Usunięte

Odnosnie strzelenia w pysk za pyskowanie to moj syn pewnego dnia przyniosł informacje ze szkoły, że rodzic nie ma prawa uderzyć dziecka a jak tak sie zdazy to mają natychmiast zgłosic to do nauczyciela. Normalnie mnie straszył:-Y Ale długo mu tłumaczyłam czym może skończyć się taki donos, odebranie praw rodzicielskich, dom dziecka itd. Chyba zrozumiał bo nigdy wiecej nie wyjęchał mi z takim hasłem. A zagonic do nauki moje dziecko to rzecz niemozliwa. W domu nie otwiera książki ani na pięć minut, na szczęście narazie wszystkie egzaminy zdaje rewelacyjnie. Albo taki zdolny (po mamie) albo taki cwaniak (po tacie)

ie2ox4 mądry z Ciebie facet Dzieci wychowałeś miłością i konsekwencja i to jest chyba klucz do wychowania. Niestety w moim przypadku to drugie mocno kuleje. Ale ponoć kobiety zazwyczaj przesadzają z miłością do dzieci.

Usunięte

czescto i ja sie dolacze,syn 15 letni i corka lat 12.typowe dzieci jak wasze,lenistwo,nie uczenie.moj syn poki co nie ma ciagat do alkoholu ani papierosow,mysle ze boi sie.nie mnie ale tego co mogloby sie stac gdyby stracil kontrolepo alkoholu.wiem jednak ze to nieuniknione w przyszlosci ale narazie mamy inne problemy.
smarkacz jest leniwy i pyskuje na maxa,normalnie nie raz juz plakalam z bezsilnosci i myslalam ze go zatluke bo na kazde moje zdanie ma 10 swoich glupiomadrych.problemem moim jest to ze chodzi spac o 1 w nocy to minimu a zdarzalo sie ze o 4 rano bo on gra na xboxie.wogole swiat nie istnieje jest tylko xbox wraca ze szkoly rzuca ubrania,wsiada pod koc i zaczyna nap... a co on wykrzykuje przy tym to wlos sie jezy(gra w sieci z innymi ludzmi).juz 100 razy wylaczalam, zabieralam gry nic to nie daje.zmiana na dwa dni i to samo.ja zabraniam mu grac ide spac a on schodzi na dol jak ja zasne i albo gra na xboxie albo na kompie albo oglada tv no poprostu olewa moje prosby i grosby a rano jest cyrk codziennie bo nie ma sily wstac i juz od rana cisnienie mi podnosi.ja musze wyjsc do pracy przed nim i on codziennie jest spozniony do szkoly.za to corka nigdy.szkola kupila mu budzik bo mial 80% spoznien w tym roku.normalnie mam ochote go rozszarpac kazdego ranka.ja nie mam sily wstawac i pilnowac czy on spi czy nie ja jestem zmeczona w nocy i spie a on to wykorzystuje.z corka nie mam narazie problemow jest jeszcze dosc dziecinna nie interesuja ja chlopcy ani makijaze ale ja tez taka bylam w jej wieku a pozniej dopiero zaczelam pokazywac swoja mroczna strone;p wiec sie nie ciesze przedwczesnie.co zrobic z pyskujacym dzieciakiem lepiej mi powiedzcie bo to co on do mnie mowi to normalnie u mnie tata by mnie zabil.zero szacunku.
do mojego partnera nie pyskuje udaje milego chlopca.wyrachowana bestia

Usunięte

Usunięte

Nie mysle ze w PL dzieci sa grzeczniejsze, popatrz tylko na zdjecia w NK, czy chocby film o galeriankach,
ale czytam czytam Was i jakbym czasem moje chlopaki widziala,
Czlowiek sie stara dla nich jak moze , a oni to docenia owszem za 20 lat dopiero

Witaj Greta, jakbym czytała o moim synu. X-box i komputer to bożyszcza były jeszcze niedawno. Tak jak i Twój siedział po nocach co prawda rano wstawał i szedł do szkoły bez spóźnień ale ile się wydarł na mnie za to, że go budzę to tylko ja wiem. Tak jak Ty musze wychodzić do pracy przed nim. Wreszcie trener szkolnej druzyny piłkarskiej zaproponował mu dołaczenie do nich. A, że piłka nożna to jego pasja z ochota na to przystał. Teraz siedzi mniej na gierkach bo trener im natłukł do głów, że musza byc wypoczeci na treningach i na meczach. Greta może to jest rozwiazanie? Popytaj jakie ma hobby i zorganizuj mu jakieś zajecia pozaszkolne.