescia (w nieszczesciu), zakonczylo sie dla autora bez konsekwencji prawnych, ktore to zapewne ponioslby (rozmiar zalezalby od wielu czynnikow, ale kara wiezienia bylaby calkiem realna, gdyby tego noza uzyl, a okazaloby sie ze jak juz ktos zauwazyl, to moglaby byc niefortunna pomylka/glupi zart ze strony "napastnikow". Otworzenie drzwi, w takim jak autor opisal przypadku, byloby najdalsze z rozpatrywanych przez ze mnie scenariuszy, nie mowiac juz o nozu w rece. Jest wiele sytuacji, kiedy atak nie jest najlepsza forma obrony, a ta opisana przez autora jest jedna z nich. Co do aresztu obywatelskiego, tez juz byl o tym temat, i takie pojecie istnieje i jest egzekwowane w UK, polecam miec przed stosowaniem solidne podtsawy, ze przestepstwo zostalo popelnione (stwierdzenia typu "ktos cos powiedzial, ponoc ten ktos cos zrobil", nie sa wystarczajace). Kij basebolowy, golfowy, a nawet walek do ciasta, jesli sa podstawy, zeby uwazac ze byl w posiadaniu w celu uzycia jako bron, jest jako bron traktowany. Jesli chodzi o stwierdzenia, ze kazdy mezczyzna/maz/ojciec powinien ruszyc do walki (na noze, czy z inna bronia), to jako kobieta/zona, wolalabym, zeby moj maz nie okazal sie takim bohaterem, bo w chwili "euforii" moze sie to komus wydawac odwaznym "poswieceniem" dla rodziny, a dla mnie wazniejsze byloby, zeby moj maz byl z nami wspierac nas osobiscie po zajsciu, a nie zza krat wiezienia. Myslenie o przyszlosci liczy sie dla mnie, a nie zryw w chwili kiedy adrenalina i temperamenty podpowiadaja czesto niezbyt fortunne rozwiazania. Ciekawe, ze pomimo pozwolenia na posiadanie broni, i pomimo kar smierci w USA nie widac zaniku przestepczosci. Jak param sie zawodowo z roznymi przypadkami przestepczosci, tak jeszcze nie zauwazylam trendu studiowania przez przestepcow artykulow prawnych przed decyzja o ich zlamaniu. PS Przepraszam za pozne i zdawkowe pojawienie sie w temacie, ale jestem w rozjazdach wykorzystujac urlop, i to jest moja pierwsza okazja wlaczenia komputera od kilku dni (i nie wyglada na to by sytuacja sie zmienila przez nastepne pare dni). PS 2 Doceniam, ze temat jest burzliwy, i ile osob, tyle roznic w opiniach, ale nie ma potrzeby uzywania obrazliwych "epitetow", zeby wyrazic swoje zdanie. Po raz kolejny zaluje meza i gratuluje temperamentu.Bez smiechu takich ludzi brakuje.. bez emocji..wszystko analizujacych na zimno...znajac sytuacje z opowiadan. Taak takich Veritas.
|
marcinb | Post #4 Ocena: 0 2011-07-01 13:18:50 (14 lat temu) |
Z nami od: 20-05-2006 Skąd: Newark on Trent |
AdaCymru,
ale jak to co napisals wyglada w swietle proponowanych zmian? Justice Secretary Ken Clarke said a householder who knifed a burglar would not have committed a criminal offence under plans to clarify the law on self-defence in England. Obawiam sie ze moze sie zdarzyc na malej wodeczce w domu. Jakas roznica zdan, awantura i gospodarz wezmie noz, dzgnie rozmowce i powie ze go napadl. Moze przerysowuje ale gdzies, jakies granice rozsadku powinny byc. Wyobraźnia jest ważniejsza od wiedzy, ponieważ wiedza jest ograniczona - Albert Einstein
|
Adacymru | Post #5 Ocena: 0 2011-07-01 21:57:09 (14 lat temu) |
Konto usunięte |
Jak narazie to wypowiedzi pana Clarka sa oceniane jako proba zamieszania po jego nieudanych planach wprowadzenia poronionego pomyslu udzielania kredytu 50% kary dla oskarzonych o gwalt (i inne przestepstwa seksualne) w przypadku przyznania sie do winy bez procesu.
Plan spalil na panewce spektakularnie, wiec teraz pod publike nowy pomysl, z jakze bardzo popularnym tematem ochrony zycia i mienia i dopuszczalnych krokow. Gdyby sie przygladnac tym "nowym" i niiby rewolucyjnym planom Clarka a tym co juz istnieje (np tutaj) to "nowe" plany nie roznia sie.
Ada
|
|
|
audacity | Post #6 Ocena: 0 2011-07-01 22:04:31 (14 lat temu) |
Z nami od: 14-07-2009 Skąd: newmarket |
Obrona konieczna osobista: kolega o kulach, malolaty w baly dzien na High Street nie dosc ze nasmiewajace sie to i probowali go wywrocic; kolega nie wytrzymal, przywalil jednemu powodujac u niego utrate przytomnosci; drugi dostal ataku paniki, obaj 17 chyba; przyjechala policja, sprawdzila na cctv i zapakowala wesolych kolezkow do budy.
Kolega zostal potraktowany jako poszkodowany. What would life be if we had no courage to attempt anything?
|
Forclay | Post #7 Ocena: 0 2011-07-19 01:13:15 (14 lat temu) |
Z nami od: 19-07-2011 Skąd: Southampton |
Witam, mam takie pytanko. Chodzi mi obrone ale nie na terenie domu lecz na ulicy. Jest tu duzo postow i poczytalem pare ale nie zauwazylem takiego. Ostatnio w nocy kiedy wracalem z pracy napadlo mnie 3 kolesi, anglicy 18-20lat. Chcieli mi zabrac wszystko co mialem a w pierwszej kolejnosci telefon. Mialem przy sobie sporo bo portfel, a w nim 50£, dokumenty, do tego mp4. Doszlo do walki trwalo wszystko ze 20 minut az w koncu pozbylem sie pieniedzy i mp4. Troche mnie obili. Moje pytanie brzmi co moge miec do samoobrony. Przeczytalem ze palka teleskopowa, ale czy to w 100% legalne? Albo baseball-glownie do straszenia lubcos innego. Znalazlem jeszcze na ebayu farbe do psykania legalna ale to chyba przeciwnika nieobezwladni. Co polecacie?
[ Ostatnio edytowany przez: Forclay 19-07-2011 01:15 ] |
Falcon | Post #8 Ocena: 0 2011-07-19 06:16:12 (14 lat temu) |
Z nami od: 14-02-2011 Skąd: Sunny California |
Jezeli bedziesz to nosil to uznane bedzie za narzedzie zbrodni ale jezeli np bedziesz mial latarke duzego maglite i sie nia bedziesz bronil to wszystko w porzadku bo powiesz ze wracasz w nocy a nie wszedzie jest wystarczajaco oswietlone i nikt nie powie ze milaes ja wlasnie po to zeby narazac zycie innych na szwank.
“You can't stay in your corner of the Forest waiting for others to come to you. You have to go to them sometimes.”
― A.A. Milne, Winnie-the-Pooh
|
Forclay | Post #9 Ocena: 0 2011-07-20 21:41:20 (14 lat temu) |
Z nami od: 19-07-2011 Skąd: Southampton |
Nie wiem czy latarka bedzie dobrym narzedziem zeby sie obronic, bardzo mala sila udezenia niewiele tym zrobie a ja mialem taka sytuacje ze trafilem na bardzo upartych ludzi i watpie zeby to zadzialalo.
|
Post #10 Ocena: 0 2011-07-20 21:53:48 (14 lat temu) |
|
![]() Anonim |
Usunięte
|