Postów: 27 |
|
---|---|
redona | Post #1 Ocena: 0 2010-09-17 13:14:17 (15 lat temu) |
Z nami od: 05-06-2009 Skąd: london |
Moj synek (lat 3) poszedl od wrzesnia do nursery na 3 godzinny dziennie. pierwsze 3 dni minaly bezstresowo zostawal zadowolony bez rzadnego problemu. po 3 dniach zmiana, nie chce isc za nic codziennie placz w domu ze on do szkoly nie chce i koniec ze on bedzie za mama tesnil, za domem zabawkami, ze on jest zmeczony glodny, wymysla wszystko co moze aby tylko nie isc, a w szkole wielki placz kurczowo trzyma sie mnie. najlepiej to jakby mogl to caly czas byl na rekach ze mna. Staram sie mu wytlumaczyc ze szkola to cos milego ze pozna nowych przyjaciol , pobawi sie, etc etc, ale nic to nie daje. ostatnie dwa dni to jedna z opiekunek brala go na rece a ja wychodzilam ale szczerze mowiac serce mi sie kraja i plakac mi sie chce jak tak go zostawiam zaplakanego i smutnego. Napewno sa tutaj rodzice ktorzy mieli ten sam problem jak sobie z nim poradziliscie jak wytlumaczyc malemu ze on musi isc do szkoly i za mama po niego wroci tak aby to bylo jak najmniej dla niego stresujace, i aby z checia zostawal, a nie pod takim przymusem ??? |
Dodziunia | Post #2 Ocena: 0 2010-09-17 13:24:50 (15 lat temu) |
Z nami od: 02-05-2007 Skąd: Derby |
Moj synek tez to przechodzil. plakal darl sie, rozpaczal, prosil, blagal robil wsyzstko co tylko bylo mozliwe . myslalam ze serce mi peknie. Ale przeczekalam i po ponad 3 tygodniach skapitulowal i jest coraz lepiej. Takze zycze powodzenia i cierpliwosci. I pamietaj aby nie plakac przy nim. Wiem, ze jest ciezko, poplacz sobie jak juz wyjdziesz za rog przedszkola i maluszek nie bedzie tego widzial
|
ania_caterham | Post #3 Ocena: 0 2010-09-17 13:32:34 (15 lat temu) |
Z nami od: 06-05-2007 Skąd: Caterham |
Mysle ze niepotrzebnie sie matrwisz. To jest dopiero poczatek przyzwyczajania sie do szkoly bo ile on do tej szkoly chodzil ... 2 tygodnie?
Panie wiedza jak sobie radzic z takimi maluchami co placza i pewnie przestal plakac zaraz po tym jak wyszlas ze szkoly. Jesli faktycznie bardzo sie martwisz porozmawiaj z paniami i zapytaj jak dlugo placze. Powiem tak na marginesie jako ze sama opiekuje sie dziecmi, ze to jest zupelnie normalne i dziecku nie wytlumaczysz ono samo musi zaczac lubiec. Niektore dzieci przyzwyczajaja sie zostawac bez mamy szybko a inne potrzebuja wiecej czasu. Musisz uzbroic sie w cierpliwosc. Przeciez krzywda mu sie tam nie dzieje. Nowa sytuacja, nowe dzieci wiec moze czuje sie jeszcze troszke zagubiony |
agamro90 | Post #4 Ocena: 0 2010-09-17 13:42:18 (15 lat temu) |
Z nami od: 27-09-2005 Skąd: Londyn |
no moj tez zaczal chodzic do przedszkola w tym tygodniu , z tym ze chcial chodzic, w naszym przedszkolu jest zasada ze dzieci stopniowo wprowadza sie do zmian i zostawania w innym miejscu niz dom i to bez mamy, w pierwszym dniu bylismy tylko godz, nastepnego 2 godz z tym ze ze mna 15 min a potem bylam w pomieszczeniu dla rodzicow jak by co, 3 dnia juz 3 godz z 15 min wspolnymi, no i moj maly nie plakal jak mnie nie widzial, ale zazwyczaj nie chcial isc do domku, zobaczymy w nowym tygodniu jak juz bedzie zostawal na caly czas bo chodzi na full time.
jestem po to aby byc z Toba J.
|
redona | Post #5 Ocena: 0 2010-09-17 13:44:47 (15 lat temu) |
Z nami od: 05-06-2009 Skąd: london |
Dziekuje za szyblka odpowiedz. Zdaje sobie sprawe ze dzieci sa rozne i w sposob jaki moj maly sie zachowyje to bunt, a;e patrzac kolejny dzien jak go zostawiam zaplakanego w szkole to sama nie wiem co robic wyjsc czy zostac, Widze jednak ze najlepsze rozwiazanie to przeczekac cierpliwie az sam zrozumie ze rutyna dnia sie zmienila i ze teraz musi chodzic do szkoly i ze jego sprzeciwy nic nie dadza.
|
|
|
Post #6 Ocena: 0 2010-09-17 13:54:20 (15 lat temu) |
|
![]() Anonim |
Usunięte
|
Post #7 Ocena: 0 2010-09-17 13:56:45 (15 lat temu) |
|
![]() Anonim |
Usunięte
|
Post #8 Ocena: 0 2010-09-17 13:58:47 (15 lat temu) |
|
![]() Anonim |
Usunięte
|
redona | Post #9 Ocena: 0 2010-09-17 14:11:24 (15 lat temu) |
Z nami od: 05-06-2009 Skąd: london |
W szkole po moim wyjsciu placze jednego dnia tylko u jednej opiekunki caly czas na kolanach. i tylko z nia, wczoraj tez plakal, po 15 minutach sie uspokoil i bawil sie zabawkami sms-ami mnie informuja jak sie zachowuje.
Jak go odbieram to jak wychodzi jest smutny dopiero jak mame zobaczy to wtedy zaczyna sie usmiechac i opowiadac co robil. |
Post #10 Ocena: 0 2010-09-17 14:28:27 (15 lat temu) |
|
![]() Anonim |
Usunięte
|