Wiem dokładnie w którym miejscu stanąć.
Jedno mam tylko do zrobienia. Muszę uzupełnić ilość baseballi.
To na wypadek jakby weszli trochę głębiej w mieszkanie, odcinając mnie od pały.
Ja mam trochę inny układ pomieszczeń niż Ty.
Ty za drzwiami masz od razu schody , ja mam przedpokój.
Mówisz że cios baseballem góra dół to nie cios.
Daj mi siekierkę lub toporek i postaw kloc drzewa, ja uderzę góra dół i zobaczysz co się stanie.
Nie odskoczysz bo nie masz gdzie, moje uderzenie Cię dosięgnie na 100 % , nie odskoczysz w bok bo wąsko , nie cofniesz się bo masz dwóch kumpli z tyłu.
Wiesz , takie gadanie nic nie da, trzeba by zrobić testy
![:-] :-]](modules/Forum/images/smiles/lol.gif )
Musze brata namówić, wezmę kartonową tubę o takiej samej długości co baseball i zobaczymy różne opcje.
Jestem pewien że na 100% że mnie nie dotknie bo wcześniej zliczy tubą w łeb lub po łapach.
Chętnie bym w ten sposób Tobie udowodnił , może będzie kiedyś okazja.
.
[ Ostatnio edytowany przez: Sarmatian 29-04-2011 13:26 ]