Str 2 z 4 |
|
|---|---|
Post #1 Ocena: 0 2010-04-29 13:21:42 (15 lat temu) |
|
Anonim |
Usunięte
|
|
|
|
| katarzyna85 | Post #2 Ocena: 0 2010-04-29 13:27:27 (15 lat temu) |
Posty: 1696 
Z nami od: 21-05-2009 Skąd: manchester |
znalazlam to na ebay
|
|
|
|
| anuna | Post #3 Ocena: 0 2010-04-29 13:33:13 (15 lat temu) |
 Posty: 336
Z nami od: 03-08-2007 Skąd: Cheltenham |
Ja to kupuje u nas w Savers za jakies 0.80p. Starcza na dosc dlugo. My mamy to porozstawiane w pokojach.
Adas 12/5/12
|
|
|
|
| katarzyna85 | Post #4 Ocena: 0 2010-04-29 13:34:41 (15 lat temu) |
Posty: 1696
Z nami od: 21-05-2009 Skąd: manchester |
auna i jest jakis efekt??mniejsza wilgoc?
|
|
|
|
| Neska83 | Post #5 Ocena: 0 2010-04-29 13:37:03 (15 lat temu) |
Posty: 23
Z nami od: 14-04-2010 Skąd: Strood |
Ja mialam podobnie jak zakupilam domek. Zabralismy sie za remont i jak zdjelam zaluzje zeby dokladnie pomalowac przy oknach to sie okazalo ze od groma plesni tam sie nagromadzilo... Zakupial jakis silny preparat w B&Q....wyszorowalam....pozniej jeszcze wybielaczek potraktowalam i tak zostawilam do wyschniecia. Kupilam specjalna mala puszke farby do wilgoci i zamalowalam a dopiero na to polozylam zwykla kolorowa farbe. Jak narazie - tfutfu odpukac wilgoc w tym miejscu nie wychodzi....zreszta staram sie wietrzyc pokoj rowniez... No coz...dopiero minal rok wiec zobaczymy jak bedzie za nastepne kilka lat...ale mysle ze pewnie trzeba bedzie powtorzyc caly proces
|
|
|
|
| |
|
| anuna | Post #6 Ocena: 0 2010-04-29 13:41:16 (15 lat temu) |
Posty: 336
Z nami od: 03-08-2007 Skąd: Cheltenham |
Zmniejsza. Nam sie z reguly zbiera przy oknach i w rogach przy suficie. Najpierw wyszorowalam sciany odgrzybiaczem, a potem porozstawialam te pochlaniacze wilgoci i po grzybie ani sladu, a to juz bedzie z jakies 2 miesiace. Widac, ze woda sie w nich zbiera. Nam polecila to kolezanka, ktora tez ma problem z grzybem. Tylko, ze to raczej nie nadaje sie do lazienek, bo tam jest jednak za duzo wilgoci i pary. W pokojach za to sprawuje sie super.
Adas 12/5/12
|
|
|
|
| katarzyna85 | Post #7 Ocena: 0 2010-04-29 13:54:24 (15 lat temu) |
Posty: 1696
Z nami od: 21-05-2009 Skąd: manchester |
aha dzieki
 no ja do lazienki potzrebuje,ale wpadlam ostatnio na pomysl ze kupie farbe przeciw grzybowi i pomaluje a kosztami obciaze wlasciciela,mam dziecko i nie moge sobie pozwolic zeby wdychac to swinstwo
|
|
|
|
| jarek_jan | Post #8 Ocena: 0 2010-04-29 14:51:28 (15 lat temu) |
 Posty: 340 
Z nami od: 11-03-2009 Skąd: coventry |
|
|
|
|
| Libbii | Post #9 Ocena: 0 2010-04-29 16:08:42 (15 lat temu) |
 Posty: 659
Z nami od: 17-03-2009 Skąd: Leicester |
Myszka, cały problem w tym, że to nie jest mould i damp tylko condensation i sama niestety jesteś za to odpowiedzialna. Richmond już kiedyś dużo pisała na ten temat.
Tak jak wszyscy napisali - wietrzyć i próbować odwilżaczy. A to że prątki pleśni są tu wszechobecne, to nie od dziś wiadomo i tym bardziej trzeba być ostrożniejszym i częściej sprawdzać miejsca bez dostępu powietrza. My też musieliśmy odsuwać meble od ścian i tez kupiliśmy "dehumidifiery" (w funciaku po 99p). Nam agencja nawet przywiozła te elektryczne odsysacze wilgoci, ale jakoś nikt rachunku za prąd nam już pokryć nie chce
A co do zmywania, to faktycznie wybielacz i środek antygrzybiczny polycella są najlepsze (wybielacz do zmycia, polycell do konserwcji). A jak ktoś ma ten problem w kuchni czy łazience, to specjalna farbka też nie zaszkodzi. Pozdrawiam |
|
|
|
| krakn | Post #10 Ocena: 0 2010-04-29 16:22:53 (15 lat temu) |
 Posty: 40201
Z nami od: 25-06-2007 Skąd: Caterham |
na dluższą mete i jak jest wieksza wilgoć to jednak warto kupić elektryczny osuszacz, działa na zasadzie lodówki czy też klimatyzacji.
kiedyś chyba pisałem byłem w mieszkaniu w nowym budynku, 6 miesięcy wcześniej skończyli budowę i juz był grzyb! Cieńskie przemarzające ściany, brak izolacji od gruntu i od zewnątrz, często brak piwnic, idiotyczny przepis że podjazd czy chodnik ma być tak wyprofilowany by woda płyneła na posesje/ pod dom a nie na ulice!!! I jeszcze inne brakoróbstwo. Jedyna rada, Grzać wietrzyć nie zamykać drzwi na dzień w całym mieszkaniu by był ruch powietrza. wiecie co, kiedyś byłem w dokmku też nie stary, na 2 dzien dzwoni klient że ma mokre wykładziny i śmierdzi, pojechałem okazuje się że -smierdzi bo karpet śmierdzi moczem, ale faktycznie nadal mokry, ponownie rozpocząłem czyszczenie parą, i zauważyłem że para unosi się jak mgła mimo że wszystkie okna i drzwi są otwarte! zero ruchu powietrza nie wiem jakim cudem w piętrowym domu to możliwe a jednak. pomogło ustawienie specjalnej dmuchawy na 1 piętrze i nagle wszytko wyschło w ciągu kilku godzin. po prostu mistrzostwo świata w braku przeciągów  )))Liczy się czas który żyjemy dla kogoś, reszta to czas śmieć.
|
|
|
|
Wczytuję dane...