Nie brakuje mi świąt w Polsce.Obecne święta będą już moimi 4tymi w UK i z roku na rok jest coraz lepiej,może dlatego,że zaczynam czuć się w Anglii jak w domu?
Pierwsze święta były całkowicie nieporadne,zero atmosfery i tęsknota,pomimo wizyty rodziny z Polski.Miałam wszystkich obok siebie,jednak czułam się obco,tęskniłam za atmosferą świąt,bo jakoś nie umieliśmy stworzyć nastroju.
Teraz z roku na rok jest coraz lepiej,święta mają coraz więcej uroku i nie przeszkadza mi,że spędzam je tylko z mężem i córeczkami,dla mnie są wspaniałe i wcale nie muszę jechać do kraju aby się nimi cieszyć.