Moj 13 latek na tyle polubil te zajecia, ze wie ze bez zrobienia w domu swoich obowiazkow nie pojdzie i nie dostanie pieniedzy , i naprawde w poniedzialki i srody nie trzeba mu dwa razy tego powtarzac
Str 10 z 32 |
|
---|---|
littleflower | Post #1 Ocena: 0 2010-03-15 21:39:22 (15 lat temu) |
Z nami od: 15-07-2008 Skąd: birmingham |
Do mam 11-15 latkow popatrzcie lub zapytajcie w szkolach o ,,youth club,, moj chodzi i jest zadowolony, koszt 50p za dwie godz a zajecia zroznicowane, nawet wycieczki sa organizowane w fajne miejsca, osoby pracujace tam staraja sie zachecic dzieciaki do jakiegos hobby
Moj 13 latek na tyle polubil te zajecia, ze wie ze bez zrobienia w domu swoich obowiazkow nie pojdzie i nie dostanie pieniedzy , i naprawde w poniedzialki i srody nie trzeba mu dwa razy tego powtarzac "Take a chance because you never know how absolutely perfect something could turn out to be."
|
Post #2 Ocena: 0 2010-03-15 21:42:54 (15 lat temu) |
|
![]() Anonim |
Usunięte
|
Adacymru | Post #3 Ocena: 0 2010-03-15 22:13:28 (15 lat temu) |
Konto usunięte |
Wiesz Fiona, z tymi lekcjami nauki na gitarze, to moze wina nauczyciela, ze miala dziecko, ktore chcialo sie uczyc, a po pol roku, jakos to dziecko stracilo ochote. Nie kazdy ma podejscie do dzieci, i calkowita utrata zainteresowania dziecka nie to moze byc tylko kaprys.
Wiem, ze moje chlopaki nie raz cos tam jeczeli, ze nie chce im sie isc na trening, ze cwiczyc im sie nie chce, ale pakowalalm ich do samochodu, i nawet jak po drodze byla cisza, bo mieli "lepsze rzeczy do robienia", to w piec minut po rozpoczeciu zajec juz zapomnieli o swoich humorach. Wiem, ze jakbym zauwazyla, ze naprawde im zajecia nie odpowiadaja, to nie wypychalabym ich za drzwi. Warto popytac inne mamy o zajecia, bo dzieci chetnie chodza z innymi, ale uwaga, bo jak kolezanka/kolega zrezygnuje, to nasze pociechy tez moga juz nie chciec, niezaleznie czy im sie podobalo, czy nie. Bardzo wazne jest wlasnie jak podchodzi prowadzacy, bo jak dziecko nie widzi postepow, nie czuje sie docenione, to zadna przyjemnosc chodzic na takie zajecia, a to powinna byc przyjemnosc.
Ada
|
Post #4 Ocena: 0 2010-03-15 22:29:18 (15 lat temu) |
|
![]() Anonim |
Usunięte
|
doritos | Post #5 Ocena: 0 2010-03-15 22:29:19 (15 lat temu) |
Z nami od: 10-12-2009 Skąd: londyn |
Ale fajny watek zalozylas Littleflower
![]() Moja cora ma 13 lat,jest straszna balaganiara a na prosbe o posprzatanie ociaga sie przeokropnie i zawsze slysze slowo "zaraz". W lazience potrafi przesiedziec ponad godzine,juz sie delikatnie zaczela malowac i zakladac biustonosze.O moj Boze,nie nadazam a niedawno to byla moja malutka coreczka ![]() Pojawil sie u nas ostatnio temat-dyskoteka.Otworzyli disco dla mlodziezy od 13-17lat od 7-23 i moja cora strasznie tam chce isc,czy uwazacie ze nie jest zbyt mloda?I nie chodzi tu o brak zaufania czy o negocjacje tylko o naturalna obawe matki przed niebezpieczenstwem w jakim moglaby sie znalezc jej dziecko... |
|
|
littleflower | Post #6 Ocena: 0 2010-03-15 22:41:06 (15 lat temu) |
Z nami od: 15-07-2008 Skąd: birmingham |
Doritos przejdz sie naprzod do tego klubu sama, poobserwuj, mysle ze takie kluby sa pod zaostrzonym rygorem ale dealerow nie brakuje a takie nastolatki sa latwym lupem, nie puszczaj jesli zauwazysz ze ktokolwiek jest wypity, no i to tez zalezy w jakie towarzystwo z nia pojdzie, corka moze byc idealem ale nawet taka czasem sie skusi na nowowy kolezanek
A moze to dyskoteka jakie my mielismy w podstawowkach, wtedy to dobry pomysl jesli corka lubi tanczyc, Co do kolczykow to moi chlopcy maja po jednym dyskretnym w uchu, tatuaze i dalsze kolczyki dopiero po 18 tce- ale jak na razie ich to nie kreci , choc Kuba cos wspomina o kolczyku w brwi "Take a chance because you never know how absolutely perfect something could turn out to be."
|
Adacymru | Post #7 Ocena: 0 2010-03-15 22:42:39 (15 lat temu) |
Konto usunięte |
Dykoteki, hmm tez to przeszlam, i bunt dlaczego oni nie moga, jak "wszyscy" ida. Jak nie znalam miejsca, to zeby mnie na kolanach blagali, to nie pozwalalam, ale jak wiedzialam kto idzie, to nie wiem jak mi sie udalo jakos to przeglosowac, ale nie byli dluzej niz do 10-ej, i to mieli z 16 lat chyba. Musialam to rozkladac godzinami, zeby bylo sprawiedliwie, im starszy tym wiecej swobody. Pamietam, ze oni sie swietnie bawili, a ja i tak siedzialam w strachu i sie modlilam, zeby sie cos nie stalo.
Pomieszanie wiekowe 13 do 17 lat, to troche by mnie przerazalo, bo co innego im w glowach w takich przekrojach wiekowych.
Ada
|
Post #8 Ocena: 0 2010-03-15 22:42:41 (15 lat temu) |
|
![]() Anonim |
Usunięte
|
Adacymru | Post #9 Ocena: 0 2010-03-15 22:51:32 (15 lat temu) |
Konto usunięte |
Moj maz ma tatuaze, smiac mi sie chce jak sobie mojej mamy mine przypomne jak zobaczyla, jakby mogla zrobic CRB check, to pewnie by zrobila.
![]() Moj maz mial je od dawna, wsrod nich imie jakiejs poprzedniej milosci, i niestety, a moze na szczescie, nie byly najlepszej jakosci. Chlopakom powiedzial, ze one swietnie wygladaly jak byly nowe, ale z wiekiem etc etc...., na dlugo mielismy spokoj, ale jak pojawily sie pytania juz pozniej, to im zaproponowalam, ze zaplace jak dadza sobie jeden wybrany przeze mnie wytatuowac....na czole, lustrzane odbicie "get a life"..... ![]() Najstarszy wspominal cos ostatnio, ale to juz dorosly czlowiek wiec jak zechce to pewnie sobie zrobi.
Ada
|
doritos | Post #10 Ocena: 0 2010-03-15 22:59:56 (15 lat temu) |
Z nami od: 10-12-2009 Skąd: londyn |
No dokladnie,przedzial wiekowy dosc szeroki ze tak powiem.Ja na swojej 1-szej bylam w wieku 16-lat i byla do 22.
Zaufanie do niej mam,wiem z kim idzie,alkoholu tam nie sprzedaja,juz sprawdzalam,niby wszystko ok.ale boje sie i juz no.Tyle sie teraz slyszy o narkotykach,jak dosypuja itd.a takiemu 17-latkowi tylko jedno w glowie. Teraz dopiero zaczynam rozumiec moja mame,co czula kiedy wychodzilam na dyskoteke... |