Dożyliśmy takich czasów, w których ucisza się mądrych ludzi, żeby to co mówią nie obraziło głupców.
Str 4 z 4 |
|
|---|---|
| gosian | Post #1 Ocena: 0 2010-05-04 22:18:43 (15 lat temu) |
 Posty: 9919 
Z nami od: 06-09-2007 Skąd: z domku.... |
U mnie w domu pojawia sie mały grzybek raz na rok.Wtedy potraktuje go odpowiednimi środkami i mam spokój na rok.Ale nie wiem co z tymi meblami,przy których na scianie pojawia sie grzyb?Czy jak się przeprowadzę do innego domu,tam gdzie nie ma w 100% grzyba i postawie meble gdzie mógłby byc na nich grzyb,to za jakis czas moze on równiez przejść na scianie? Pytam się,bo nie wiem na pewno czy na meblach go tez mam.A jezeli tak,to czy są 100 procentowe pewne środki na to,zeby wymyc meble i ze spokojem przeprowadzic sie do nowego lokum nie biorąc ze sobą nie proszonych gosci? Nie chce pozbywac sie moich mebli,ale nie chce rowniez zagrzybic sobie nowego domku.
Dożyliśmy takich czasów, w których ucisza się mądrych ludzi, żeby to co mówią nie obraziło głupców.
|
|
|
|
| andyopole | Post #2 Ocena: 0 2010-05-04 22:38:14 (15 lat temu) |
 Posty: 13542 
Z nami od: 20-09-2008 Skąd: Oregon |
zabierasz grzyba ze soba, prawie niemozliwe jst pozbycie sie zarodnikow..., chyba zeby wygotowac meble, a i tak ponoc niektore zarodniki sa odporne na wysokie tempratury.
Pociesz sie ze w nowym domu i tak bedzie grzyb, to po prostu jest takie budownictwo |
|
|
|
| simon33 | Post #3 Ocena: 0 2012-03-15 18:31:04 (13 lat temu) |
 Posty: 224
Z nami od: 04-05-2006 Skąd: uk |
mamy to samo,dzisiaj zauwazylem w szafie na dole w sumie do polowy,teraz przy 3 miesiecznym maluchu to tragedia!
|
|
|
|
Wczytuję dane...