Str 2 z 10 |
odpowiedz | nowy temat | Regulamin |
|---|
| Biedroneczka19 |
Post #1 Ocena: 0 2010-10-28 08:30:23 (15 lat temu) |
 Posty: 300 
Z nami od: 25-08-2009 Skąd: UK |
Cytat:
2010-10-28 08:23:11, ie2ox4 napisał(a):
Cytat:
2010-10-28 08:20:10, mala902100 napisał(a):
(...)
Przechodzilam to samo!!!wiec glowa do gory kobieto!!!jak dziecko zasypialo ja razem z nim na rekach ,nie wytrzymywalam...moj facet nie chcial mi pomagac bo dziecko za male bo to tam to i tak wkolko
...wiec i ja zaprotestowalam nie zrobilam obiadu raz,drugi nie posprzatalam nie wypralam az wkoncu mojego faceta olsnilo i do dzis jak mowie idz przebierz mala albo wykap idzie i to robi bez zadnego ale... ![:-]](modules/Forum/images/smiles/lol.gif ":-]") a co do znajomych rowniez ich nie mialam !!siedzialam sama z dzieckiem . polozna powiedziala mi o spotkani Polek w centrum i tak poznalam kilka mam Mysle ze dasz rade to tylko chwilowe!wkoncu pierwszy raz zostalas mama!!
powodzenia
Gratuluję! Ale i facetowi, że "załapał", też gratulacje się należą!
hehe dobre to było 
|
|
 
|
 |
|
|
|
| kik1976 |
Post #2 Ocena: 0 2010-10-28 08:44:09 (15 lat temu) |
 Posty: 6561
Z nami od: 30-08-2006 Skąd: Neverland |
no ja swojemu tez zastosowalam ten rodzaj szkolenia i o dziwo dziala. Actus hominis non dignitas iudicentur ..
|
|
|
|
|
| agnieszkaCz |
Post #3 Ocena: 0 2010-10-28 09:25:22 (15 lat temu) |
 Posty: 378
Z nami od: 01-11-2007 Skąd: Eccles, Manchester |
hm ja mialam i w sumie nadal mam taki problem z mezem ale na znajomych nie moge narzekac bo to juz bezsens by byl z mojej strony. wiecznie zmeczony pobawi sie z mala pol godz i juz wykonal wszystkie swoje obowiazki ...
ale ja juz po prostu nie narzekam ... mam taki sam cel jak kolezanka ktora chodzi do szkoly jez. tylko ja sie zajelam Avon i jak maz wraca z pracy ja mowie dobra ide rozniesc katalogi itd itp a on siedzi z mala i musi sie zajac  czasami nawet sam mnie wypycha juz mowi idz tu jedz tam a ja sie mala zajme podkreslam ze tez juz nie piore jego rzeczy, nie ma codziennie obiadu ( bo czasami mi sie nie chce ) i nie sprzatam po nim syfu cos tam moze i dociera powoli...
a ostatnio powiedzialam mu jak zarzucil ze on zarabia na mnie ze niech on zostanie w domu albo znajdzie inna prace to ja chetnie pojde i sama na siebie zarobie troche go to przypilowalo ...
sprobuj moze wlasnie tych play group powodzenia!
|
|
|
|
|
| chris32 |
Post #4 Ocena: 0 2010-10-28 09:27:13 (15 lat temu) |
 Posty: 243 
Z nami od: 02-04-2009 Skąd: m/y Snowflake on River Lee Navigation London |
Cytat:
2010-10-28 08:30:23, Biedroneczka19 napisał(a):
Cytat:
2010-10-28 08:23:11, ie2ox4 napisał(a):
Cytat:
2010-10-28 08:20:10, mala902100 napisał(a):
(...)
Przechodzilam to samo!!!wiec glowa do gory kobieto!!!jak dziecko zasypialo ja razem z nim na rekach ,nie wytrzymywalam...moj facet nie chcial mi pomagac bo dziecko za male bo to tam to i tak wkolko
...wiec i ja zaprotestowalam nie zrobilam obiadu raz,drugi nie posprzatalam nie wypralam az wkoncu mojego faceta olsnilo i do dzis jak mowie idz przebierz mala albo wykap idzie i to robi bez zadnego ale... a co do znajomych rowniez ich nie mialam !!siedzialam sama z dzieckiem . polozna powiedziala mi o spotkani Polek w centrum i tak poznalam kilka mam Mysle ze dasz rade to tylko chwilowe!wkoncu pierwszy raz zostalas mama!!
powodzenia
Gratuluję! Ale i facetowi, że "załapał", też gratulacje się należą!
hehe dobre to było
o zguba wrocila Trzeba się najpierw zgubić by dotrzeć do tego, czego nie można znaleźć, w przeciwnym razie każdy by wiedział gdzie tego szukać
|
|
|
|
|
| mocarella |
Post #5 Ocena: 0 2010-10-28 09:40:40 (15 lat temu) |
 Posty: 1000
Z nami od: 04-06-2009 Skąd: UK |
mnie to sie wydaje, ze taka depresja autorki nie jest zwiazana z mezem, ale brakiem przyjaciol. wygodniej jest zgonic wine na kogos, kogo nie ma przez wiekszosc czasu w domu, a my nie mamy do kogo ust otworzyc.
ja sama boje sie tego problemu.
od miesiaca siedze w domu i tez mi czasem smutno.
za 12 dni mam termin porodu, wiec mam nadzieje, ze swiat wywroci sie do gory nogami!
jedyne co moge poradzic, to wyjscia z domu.
na pewno kogos poznasz.
moja kolezanka Litwinka poznala grono swoich rodaczek w bibliotece na spotkaniach play group.
teraz chodza razem na zakupy, kawkuja, nawet wyjezdzaja na wspolne wakacje.
badz bardziej otwarta!
mnie ostatnio zaczepil w polskim sklepie mezczyzna.
okazalo sie, ze jego zona rodzi 5 dni po mnie. zapytal sie czy nie mam nic przeciwko temu, by jego zona sie ze mna skontaktowala. szczesliwa dalam nr telefonu.
a moze nawet na porodowce sie spotkamy?
jest duzo sposobow na poznanie przyjaciol, trzeba tylko miec oczy szeroko otwarte.
nie zalamuj sie, powodzenia!
|
|
|
|
|
| |
| mala24 |
Post #6 Ocena: 0 2010-10-28 11:04:11 (15 lat temu) |
 Posty: 1415
Z nami od: 12-01-2009 Skąd: uk |
masz racje mocarella,to nie chodzi tak bardzo o meza,mam czasem dosc tego ze on m prawa do odpoczynku a ja nie,ale w zasadzie nie jest zly facet.rozmawialam z nim rowniez,ale co on mi poradzi na brak znajomych?czasem mam wyrzuty go obwiniac za brak pomocy skoro on pracuje.co do znajomych to owszem szukalam pisalam na forum,raz kupilam cos tam uzywanego od polakow ktorzy tez maja male dziecko,zaproponowalam spacer lub spotkanie na kawe i nic.w sklepie zagadalam to dziewczyna oczy zrobila ze czego ja chce.w play centre byla polka ktora chciala chyba za wszelka cene nia nie byc.rozmawiala ze wszystkimi tylko nie z polakami.wczoraj wpielam sie pod angielskie forum zobaczymy,mam w swojej pracy rowniez dziewczyny ktore tez maja male dzieci ale ja do nich nie pasuje bo one by sobie zapalily jakas trawke to dzieci zostawily na tydz a same balowaly na drum base np.nie moja bajka.tak wiec wszystkie metody wyprobowane.dalej juz nie wiem co robic.ktos tam napisal zeby cieszyc sie dzieckiem...pewnie ze sie ciesze!to moje najwieksze szczescie ale ile tak mozna samemu.a maz to nie to samo.jak pracowalam to myslalam ze nie jest tak zle zawsze ktos zadzwonil pogadal ,teraz widze ze to tylko praca a rozmawialismy tez o niej bo zawsze to ja mialam najswiezsze informacje o prawie,o zmianach wszelkich,zawszwe wiedzialam wszystko i chetnie pomagalam.teraz zostala sama i dostaje na leb krotko mowiac dzieki za mile slowa. [ Ostatnio edytowany przez: mala24 28-10-2010 11:05 ]
|
|
|
|
|
|
Post #7 Ocena: 0 2010-10-28 11:15:38 (15 lat temu) |
Anonim
|
Usunięte
|
|
|
|
|
| agnieszkaCz |
Post #8 Ocena: 0 2010-10-28 11:38:08 (15 lat temu) |
Posty: 378
Z nami od: 01-11-2007 Skąd: Eccles, Manchester |
allabama to wszystko tez zalezy od Twoich znajomych. jesli chca utrzymac kontakt to utrzymaja jesli nie to nie. mialam pare znajomych ktorzy dopoki nie urodzilam byli u nas czesto a jednak pozniej sie odwrocili... ale sa i tacy ktorzy sie nie odwrocili.. takze roznie to bywa.
mala a moze wejdz na forum np parenting.pl albo netmums.co.uk ja poznalam tam pare swietnych osob - wiadomo z dziecmi ale jesli ma sie dzieci to istnieje wieksze prawdopodobienstwo ze wlasnie wsrod takich ludzi bedziesz sie znajdowala ja rowniez zapraszam na priva. wiadomo ze to nie to samo co kontakt osobisty ale zawsze lepsze to niz nic
|
|
|
|
|
| mala24 |
Post #9 Ocena: 0 2010-10-28 11:58:33 (15 lat temu) |
Posty: 1415
Z nami od: 12-01-2009 Skąd: uk |
korzystam z tych stron rowniez...pragne podkreslic bo widze ze nie jasno bylo ze u tez nie chodzi o dziecko bo moj maluszek jest grzeczny a w nocy spi juz po 8 godz.w dzien rowniez spi a jak nie to lezy spokojnie.kolek nie mial wiekszych placzy rowniez.samotna sie tylko czuje ot to...nawet jak oddam malego mezowi i wyjde to gdzie ja moge wyjsc?do sklepu po bulki z espedientka pogadac?
|
|
|
|
|
| clockwork_orang |
Post #10 Ocena: 0 2010-10-28 12:18:14 (15 lat temu) |
 Posty: 10572
Z nami od: 28-06-2007 |
Cytat: nie na kazdego to dziala... mnie sie nie udalo wychowac przez 15 lat 
moze dlatego, ze prowadzimy 'dom otwarty' i kazdy moze zajsc, niemalze o kazdej porze - weekendy przypominaja zloty, czasem nie ma jak sie ruszyc na chacie (studio flat), bo dzieciaki graja na konsoli a starsi leja (nie za kolnierz)...
|
|
|
|
|
Wczytuję dane...