Str 14 z 19 |
|
---|---|
kinga77 | Post #1 Ocena: 0 2010-03-05 18:25:51 (15 lat temu) |
Z nami od: 04-08-2008 Skąd: UK |
Severance,nie bardzo wierze w to ,ze bedzie lepiej.Ustawy ustawami,a ludzie ludzmi.No ale probowac musza cos zmienic,bo przeciez nie jest dobrze
Mi chodzi tylko o to zeby nie zabierano rodzicom dzieci wtedy kiedy nie powinno sie tego robic(przyklad podalam wczesniej),ale to nie jest i nie bedzie mozliwe,bo taniej jest zamknac dzieci do domu dziecka niz dac,albo wybudowac dla nich dom. I nie sadze zeby nowe ustawy cos w tym temacie akurat zmienily. |
doritos | Post #2 Ocena: 0 2010-03-05 23:29:02 (15 lat temu) |
Z nami od: 10-12-2009 Skąd: londyn |
Zgadzam sie z Kinga.
Sam projekt ustawy jest ok.ale trzeba ja dopracowac zeby potem nie okazalo sie ze wiekszosci dzieciom zaszkodzila niz pomogla... |
aga1512 | Post #3 Ocena: 0 2010-03-06 07:40:52 (15 lat temu) |
Z nami od: 18-01-2010 Skąd: United Kingdom |
NA TEJ STRONIE MOŻESZ WYRAZIĆ SPRZECIW WOBEC USTAWY ZAKŁADAJĄCEJ KONTROLĘ ŻYCIA PRYWATNEGO PRZEZ PAŃSTWO
sprzeciw [ Ostatnio edytowany przez: aga1512 06-03-2010 07:42 ] |
WinstonSmith | Post #4 Ocena: 0 2010-03-06 10:54:06 (15 lat temu) |
Konto zablokowane Z nami od: 01-12-2009 Skąd: aa |
Cytat: 2010-03-05 23:29:02, doritos napisał(a): Zgadzam sie z Kinga. Sam projekt ustawy jest ok.ale trzeba ja dopracowac zeby potem nie okazalo sie ze wiekszosci dzieciom zaszkodzila niz pomogla... Nie, projekt ustawy jest do kosza bo właśnie zezwala urzędnikowi na zabranie dziecka na widzi-mi-się bez kontroli sadowej. Ihr Präsident, unser Premierminister,
Ваш премьер-министр, наш президент,
czy m
|
Post #5 Ocena: 0 2010-03-06 11:08:09 (15 lat temu) |
|
![]() Anonim |
Usunięte
|
|
|
Adacymru | Post #6 Ocena: 0 2010-03-06 11:09:36 (15 lat temu) |
Konto usunięte |
Proponuje walker przeczytac od poczatku watek, albo zapoznac sie z praca SSD.
Ada
|
Post #7 Ocena: 0 2010-03-06 11:30:28 (15 lat temu) |
|
![]() Anonim |
Usunięte
|
Adacymru | Post #8 Ocena: 0 2010-03-06 11:48:28 (15 lat temu) |
Konto usunięte |
Cytat: [B]2010-03-06 10:54:06, WinstonSmith napisał(a): Nie, projekt ustawy jest do kosza bo właśnie zezwala urzędnikowi na zabranie dziecka na widzi-mi-się bez kontroli sadowej. Ok, WS, wiec nie wierzysz w profesjonalizm, obiektywizm, czy zaangazowanie pracownika socjalnego (ktory dla ciebie jest tylko urzednikiem, bo to okreslenie pasuje bardziej zeby podkreslic watpliwe wyksztalcenie, czy zainteresoweanie wieksze pewnie cieplym krzeslem, biurkiem, i teczka z papeirami bez wartosci). Chcesz aby tylko i wylacznie sady decydowaly o mozliwosci usuniecia dziecka z rodziny. Zadziwiajace jest twoje zaufanie do sadow nota bene. Ciekawe, ze ten sam pracownik socjalny (urzednik), ktory nie ma na tyle profesjonalizmu i zaangazowania i obiektywizmu zeby ocenic krzywde dziecka, teraz jest nagler obdazony pelnia zaufania, ze bedzie takie sprawy zglaszal do sadow. A teraz jeszcze jest inny problem, bo nie sadzisz chyba, ze sedzia, czy sklad sedziowski, zalozy kalosze, i pojdzie ogladnac na wlasne oczy jak wygladala sytuacja dziecka. A co jesli nie chodzi o brak okien, jedzenia, ale o np przemoc psychiczna, seksualna, jak sedzia znajdzie potwierdzenie tego? O, wiem, odroczy sprawe na przygotowanie raportow, byc moze przez lekarzy, czy psychologow, byc moze nie, glownie oprze sie na raportach pracownikow socjalnych (dla WS to urzednik) tych ktorym brak wiedzy i obiektywizmu, zeby na jako profesjonalista w danej dziedzinie podjac decyzje niby..... Jest np piatek wieczor, bardzo ryzykowna pora dla ofiar przemocy, niezaleznie od kraju, kiedy przemeczeni "zagospodarowaniem" wyplaty rodzice, po raz kolejny probuja recznie wytlumaczyc rodzinie dlaczego chociaz obiecali wszystkim naokolo nie pic, nastapila pilna potrzeba zlamania postanowienia. Do obietnicy poprawy wroca w poniedzialek, bo przeciez pracownic socjalny (na dyzurze w weekend) nic nie moze zrobic, a sedzia moze rozliczyc ze zlamanej obietnicy dopiero w poniedzialek, bo przeciez nie beda go wolac w nocy, do domu ofiary zeby zobaczyl co sie dzieje. Sedzia tez czlowiek i ma weekend wolny..... Ofiary pomino mmoze ryzyka dla swojego zycie zrozumieja, ze prawo w stosunku do ofiary moze byc lamane, jesli tylko prawo wg ktorego tylko sad moze powstrzymac krzywde jest przesterzegane.
Ada
|
WinstonSmith | Post #9 Ocena: 0 2010-03-06 12:46:50 (15 lat temu) |
Konto zablokowane Z nami od: 01-12-2009 Skąd: aa |
Cytat: 2010-03-06 11:48:28, Adacymru napisał(a): Cytat: [B]2010-03-06 10:54:06, WinstonSmith napisał(a): Nie, projekt ustawy jest do kosza bo właśnie zezwala urzędnikowi na zabranie dziecka na widzi-mi-się bez kontroli sadowej. Ok, WS, wiec nie wierzysz w profesjonalizm, obiektywizm, czy zaangazowanie pracownika socjalnego (ktory dla ciebie jest tylko urzednikiem, bo to okreslenie pasuje bardziej zeby podkreslic watpliwe wyksztalcenie, czy zainteresoweanie wieksze pewnie cieplym krzeslem, biurkiem, i teczka z papeirami bez wartosci). Chcesz aby tylko i wylacznie sady decydowaly o mozliwosci usuniecia dziecka z rodziny. Zadziwiajace jest twoje zaufanie do sadow nota bene. Ciekawe, ze ten sam pracownik socjalny (urzednik), ktory nie ma na tyle profesjonalizmu i zaangazowania i obiektywizmu zeby ocenic krzywde dziecka, teraz jest nagler obdazony pelnia zaufania, ze bedzie takie sprawy zglaszal do sadow. A teraz jeszcze jest inny problem, bo nie sadzisz chyba, ze sedzia, czy sklad sedziowski, zalozy kalosze, i pojdzie ogladnac na wlasne oczy jak wygladala sytuacja dziecka. A co jesli nie chodzi o brak okien, jedzenia, ale o np przemoc psychiczna, seksualna, jak sedzia znajdzie potwierdzenie tego? O, wiem, odroczy sprawe na przygotowanie raportow, byc moze przez lekarzy, czy psychologow, byc moze nie, glownie oprze sie na raportach pracownikow socjalnych (dla WS to urzednik) tych ktorym brak wiedzy i obiektywizmu, zeby na jako profesjonalista w danej dziedzinie podjac decyzje niby..... Jest np piatek wieczor, bardzo ryzykowna pora dla ofiar przemocy, niezaleznie od kraju, kiedy przemeczeni "zagospodarowaniem" wyplaty rodzice, po raz kolejny probuja recznie wytlumaczyc rodzinie dlaczego chociaz obiecali wszystkim naokolo nie pic, nastapila pilna potrzeba zlamania postanowienia. Do obietnicy poprawy wroca w poniedzialek, bo przeciez pracownic socjalny (na dyzurze w weekend) nic nie moze zrobic, a sedzia moze rozliczyc ze zlamanej obietnicy dopiero w poniedzialek, bo przeciez nie beda go wolac w nocy, do domu ofiary zeby zobaczyl co sie dzieje. Sedzia tez czlowiek i ma weekend wolny..... Ofiary pomino mmoze ryzyka dla swojego zycie zrozumieja, ze prawo w stosunku do ofiary moze byc lamane, jesli tylko prawo wg ktorego tylko sad moze powstrzymac krzywde jest przesterzegane. >>Chcesz aby tylko i wylacznie sady decydowaly o mozliwosci usuniecia dziecka z rodziny. Zadziwiajace jest twoje zaufanie do sadow nota bene. taaa, niech decyduje komórka zakładowa pop z babcią klozetową Rozumiem ze jesteś również za tym aby policjanci sami zatwierdzali areszt i wydawali wyroki skazujące kryminalistów. [ Ostatnio edytowany przez: WinstonSmith 06-03-2010 12:48 ] Ihr Präsident, unser Premierminister,
Ваш премьер-министр, наш президент,
czy m
|
kinga77 | Post #10 Ocena: 0 2010-03-06 17:53:50 (15 lat temu) |
Z nami od: 04-08-2008 Skąd: UK |
Jesli sady podejmuja bledne decyzje,to co dopiero bedzie jak zabiora sie do tego tylko przeszkoleni jakos tam ludzie.
Byla tez sprawa o leniwej matce,ktora pila sobie,ale chyba nie tak duzo,miala pietnastoletnia corke i kilkuletniego syna. A wiecie co razilo najbardziej pania z opieki spolecznej?To,ze nie mieli pomalowanego pokoju i ze dziewczyna miala nie poukladane w szafie(niewielu dziewczynom w tym wieku zalaezy na porzadku w szafie) I przy kazdej wizycie wytykala im to samo i tak pomogla tej rodzinie,ze dzieci wyladowaly w domu dziecka, My sobie mozemy tylko podyskutowac,bo oni i tak robia i beda robili co chca w imie rodziny |